[phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 59: Trying to access array offset on value of type bool
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 60: Trying to access array offset on value of type bool
kat. C w Rzeszowie - wagaciezka.com - Forum transportu drogowego



Strona 1 z 1 [ Posty: 18 ]
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 24 lut 2011, 22:01
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 22 sty 2011, 17:02
Posty: 207
GG: 11
Samochód: Opel
Lokalizacja: Papenburg/Niemcy

Witam!

Chłopaki mam pytanie..Przymierzam się do zrobienia kat. C w Rzeszowie. Która szkoła jazdy będzie najlepszym wyborem?

Czy w Rzeszowie jakaś szkoła dysponuje pojazdem identycznym jaki jest na egzaminie, ewentualnie podstawia swój pojazd na egzamin?

Dzięki za podpowiedzi. Pozdrawiam


Post Wysłano: 27 lut 2011, 16:35
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 27 lip 2007, 17:15
Posty: 196
Samochód: 4kołowy
Lokalizacja: Kolbuszowa | RKL |

co to za pomysł z tym podstawianiem swojego auta na egzamin? Panu sie kontynenty pomieszały? :D w USA o czyms takim słyszałem że można zdawać na swoim, ale że u nas? Staary, oni z Ciebie mają za dużą kase żeby sie bawić w takie ustępstwa.

Ogólnie dobrze kolega kombinuje z tym żeby uczyć sie na takim samym jak ten na którym bedzie zdawał. Ja popełniłem ten błąd i uczyłem sie na starszym Mańku M90. Niby to ciężarówka i to ciężarówka ale biorąc pod uwage że na egzaminie nikt ci nie da 5minut na zapoznanie sie z nowym autkiem to to jednak ma ogromne znaczenie.

_________________
Kręcić kierownicą każdy może, czasem troche lepiej, czasem troche gorzej.
Krajówka ...


Post Wysłano: 27 lut 2011, 17:53
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 09 sty 2011, 14:01
Posty: 184
Samochód: Partner 1.6 HDI, MB Coupe 3.0 24V
Lokalizacja: Wasilków

Cytuj:
Niby to ciężarówka i to ciężarówka ale biorąc pod uwage że na egzaminie nikt ci nie da 5minut na zapoznanie sie z nowym autkiem to to jednak ma ogromne znaczenie.
Tak jak kolega napisał, gabaryty jak będą trochę inne to sobie poradzisz, najlepiej żeby była taka sama skrzynia i lusterka. Ja uczyłem jeździć się na C starym manem z 9X roku a zdawałem egzamin na maniku z 2008 i szok, wszystko inaczej, lusterka wypułke, a tam zwykłe szkło, skrzynia 7 tu 8, całkiem inne rozłożenie biegów i rozpocząłem egzamin od jazdy na łuku do tyłu, nie wiedziałem jak dokładnie wbić 1 ( z tego co zauważyłem, każdy kto jeździł innym samochodem to potem miał też taki problem i ruszał ze wstecznego). Na szczęście egzaminator wyrozumiały i tylko się uśmiechnął, udało się w końcu wbić 1 :P Samochód można podstawić swój jak word nie ma posiada własnego pojazdu. Ja tak w maju będę zdawał na autobus :twisted:

_________________
Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma...


Post Wysłano: 27 lut 2011, 20:41
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 22 sty 2011, 17:02
Posty: 207
GG: 11
Samochód: Opel
Lokalizacja: Papenburg/Niemcy

Cytuj:
co to za pomysł z tym podstawianiem swojego auta na egzamin? Panu sie kontynenty pomieszały? :D w USA o czyms takim słyszałem że można zdawać na swoim, ale że u nas? Staary, oni z Ciebie mają za dużą kase żeby sie bawić w takie ustępstwa.
Miałem taką sytuację na B+E. Szkoła jazdy podstawiała własny pojazd. Bynajmniej pomysł nie pochodzi z USA :wink:

Zrobię rozeznanie na mieście za miesiąc jak skończę praktykę w szkole... Może jakaś szkoła jazdy dorobiła się takiego auta jakie ma word 8)


Post Wysłano: 27 lut 2011, 22:12

Śmiejecie się z podstawienia przez naukę jazdy auta do egzaminu?
W Tarnowie, jeszcze 5 lat temu tarnowski PKS podstawiał na kat. C, C+E, B+E (nie dam sobie uciąć głowy z tym), D samochody, którymi kursanci szkolili się. I dla nikogo nie było to dziwne, ani tym bardziej podejrzane.
Co więcej, gdyby PKS odnowił tabor szkoleniowy to nadal by były podstawiane stamtąd pojazdy a tak to MORD Tarnów zainwestował we własne pojazdy - zasłyszane z rozmowy z jednym z instruktorów.


Post Wysłano: 27 lut 2011, 22:20

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 11 maja 2010, 20:05
Posty: 2
GG: 7921773
Samochód: Volvo FH12

Nie dam sobie ręki uciąć, ale wydaje mi się, że Eksa (ul. Powstanców Warszawy, obok kina helios) posiada takie auto jak na egzaminie. Jeśli nie identyczne to bardzo zbliżone. Na egzaminie w Rzeszowie jest Man LE 15.280.

Ja jednak jeśli chodzi o kat C w Rzeszowie to polecałbym Ci ośrodek Wiraż (znajduje się on na ul Ciasnej, jest to boczna ul Miłocińskiej).
Ja tutaj właśnie robiłem kat C i jestem zadowolony. Obecnie mają 4 auta, wszystkie to Many, każdy się tam czymś różni. Mi osobiście bardzo to pasowało, że mogłem pojeździć nie tylko jednym autem, a kilkoma bo dało mi to więcej umiejętności. Jedno z tych aut jest w miare zbliżone do tego z WORDu, ta sama skrzynia, podobne lusterka, gabaryty też w miarę podobne (ten z Wordu ma trochę dłuższa skrzynie ładunkowa, lecz na egzaminie mi to nie przeszkadzało). Dodatkowo Wiraż ma plac w bardzo dobrym stanie (czego nie można powiedzieć o placu który posiada Zryw, czy też OSK Auto).

Podsumowując ja zastanawiałem się miedzy Wirażem i Eksa i według mnie to dwa najbardziej sensowne ośrodki na kat C w Rzeszowie, wybrałem Wiraż przede wszystkim ze względu na cenę. Gdy w Eksie pytałem o koszt w listopadzie powiedzieli mi 2100, w Wirażu 1700, dla mnie ta róźnica była decydująca. A z jakości szkolenia w Wirażu jestem zadowolony i prawdopodobnie zacznę tam też robić E do C gdzieś na wiosnę.

Gdybyś chciał coś więcej wiedzieć to pisz, chętnie odpowiem, jestem świeżo po egzaminie więc pytaj śmiało.


Post Wysłano: 28 lut 2011, 13:11
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 22 sty 2011, 17:02
Posty: 207
GG: 11
Samochód: Opel
Lokalizacja: Papenburg/Niemcy

Morgel dzięki za wyczerpującą wypowiedź. Jakby co będę do Ciebie pisał :wink:


Post Wysłano: 19 mar 2011, 16:37

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 19 mar 2011, 16:17
Posty: 3
GG: 0

Witam
Mam do was pytanie , bo właśnie tez zamierzam zrobic sobie kat c i mam kilka pytań co do tej kategorii więc tak :
1. Pierwsze to chciałbym sie dowiedzieć czy juz moge robić ta kategorie bo mam 20 lat , kat b mam juz prawie 2 lata , w między czasie robiem jeszcze A i tu moje pytanie czy moge juz ją zacząć robić??
2. Drugie pytanie to jest takie : bo właśnie chyba bede planował robić tą kategorie w Eksie i tak jak "Morgel" napisałes ze kurs kosztuje 2100zł , oczwiście wiem ze do tego dochodzi jeszcze cena egzaminu czyli ok 200 zł , ale mi chodzi o to co z tymi psychotestami, przewozem rzeczy czy cos takiego , bo przypuścmy ze zdam pomyślnie i chciałbym jezdzić juz prawnie do drodze tą ciężarówką i ile to w sumie wyjdzie za te wszystkie bajery ?? Bo cos obiło mi się o uszy ze troche kasy trzeba zapłącić za to wszystko ?? Jak by mógł ktoś dokładnie mi wytłumaczyć na czym to wszystko polega i ile w sumie kosztuje bym był bardzo wdzięczny ??
3. I ostatnie pytanie: czy bardzo trudno zdać na tą kategorie ?? Wiem ze napewno o wiele trudniej niz na b , ale czy naprawde jest tak trudno ???
Za odpowiedzi na moje pytania był bym bardzo wdzięczny , z góy dzięki wszystkim
Pozdro


Post Wysłano: 19 mar 2011, 17:04
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 18 mar 2011, 20:54
Posty: 55
GG: 0
Samochód: Volvo

Cytuj:
Witam
Mam do was pytanie , bo właśnie tez zamierzam zrobic sobie kat c i mam kilka pytań co do tej kategorii więc tak :
1. Pierwsze to chciałbym sie dowiedzieć czy juz moge robić ta kategorie bo mam 20 lat , kat b mam juz prawie 2 lata , w między czasie robiem jeszcze A i tu moje pytanie czy moge juz ją zacząć robić??
Oczywiście że możesz, wymagany wiek to 18 lat :), tylko jeśli będziesz chciał podjąć pracę i zrobić kwalifikacje wstępną to będziesz musiał robić tą normalną a nie przyśpieszoną, gdyż tą drugą można robić od 21 lat.
Cytuj:
2. Drugie pytanie to jest takie : bo właśnie chyba bede planował robić tą kategorie w Eksie i tak jak "Morgel" napisałes ze kurs kosztuje 2100zł , oczwiście wiem ze do tego dochodzi jeszcze cena egzaminu czyli ok 200 zł , ale mi chodzi o to co z tymi psychotestami, przewozem rzeczy czy cos takiego , bo przypuścmy ze zdam pomyślnie i chciałbym jezdzić juz prawnie do drodze tą ciężarówką i ile to w sumie wyjdzie za te wszystkie bajery ?? Bo cos obiło mi się o uszy ze troche kasy trzeba zapłącić za to wszystko ?? Jak by mógł ktoś dokładnie mi wytłumaczyć na czym to wszystko polega i ile w sumie kosztuje bym był bardzo wdzięczny ??
Najdroższe będzie świadectwo kwalifikacji, gdyż nie masz jeszcze 21 lat, będziesz musiał robić tą normalną a nie przyśpieszoną, a więc koszta spore (w mojej miejscowości cena takiego kursu wynosi 8000zł, a przyśpieszonego 4000zł), chyba że uda Ci się zdobyć jakieś dofinansowanie z PUP-u lub inne. Ale jeśli będziesz musiał robić na własną rękę to musisz się liczyć z tym że koszta zostania kierowcą zawodowym będą duże. A więc cena kursu prawa jazdy, egzaminu/egzaminów, koszt wydania prawa jazdy, świadectwo kwalifikacji, badania lekarskie, psychotesty.
Cytuj:
3. I ostatnie pytanie: czy bardzo trudno zdać na tą kategorie ?? Wiem ze napewno o wiele trudniej niz na b , ale czy naprawde jest tak trudno ???
Jeśli masz dryg do jazdy to na pewno zdasz :), C to po prostu troszkę większa osobówka, a więc opanowanie gabarytów, na C+E zaczynają się schodki.

Pozdrawiam.


Post Wysłano: 20 mar 2011, 13:26

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 19 mar 2011, 16:17
Posty: 3
GG: 0

A przypuścmy ze mam swój samochód ,tylko na własne potrzeby , i przewoził bym jak cos tylko jakies małe ładunki , to dalej musze robić to świadectwo kwalifikacji ??? Bo mi własnie o to chodzi zeby móc praktycznie jak narazie jezdzić tylko samochodami strazackimi które właśnie wymagają kategorii c , i właśnie moje pytanie w tym czy z samych kursem za te ok 2 tysiaki , i zdanym pozytywnie egzaminem w WORDzie , mógłbym jezdzić tymi pojazdami ???? Czy nie ma szans ze bez tych świadectw kwalifikacji i tych psychotestów , nie moge prawnie jezdzić po drodze ?? Bo jak narazie napewno nie podejme zadnej pracy zawodowej jako kierowca , ale naprzykład w przyszłości jak juz bym został tym kierowcą zawodowym to bym dopiero wtedy porobił te szkolenia , bo moze pracodawca by mi zasponsorował je:) Bo jak narazie mi zalezy zeby miec to C tylko po to zebym mógł prawnie brać samochód stażacki i jechac nim po drodze w takcie akcji


Post Wysłano: 20 mar 2011, 14:27
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 18 mar 2011, 20:54
Posty: 55
GG: 0
Samochód: Volvo

Troszkę mieszasz, bo piszesz najpierw o swoim samochodzie i małych ładunkach, a po chwili o kierowaniu pojazdem strażackim :).

Nie wiem jakie ładunki masz na myśli i co Ty rozumiesz pod pojęciem "na potrzeby własne", jeśli wozisz sam sobie i nie czerpiesz z tego korzyści majątkowej to możesz wozić bez kursu, ale napisałeś tak ogólnie że ciężko mi odpowiedzieć bo mając przedsiębiorstwo też można wozić na potrzeby własne ale tutaj już trzeba zapoznać się z wymaganiami jakie wtedy trzeba spełnić.

Co do dalszej części pytania odnośnie pojazdów straży pożarnej, są to pojazdy uprzywilejowane trzeba spełnić odpowiednie wymagania aby nimi kierować ale świadectwo kwalifikacji nie jest potrzebne.

Oto jakie trzeba spełnić wymagania do kierowania pojazdami uprzywilejowanymi:

Art. 106. 1. Kierować pojazdem uprzywilejowanym może osoba, która:
1) ukończyła 21 lat;

2) posiada prawo jazdy odpowiedniej do rodzaju pojazdu kategorii;

3) uzyskała orzeczenie:

a) lekarskie o braku przeciwwskazań zdrowotnych do kierowania pojazdem uprzywilejowanym,

b) psychologiczne o braku przeciwwskazań psychologicznych do kierowania pojazdem uprzywilejowanym;

4) ukończyła kurs dla kierujących pojazdami uprzywilejowanymi;

5) posiada zezwolenie na kierowanie pojazdem uprzywilejowanym w zakresie określonej kategorii prawa jazdy.

Nie wiem jak sprawa ma się w OSP, musiał byś napisać zapytanie do jakiejś jednostki.

Pozdrawiam.


Post Wysłano: 20 mar 2011, 15:59

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 19 mar 2011, 16:17
Posty: 3
GG: 0

Wielkie dzięki Rezpekt za odpowiedzi , troche mi rozjaśniłeś sprawe :) Pozdro


Post Wysłano: 28 paź 2011, 11:37
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 22 sty 2011, 17:02
Posty: 207
GG: 11
Samochód: Opel
Lokalizacja: Papenburg/Niemcy

Jakieś dwa tygodnie zacząłem kurs na C. Wcześniej nie mogłem bo trafił się wyjazd na 3 miechy do Niemiec :wink:

Chciałem zrobić porównanie między OSK EKSA, a OSK WIRAŻ....Niestety nie udało się. Wpadłem na plac OSK WIRAŻ, popatrzyłem jakiś chłopaczek mordował łuk zestawem. Zapytałem gdzie jest instruktor...Niestety gdzieś sobie pojechał. Poszedłem do biura. Nie było nikogo. Postanowiłem zadzwonić. Przy rozmowie telefonicznej kierownik OSK WIRAŻ potraktował mnie olewatorsko. Chciałem uzyskać dużo informacji. Gość podsumował, że z mojej gadki wynika brak chęci podjęcia kursu na C tylko chęć uzyskania informacji :roll: OMG, a niby po co do niego dzwoniłem?

Wkurzyłem się i poszedłem do OSK EKSA. Miła pani w biurze wyłożyła kawę na ławę bez zbędnej ściemy. Opisała przebieg kursu, przedstawiła po kolei instruktorów i udzieliła odpowiedzi na wszelkie pytania.

Uczę się jeździć identycznym MAN-em jak na egzaminie. Mam miłego, drobiazgowego instruktora, który ściga mnie na każdym kroku. Każdy najmniejszy błąd analizuje i omawia poprawne zachowanie. Na placu instruktor zawsze patrzy co robię. Nigdy nie wali ściemy.

Jestem po 16 godzinach jazdy i póki co jestem zadowolony...Zobaczymy co wyjdzie na egzaminie :]


Post Wysłano: 11 sty 2012, 21:56

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 11 sty 2012, 21:37
Posty: 3
GG: 0
Samochód: BMW

w lecie robilem prawo jazdy kat. C i zaczelem kurs w OSK AUTO ale po 2h godzinach jazdy z instruktorem ktory mnie olewal i sie spozniam mialem dosc, wplacilem jedynie zaliczke wiec doszedlem do wniosku ze szkoda kasy i ze nie chce tam robic prawka, zaczalem sie rozgladac za nowym osk i po przeczytaniu kilku opini w internecie poszedlem do EKSY.W eksie udzielono mi profesjonalnych i pelnych informacji na temat kursu i polecono mi instruktora Mariusza T. z ktorym jedzilo mi sie zaje***scie, wszystko mi wytlumaczyl i zadelem za 1 razem; Ogolnie szkola OSK EKSA jest ok, troche drogo ale naprawde warto poniewaz szanuja kursanta. Instruktor byl mily i profesjonalny a w czasie zajec byla luzna atmosfera, szkoda ze nie maja CE.... nie wiedzialem ze tam pracuja jeszcze jacys wojskowi, coz nie bylo mi dane z nimi jezdzic ale nie zaluje; :D


Post Wysłano: 11 sty 2012, 22:20
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 22 sty 2011, 17:02
Posty: 207
GG: 11
Samochód: Opel
Lokalizacja: Papenburg/Niemcy

Cytuj:
w lecie robilem prawo jazdy kat. C i zaczelem kurs w OSK AUTO ale po 2h godzinach jazdy z instruktorem ktory mnie olewal i sie spozniam mialem dosc, wplacilem jedynie zaliczke wiec doszedlem do wniosku ze szkoda kasy i ze nie chce tam robic prawka, zaczalem sie rozgladac za nowym osk i po przeczytaniu kilku opini w internecie poszedlem do EKSY.W eksie udzielono mi profesjonalnych i pelnych informacji na temat kursu i polecono mi instruktora Mariusza T. z ktorym jedzilo mi sie zaje***scie, wszystko mi wytlumaczyl i zadelem za 1 razem; Ogolnie szkola OSK EKSA jest ok, troche drogo ale naprawde warto poniewaz szanuja kursanta. Instruktor byl mily i profesjonalny a w czasie zajec byla luzna atmosfera, szkoda ze nie maja CE.... nie wiedzialem ze tam pracuja jeszcze jacys wojskowi, coz nie bylo mi dane z nimi jezdzic ale nie zaluje; :D
Właśnie Mariusz i Wiesiek są wojskowymi. Stąd ich skrupulatność, opanowanie i pełny profesjonalizm. Po pracy na etacie przychodzą do EKSY uczyć jeździć :wink:

Z kim jeździłeś w OSK Auto? Maciek, Konrad, Tomek?


Post Wysłano: 11 sty 2012, 23:06

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 11 sty 2012, 21:37
Posty: 3
GG: 0
Samochód: BMW

Cytuj:
Cytuj:
w lecie robilem prawo jazdy kat. C i zaczelem kurs w OSK AUTO ale po 2h godzinach jazdy z instruktorem ktory mnie olewal i sie spozniam mialem dosc, wplacilem jedynie zaliczke wiec doszedlem do wniosku ze szkoda kasy i ze nie chce tam robic prawka, zaczalem sie rozgladac za nowym osk i po przeczytaniu kilku opini w internecie poszedlem do EKSY.W eksie udzielono mi profesjonalnych i pelnych informacji na temat kursu i polecono mi instruktora Mariusza T. z ktorym jedzilo mi sie zaje***scie, wszystko mi wytlumaczyl i zadelem za 1 razem; Ogolnie szkola OSK EKSA jest ok, troche drogo ale naprawde warto poniewaz szanuja kursanta. Instruktor byl mily i profesjonalny a w czasie zajec byla luzna atmosfera, szkoda ze nie maja CE.... nie wiedzialem ze tam pracuja jeszcze jacys wojskowi, coz nie bylo mi dane z nimi jezdzic ale nie zaluje; :D
Właśnie Mariusz i Wiesiek są wojskowymi. Stąd ich skrupulatność, opanowanie i pełny profesjonalizm. Po pracy na etacie przychodzą do EKSY uczyć jeździć :wink:

Z kim jeździłeś w OSK Auto? Maciek, Konrad, Tomek?
jedzilem w osk auto z Tomkiem i srednio mi sie to podobalo, w eksie tylko z mariuszem, jak dowiedzialem sie z tego forum pracuja tam jeszcze wojskowi Maciek i Wiesiek ale z nimi nie jezdzilem. wiec o nich nic nie moge powiedziec, Mariusza ktory tez jest wojskowym polecam


Post Wysłano: 23 lut 2012, 2:05

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 23 lut 2012, 1:36
Posty: 1
GG: 0

Ja robiłem C w loku jakieś 1,5 roku temu pozytywnie oceniam wszystko grało instruktor jeździł ze mną wszystkimi możliwymi trasami którymi się na egzaminie jeździ 2h to były 2h, plac tak samo dobry, cena tak samo dobra, i duży plus za to ze na kompie przewoź rzeczy schodzi jakieś 2 tyg 1 tydzień sposobem cale prawo jazdy zrobiłem w niecałe 2 miesiące z egzaminem

W porównaniu ze znajomym który robił to samo C+ przewóz rzeczy w WIRAŻU jakiś niecały rok temu to tak jak już wcześniej ktoś pisał niby kierownik Wróbel traktuje klientów jak intruzów nie ogarnia i nie pamięta niczego testy dają stare, plac mały wiecznie zajęty ,było jeszcze mnóstwo przypadków

najlepsze zostawiłem na koniec ja robiłem cały kurs jazdy,wykłady, przewóz rzeczy egzamin w WORDZIE i na przewóz rzeczy nieco ponad 2 miesiace a kolega prawie 6 miesiecy przewóz rzeczy trwał 3 miesiące codziennie musiał tam być przez 3 miesiące od 16 do 20

SAMI OCENCIE


Post Wysłano: 23 lut 2012, 8:46
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 22 sty 2011, 17:02
Posty: 207
GG: 11
Samochód: Opel
Lokalizacja: Papenburg/Niemcy

WróbelSmok ciężko ogarnąć to co napisałeś. Kurs PJ+ Kwalifikację robiłeś w WORD Rzeszów? Oni takie coś organizują?


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 1 z 1 [ Posty: 18 ]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: