Ja to tak robiłem. Poszedłem do lekarza który zajmuje się badaniami dla kierowców i chyba miał jakieś powiązania z medycyną pracy. Ona przebadała mnie ogólnie tak jak to się bada na kat.B, wzięła 50zł i dała skierowanie do innych specjalistów: do lekarza od słuchu, od wzroku i bodajże neurologa a także na psychotesty. Każda wizyta ileś tam mnie kosztowała od słuchu 40zł, wzrok 50zł - (ale to nie było takie aby przeczytać literki z tablicy) tylko dokładnie komputerowo i wiele innych badań, psychotesty 100zł. Jak przechodziłem badania każdy mi dawał kwit, potem poszedłem do tej co z początku i mi wystawiła ogólne zaświadczenie tak zwane bezterminowe (w rozumieniu zawodowego prawa jazdy na 5 lat). Z nim udałem się do OSK i zapisałem się na kurs.
Teraz kiedy uprawnienia kosztować będą średnio ok 10 tys. warto porobić takie badania niż zrobić i żeby to prawko leżało w domu
Cukru już dawno nie badałem ale myślę że wszystko ok jest, nigdy z tym nie miałem problemu.
_________________
Pozdrawiam MAN Lion's Coach
