wagaciezka.com - Forum transportu drogowego https://www.wagaciezka.com/ |
|
Autostrada na kołach - ROLA https://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=33605 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | szeri88 [ 11 gru 2011, 21:25 ] |
Tytuł: | Autostrada na kołach - ROLA |
Witam, ostatnio jadąc z Niemiec do południowych Włoch postanowiłem skorzystać z tzw. transportu kombinowanego. Otóż wykombinowałem sobie, że w miejscowości Worgl "przesiądę się" na pociąg. Wszystko poszło bez problemu, tzn. wjazd na wagę o godzinie 8:35, a odjazd już o 8:50. Miałem dużo szczęścia bo załapałem się na ostatni wagon. Daleko nie jechałem bo tylko do Brennero. Czasu nie oszczędziłem bo praktycznie zjechałem o 11:00 z pociągu, no w sumie biorąc pod uwagę ograniczenia na autostradzie to na kołach byłoby podobnie. Fakt, że oszczędziłem trochę czasu jazdy. Ale czy oszczędziłem na paliwie i opłatach drogowych? Robił ktoś może wyliczenia czy taki transport jest w ogóle opłacalny? Z tego co zauważyłem to większość aut na wagonach to albo starsze z emsją EURO2 albo lawety lub przeładowane (z tego co usłyszałem od kierowców). Ja bylem wyjątkiem ![]() ![]() Wracając do sedna - czy koszty podróżowania TIRA NA TORACH są podobne do tradycyjnej podróży na kołach? Dodam, że ja zapłaciłem 109 EURO przy wadze 29800 kg. Pozdrawiam! |
Autor: | MAN F8 19.361 [ 11 gru 2011, 21:40 ] |
Tytuł: | Re: Autostrada na kołach - ROLA |
Gdzieś kiedyś była mowa, że do tego całego kombinowanego transportu spory procent dopłaca państwo, co do opłacalności musiałbyś policzyć koszty paliwa jakie byś poniósł na tym odcinku jadąc drogą i opłaty za autostrady ![]() |
Autor: | !Tommy [ 12 gru 2011, 18:40 ] |
Tytuł: | Re: Autostrada na kołach - ROLA |
według mapy.google.pl to ~105 km Przy czyn po austri 95 km po włoszech 10 km teraz potrzebne jest srednie spalanie auta w trasie opłaty zwiazane za przewóz w austrii i włoszech cena ropy po ile tankowales i bedzie wiadomo czy zaoszczedziles czy nie |
Autor: | MAN F8 19.361 [ 12 gru 2011, 21:54 ] |
Tytuł: | Re: Autostrada na kołach - ROLA |
Na pewno coś tam musiał zaoszczędzić, bo inaczej nikt by na taki wagon nie wjeżdżał jakby było drożej niż autostradą ![]() |
Autor: | Luka [ 12 gru 2011, 22:42 ] |
Tytuł: | Re: Autostrada na kołach - ROLA |
Cytuj: Na pewno coś tam musiał zaoszczędzić, bo inaczej nikt by na taki wagon nie wjeżdżał jakby było drożej niż autostradą
![]() Cytuj: Z tego co zauważyłem to większość aut na wagonach to albo starsze z emsją EURO2 albo lawety lub przeładowane (z tego co usłyszałem od kierowców). Ja bylem wyjątkiem
![]() ![]() |
Autor: | Pazdz [ 13 gru 2011, 12:32 ] |
Tytuł: | Re: Autostrada na kołach - ROLA |
Jeździłem tą krypą we wszystkich relacjach, z Regensburga, z Worgla, do Brennero, do Trento itp. Prawda jest taka, że austriacy mają hopla na punkcie ekologii. Dziwnym trafem akurat tylko na tym odcinku drogi odpowiadającym trasie pociągu jest szereg absurdalnych zakazów jazdy sklasyfikowanych ze względu na rodzaj przewożonego ładunku. Pomijam już normę emisji spalin. Ale nie można jechać np. z ceramiką, ze stalą, drewnem, autotrsnsporterem itp. Ta przeprawa to tylko strata czasu, bo wjazd, zjazd, a jeszcze czasami czekasz w kolecje i się nie załapiesz, na granicy zmiana jednostki trakcyjnej składu itp. Raz z Worgla do Brennero zajęło mi to ponad 3 godziny, więc dwa razy bym tę Austrię przejechał na kołach. Z drugiej strony jest pewne usprawidliwienie tych przymusowych wycieczek, bo jakby to wszystko miało iść na kołach, to pewnie cały dzień odcinek z Insbrucku do Brennero by stał. A koszta? Kiedyś liczyłem, porównywalne. Ale na kołach szybciej. Jest jeszcze drugie połączenie, alternatywne dla tunelu Mont Blanc i drogich francuskich autostrad i tranzytu przez Szwajcarię. Dobra opcja zwłaszcza dla jadących z Beneluksów do Itali. Jeździ pociąg z Freiburga do Novary. Przed wejściem do UE, kiedy były problemy z zezwoleniami na Austrię ciuchcia jeździła z Manchingu k. Ingolstadu do Brennero. |
Autor: | Bauer [ 13 gru 2011, 19:21 ] |
Tytuł: | Re: Autostrada na kołach - ROLA |
Szwajcaria od dobrych kilku lat buduje linię kolejową i szereg tunelów, które mają połączyć Szwajcarię z Włochami i przystosować go do transportu kombinowanego. Wszystko ma na celu pozbycie się tranzytu do Włoch, który w dużej mierze przechodzi również przez Szwajcarię. Wszystko ze względu na ekologię i odciążenie ruchu drogowego. Austriacy mają podobnie. Również uporali się z problemem ciężarówek na drogach lokalnych. Na każdym zjeździe masz zakaz z ograniczeniem tonażowym i podpis, że zwalnia tylko pojazdy docelowe. Efekt. Po drogach lokalnych nie ma zbędnych ciężarówek a państwo zarabia na płatnych autostradach. |
Autor: | Piter91 [ 13 gru 2011, 22:30 ] |
Tytuł: | Re: Autostrada na kołach - ROLA |
Cytuj: Gdzieś kiedyś była mowa, że do tego całego kombinowanego transportu spory procent dopłaca państwo, co do opłacalności musiałbyś policzyć koszty paliwa jakie byś poniósł na tym odcinku jadąc drogą i opłaty za autostrady
To jest tak, że państwo bierze na siebie około 50% kosztów ponoszonych przez przewoźnika, czyli pokrywają, np: koszt utrzymania wagonu, jego serwis, części, tabor, itd. Odbywa się to podobnie jak w MPK, że miasto bierze na siebie około 60 % kosztów bieżącej działalności przedsiębiorstwa, bo transport publiczny nie zarobiłby na siebie, przynajmniej nie na tyle by wymienić zamortyzowane środki transportu. Identycznie jest tu.
![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |