JAKI CIAGNIK NAJLEPSZY POD WANNE, PATELNIE, WYWROTKE

[Szaki]

witam Wszystkich
mam problem znalazłem robotę na wannę i chciał byk kupić ale nie mam pojęcia jaki samochód był by najlepszy pod wannę :? zastanawiam się nad scania 420 lub 460 i jeszcze volvo 420 460 może wiecie jak się te samochody sprawują
Z GÓRY DZIĘKUJĘ ZA OPINIE :wink: :wink:

Cytuj:

witam Wszystkich
mam problem znalazłem robotę na wannę i chciał byk kupić ale nie mam pojęcia jaki samochód był by najlepszy pod wannę zastanawiam się nad scania 420 lub 460 i jeszcze volvo 420 460 może wiecie jak się te samochody sprawują
Z GÓRY DZIĘKUJĘ ZA OPINIE

Scania i Volvo to samochody z górnej półki - Scania jest chyba lżejsza od Volvo i na pewno tańsza. Może ktoś na forum zna wagę obu ciągników. Napisz jaki towar będziesz woził i czy daleko czy blisko. Wszystko jest ważne, bo jeśli praca na miejscu to zestaw powinien być jak najlżejszy, a ciągnik nie musi mieć globa a w trasie wiadomo duża kabina to zaleta.

I który rok to też będzie przydatne do wydania jakich kolwiek opini na temat tych dwóch ciągników siodłowych

Scania będzie lżejsza jakieś 300kg, ale te 300kg jest tylko na osi kierowanej, a jak wiemy przeciążenia wychodzą na wszystkich tylko nie na kierowanej osi, więc nie ma to znaczenia.

Może będzie też mniej palić, ale niekoniecznie.

Napewno w poza tym, że w Scaniach rdzewieją ramy, to co gorsza pękają (wywrotki jeżdżą po napradę różnym terenie i różnie załadowane). Wynika to z rodzaju zawieszenia tylnej osi. Ten sam problem jest w premiumkach.

Scania łatwiej się zakopie w luźnych gruncie.

Scania trzęsie, a volvo płynie.


Dla jasności, nigdy nie miałem Scani, ale jak bym miał kupować to już prędzej bym Dafa kupił.

myślę nad rocznikiem 2000
będę woził miały, nie daleko bo w jedna stronę 25 km ,ale samochód nie chce kupować pod względem tej roboty, bo różnie w życiu bywa ze tak powiem

Ale volvo malo pali

volvo mało pali? chyba najwiecej z całej wielkiej 5

Cytuj:

volvo mało pali? chyba najwiecej z całej wielkiej 5

Chyba kpisz albo MANem nigdy nie jeździłeś

Ja bym się zastanowił nad DAFem oraz MANem. Jak DAF to postawił bym na CF. Wydaje mi się on dobry samochodem - zwanym przez niektórych Jelczem. Rozpiętość gamy silników jest dość duża także znalazłbyś coś dla siebie. Oczywiście trzeba dopłacić aby posiadał taki samochód systemy wspomagające jazdę w trudnych warunkach np. gdy gdzieś na placu budowy popada i zrobi się błoto czy chociażby w luźnym terenie. Co do MANa to TGS. Jego zaletą może być a w takich warunkach wydaje mi się że jest MAN HydroDrive. Rozpiętość tonażowa waha się (jak się nie mylę) od 18 do 41 ton!
Ale głównym czynnikiem jest chyba suma którą możesz wydać. Przejrzyj różne strony gdzie można kupić samochody ciężarowe i sam poszukaj

Dasz radę I jeśli kiedyś pojazd ten mógłby zamienić wanne na plandekę to trzeba my się nad niektórymi rzeczami zastanowić
Przeszukaj allegro czy otomoto

Pozdrawiam

Przede wszystkim czy mają to być ciągniki nowe czy używane, będą jeździć większość w terenie czy po asfalcie.

Cytuj:

Przede wszystkim czy mają to być ciągniki nowe czy używane, będą jeździć większość w terenie czy po asfalcie.

Cytuj:

myślę nad rocznikiem 2000

Mój typ Scania torpedo ładnie wygląda i dość często spotykana pod patelnią

DAF CF ogólnie opcja dobra, ewentualnie Volvo FM, Scania 4. W Actrosa czy Iveca, Renaulty bym się nie pchał, to niezbyt udane konstrukcje (w tych latach oczywiście).

Z tych lat:
-volvo fm10 (stary typ silnika na pompie wtryskowej) lub fm12 na pompowtryskach
-daf cf - starszy model 30tyś z hakiem, nowszy od 45. Problemy z korozją w starszych modelach.
-scania P - nisko osadzona kabina
-man tga - nie wiem jakie oznaczenie ma ta kabina, wąska, niska. Przykład modelu: http://otomoto.pl/man-tga18-410-T2027713.html

W/w modele mają stosunkowo niską masę własną, co jest w szczególności ważne pod wywrotką. Niżej osadzona kabina - niższa całkowita wysokość zestawu w przypadku pracy z małymi wywrotkami, co jest szczególnie ważne przy naszych pięknych polskich niskich zsypach, no ale to zależy od specyfikacji pracy. Do tego będzie to zapewne częste wsiadanie i wysiadanie, więc niżej osadzona kabina , mniej schodków

Cytuj:

-man tga - nie wiem jakie oznaczenie ma ta kabina, wąska, niska. Przykład modelu: http://otomoto.pl/man-tga18-410-T2027713.html

LX

JA bym brał pod uwagę scanie i volvo,motor 420 km wystarczy spokojnie nie ma potrzeby pchać w w wielkie motory. Będziesz wydawał tylko na paliwo.U nas w firmie mamy scanie 380 tez pod patelnią spalanie 32-35 ,a 420 bedzie ci smalic około 35-40 Różnica w mocy znikoma

[Mca]

Cytuj:

Cytuj:

-man tga - nie wiem jakie oznaczenie ma ta kabina, wąska, niska. Przykład modelu: http://otomoto.pl/man-tga18-410-T2027713.html

LX

To jest L. LX jest wąska wysoka.