[phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 59: Trying to access array offset on value of type bool
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 60: Trying to access array offset on value of type bool
Odprawy celne, granice - wagaciezka.com - Forum transportu drogowego



Strona 1 z 1 [ Posty: 5 ]
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 03 cze 2010, 20:44

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 maja 2007, 22:25
Posty: 213

Jestem ciekaw co do odpraw celnych. Mianowicie, mam zamiar jeździć po UE + Ukraina + Szwajcaria i nie wiem czy dam sobie rade robic te odprawy tzn. chodzi mi dokładnie, o dogadanie się na granicy, urzędzie celnym i całe te sprawy papierkowe. Jak to wszystko wygląda, czy trzeba wypelniac jakies kwity w obcym języku? Czy jak załaduję się np. we Francji lub Anglii na Ukraine to gdzie robię odprawę celną?
O Szwajcarii troche czytałem w archiwum forum, ładnie opisał to Cyryl i zrozumiałem, ze najpierw się idze do spedycji ale dalej nie wiem.


Post Wysłano: 03 cze 2010, 21:11

Ja robiłem jedną odprawę we Francji - otwierałem karnet.
Przeważnie (proszę mnie poprawić, jeśli się mylę) otwierasz karnet w kraju z którego towar jest wysyłany (we Francji, jak ładujesz na Francji, w Niemczech, jak ładujesz u "Helmuta") chyba, że towar idzie na tzw. EX-ie.
Ja na tej odprawie podawałem tylko przejście graniczne, przez które będzie towar opuszczał granice Unii Europejskiej i na jakim przejściu granicznym będzie towar wjeżdżał do Rosji. Resztę załatwiał celnik. Dostał tylko karnet do ręki, ja zapiąłem zgodnie ze sztuką plandekę - przez wszystkie oczka musiała iść linka celna, zawiązałem linkę i zaplombowali mnie. Po godzinie dostałem dokumenty i jazda.
Co było dalej to Ci nie powiem, bo przywiozłem naczepę na bazę (oczywiście koszmary w nocy bo pierwszy raz jechałem na karnecie) i kto inny ją zawiózł na Rosję, do Rjazania.
W karnecie miałem tylko wpisany nr naczepy, jako, że inny ciągnik ją zapiął na Rosję.


Post Wysłano: 04 cze 2010, 9:23
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 10 cze 2009, 12:39
Posty: 409
Samochód: Volvo FH
Lokalizacja: Wejherowo

Ja na Ukrainę jeżdżę bez karnetu.

Czego nie wiesz, to pytaj chłopaków na parkingu.
Dasz sobie rade, to nic skomplikowanego.


Post Wysłano: 04 cze 2010, 10:15
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6354
Lokalizacja: Wrocław

żeby łatwiej zrozumieć istotę odpraw celnych trzeba najpierw coś wyjaśnić:

każdy towar wprowadzony na runek, czyli do sprzedaży jest opodotakowany (swoją drogą dużo, dużo za mocno). więc wprowadzając towar na jakiś obszar celny trzeba dać gwarancje, że ten podatek się ujści. natomiast wywożać towar na inny obszar celny można ubiegać się o zwrot podatku (w naszym wypadku VAT).

w tej chwili w Europie jest jeden obszar celny Unii, oraz inne: Szwajcaria, Norwegia oraz kraje pozostałe - byłego ZSRR, była Jugosławia i Albania.

odpraw celnych można dokonywać w różny sposób:
- karnet TIR - karnet, który nie wymaga gwarancji celnych na granicach, nie wymaga obsługi agencji celnej/spedycyjnej,
- karnet ATA - karnet dla towarów na określony czas przewożownych na inny obszar celny i wracające w tej samej formie, stosuje się go do wystaw, eksponatów, instrumentów muzycznych podczas tras koncertowych. nie wymaga obsługi ze strony agencji celnych na granicach (jak karnet TIR) i nie musi być punkt docelowy.
- zwykłe dokumenty celne - kiedyś polski SAT oraz unijne T-1, T-2.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 05 cze 2010, 19:19

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 28 paź 2006, 19:44
Posty: 1281
GG: 0
Lokalizacja: BL DK61

Większość odpraw dokonuje się w macierzystym kraju przewoznika ze względu na brak zezwoleń na kraje 3 oraz małą pule Cemtów i ostre kryteria uzyskania go.(Mowa o Rosji, bo tam przeważnie się go używa)
Najpierw Carnet otwierasz(wg ustaleń ze spedycją/właścicielem towaru). Celnik wyrywa ci Volet z Carnetu, stawia pieczątkę i jedziesz dalej. Oczywiście Carnet wiesz jak się wypisuje. Celnik wpisuje Ci czas tranzytu, czyli czas w jakim masz pokonać odległość do kraju docelowego. Następnie zajeżdżasz na tamożnie, oddajesz dokumenty i na koniec dostajesz powyrywany i ostemplowany karnet i wracasz do domu. No i najważniejsze, pod żadnym pozorem nie dawaj EXa Ukraińcowi czy Ruskiemu. Warto też napisać, że dużo odpraw odbywa się na DKD, czyli właściciel towaru zabezpiecza, a nie Ty Carnetem.


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 1 z 1 [ Posty: 5 ]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: