wagaciezka.com - Forum transportu drogowego https://www.wagaciezka.com/ |
|
[Mercedes Actros 1840 LS '02] Wymiana amortyzatorów https://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=24479 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | użytkownik usunięty [ 18 lut 2010, 2:56 ] |
Tytuł: | [Mercedes Actros 1840 LS '02] Wymiana amortyzatorów |
Mam pytanie: Czy któryś z Kolegów wymieniał sam amortyzatory na przedniej osi w Actrosie? Ile czasu trzeba liczyć na taką wymianę i co trzeba mieć przygotowane w zanadrzu, by zrobić to szybko i w miarę bez problemów (klucze, przedłużki, nowe śruby, itp.) Ponadto to samo pytanie dotyczy się wymiany klocków hamulcowych na tylnej osi. Z góry dziękuję za konstruktywne rady i podpowiedzi. |
Autor: | baakster [ 18 lut 2010, 10:54 ] |
Tytuł: | Re: [Mercedes Actros 1840 LS '02] Wymiana amortyzatorów |
Witam, amory przód Pan pikuś ![]() |
Autor: | Michu15 [ 18 lut 2010, 21:36 ] |
Tytuł: | Re: [Mercedes Actros 1840 LS '02] Wymiana amortyzatorów |
Śrub od tych amortyzatorów nie musisz kupować. Chyba że jest ona bardzo zardzewiała, zniszczona itp. Ale te śruby raczej będą tylko brudne więc nie powinno być problemu. Bez jakieś rurki raczej się nie obejdziesz. I radził bym tobie oblukać te miejsca wkoło amortyzatora. Co do hamulcy najgorzej koła odkręcić. Zajmuje to najwięcej czasu i roboty. ![]() Potem rozkręcasz zaciski bodajże 8 kluczem jeżeli masz założoną taką specjalną nasadka (powinna już być lecz z pewnością dostaniesz nią razem w zestawie z klockami). Jeżeli potrafisz takie rzeczy robić to bez problemu sobie poradzisz. Wszystka ta cała robota to jak kolega powiedział to pikuś, PAN PIKUŚ ![]() Ja sam mając 16 lat zrobię te obydwie czynności bez problemu. Pozdro |
Autor: | użytkownik usunięty [ 18 lut 2010, 23:55 ] |
Tytuł: | Re: [Mercedes Actros 1840 LS '02] Wymiana amortyzatorów |
Dziękuję za podpowiedzi. Generalnie mechanika nie jest mi obca (szkoła mechaniczna, studia samochodowe) ale jako, że pierwszy raz zamierzam coś takiego robić, wolę się dopytać co i jak. Fakt faktem, że serwisy są, ale jak można zaoszczędzić parę groszy szefowi (jak on ma dobrze to i ja mam dobrze) to czemu by nie. Sen z powiek mi spędza zawór zwrotny na pompie bo zapowietrza się (zawór się zaciął) a żeby to zrobić to pasuje podnieść kabinę, ale padł mi siłownik... A co do kół - chyba nie będzie większego problemu bo w tamtym tygodniu odkręcali mi je na serwisie więc za bardzo "podpieczone" nakrętki nie powinny być. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |