wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
https://www.wagaciezka.com/

Zaczep do przyczepy
https://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=36673
Strona 1 z 1

Autor:  batman1500 [ 20 sie 2012, 20:20 ]
Tytuł:  Zaczep do przyczepy

Koledzy otóż mam pytanie do was czy egzaminator może mnie oblać za przesunięcie się zaczepu w prawo ... ? Bo mnie właśnie za to oblał ... ;/

Autor:  Cytrusek [ 20 sie 2012, 21:26 ]
Tytuł:  Re: Zaczep do przyczepy

W jakim sensie przesunięcie zaczepu? Najechałeś na dyszel i przyczepa ześlizgnęła się po miechu do sworznia czy nie trafiłeś dobrze i uderzyłeś dyszlem w miech i miech się obrócił i nie dało rady w ogóle wejść w gniazdo?

Autor:  batman1500 [ 20 sie 2012, 23:19 ]
Tytuł:  Re: Zaczep do przyczepy

Cytuj:
W jakim sensie przesunięcie zaczepu? Najechałeś na dyszel i przyczepa ześlizgnęła się po miechu do sworznia czy nie trafiłeś dobrze i uderzyłeś dyszlem w miech i miech się obrócił i nie dało rady w ogóle wejść w gniazdo?
Kolego chodzi o to że trafiłem dobrze i wszystko fajnie się sprzęgło , ale obrócił się ten miech no i po egzaminie .

Autor:  Cytrusek [ 20 sie 2012, 23:28 ]
Tytuł:  Re: Zaczep do przyczepy

Obrócił się samoczynnie gdy stałeś prosto do przyczepy czy byłeś może złamany czy coś?

Jeżeli miech obrócił się samoczynnie czyli sam, przy wyprostowanym zestawie to nie Twoja wina i nie masz na to wpływu. Jedynie egzaminator może mieć pretensję do Ciebie, że nie sprawdziłeś tego wcześniej i nie zasygnalizowałeś tego. Powinno się to sprawdzić przy podnoszeniu sworznia.

Autor:  batman1500 [ 20 sie 2012, 23:30 ]
Tytuł:  Re: Zaczep do przyczepy

Cytuj:
Obrócił się samoczynnie gdy stałeś prosto do przyczepy czy byłeś może złamany czy coś?

Jeżeli miech obrócił się samoczynnie czyli sam, przy wyprostowanym zestawie to nie Twoja wina i nie masz na to wpływu. Jedynie egzaminator może mieć pretensję do Ciebie, że nie sprawdziłeś tego wcześniej i nie zasygnalizowałeś tego. Powinno się to sprawdzić przy podnoszeniu sworznia.
Kolego stałem pod delikatnym kątem ale to nie powinno mieć znaczenia chyba że mi się miech obrócił ?

Autor:  dawid0405 [ 20 sie 2012, 23:31 ]
Tytuł:  Re: Zaczep do przyczepy

nie powinien cię oblać spieło się dobrze niebezpieczeństwa nie stworzyłeś więc powinno być ok :)

Autor:  Cytrusek [ 20 sie 2012, 23:33 ]
Tytuł:  Re: Zaczep do przyczepy

Żeby się miech obrócił to musisz mieć większy kąt, ale wtedy nie jesteś w stanie się podczepić. Egzaminator mówił konkretnie powód przerwania egzaminu? Może chodziło mu o to, że nie sprawdziłeś wcześniej. Ruszałeś miechem przed podczepieniem? Był luźny? Bolec wskoczył za pierwszym razem? Może za mocno szarpnąłeś przyczepą?

Autor:  gulin [ 21 sie 2012, 14:24 ]
Tytuł:  Re: Zaczep do przyczepy

kilka lat temu można było wysiadać i kontrolować cofanie do podczepiania dowolną ilość razy...
czy to się zmieniło?

Autor:  Cytrusek [ 21 sie 2012, 15:26 ]
Tytuł:  Re: Zaczep do przyczepy

Cytuj:
kilka lat temu można było wysiadać i kontrolować cofanie do podczepiania dowolną ilość razy...
czy to się zmieniło?
Z tego co wiem nie, ale masz ograniczenie czasowe, 10 minut. W tym czasie musisz podczepić przyczepę. Na rozczepianie masz 7 minut.

Autor:  gulin [ 21 sie 2012, 15:31 ]
Tytuł:  Re: Zaczep do przyczepy

Cytuj:

Z tego co wiem nie, ale masz ograniczenie czasowe, 10 minut.

nie rozumiem...przecież jedno nie wyklucza drugiego....

Autor:  Guciek [ 21 sie 2012, 15:42 ]
Tytuł:  Re: Zaczep do przyczepy

W 10 minut zrobisz wszystko i wyskoczysz z 5 razy zobaczyć czy coś idzie krzywo czy nie.

Autor:  dawid0405 [ 21 sie 2012, 17:09 ]
Tytuł:  Re: Zaczep do przyczepy

dzisiaj podczepiałem i mierzono mi czas 4 min i 37 sekund zrobiłem wszystko więc 10 min jest wystarczające i możesz sprawdzić czy jest prosto czy nie

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/