wagaciezka.com - Forum transportu drogowego https://www.wagaciezka.com/ |
|
Kryzys czy Przesycenie rynku? https://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=21750 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | bielik [ 24 sie 2009, 19:35 ] |
Tytuł: | Kryzys czy Przesycenie rynku? |
Ostatnio szukając innej pracy dochodzę do wniosku że brak pracy spowodowany jest przesyceniem rynku w wykwalifikowanych pracowników a nie aż tak bardzo kryzysem. Miejsca pracy znikają poprzez to że firmy padają co spowodowane jest kryzysem ale gdy tylko pojawia się nowe miejsce pracy przykładowo na kierowcę chętnych na to jedno miejsce zgłasza się 30… Oznacza to że przykładowo na 1000 stanowisk pracy jako kierowca jest 1300 osób mających do tego uprawnienia co daje że 300 osób szuka pracy w zawodzie. Dlatego gdzie kol wiek jest praca pytają o doświadczenie bo mają w czym wybierać. I pomimo kilku jak nie kilkunastu nowym inwestycjom w moim regionie miejsc pracy dla pracownika z uprawnieniami ale bez praktyki nie ma. Parę lat temu w niektórych branżach to pracodawcy szkolili pracowników a nie szukali już takich z uprawnieniami. Spora większość osób ma teraz np. uprawnienia na wózki widłowe dlatego że kurs jest tani, „egzamin” łatwy, a miejsc gdzie można go zrobić jest też nie mało. A jeszcze jakieś 10 lat temu pamiętam jak kolega chwalił się że jego ojciec jako jedyny w zakładzie ma takie uprawnienia. Tak samo jest teraz z prawem jazdy które jest droższe i trudniejsze do zdobycia ale i tak jest bardziej powszechne niż kilka/ kilkanaście lat temu bo nie każdego było na nie stać. Także jakaś praca jest a gorzej z tym że jest wielu pracowników z potrzebnymi uprawnieniami. Jak myślicie kiedy to się zmieni? Jak minie „kryzys” czy w wypadku kierowcy zostanie wprowadzona Kwalifikacja wstępna która ograniczy możliwość dostania uprawnień? Sorry za tyle słów uprawnienia ![]() |
Autor: | Cyryl [ 24 sie 2009, 19:41 ] |
Tytuł: | Re: Kryzys czy Przesycenie rynku? |
Cytuj: ...gdy tylko pojawia się nowe miejsce pracy przykładowo na kierowcę chętnych na to jedno miejsce zgłasza się 30…
trochę to optymistyczne.u mnie na jedno potencjane miejsce (a jeszcze go nie ma) mam 67 chętnych. wymagania: C+E, doświadczenie, karta kierowcy. |
Autor: | bielik [ 25 sie 2009, 9:00 ] |
Tytuł: | Re: Kryzys czy Przesycenie rynku? |
Czyli jest jeszcze gorzej niż przypuszczałem ![]() |
Autor: | Cyryl [ 25 sie 2009, 9:01 ] |
Tytuł: | Re: Kryzys czy Przesycenie rynku? |
może nie aż tak tragicznie, bo podejrzewam że ci ludzie skłądają papiery w kilku - kilkunastu firmach. ale wesoło nie jest. |
Autor: | DEMON [ 25 sie 2009, 15:39 ] |
Tytuł: | Re: Kryzys czy Przesycenie rynku? |
cyryl tak jak mowisz sklada sie do kilkunastu firm naraz:) akurat w tym okresie duzo jest ogloszen o prace na c+e oczywiscie zwiekszy sie to po 10 wrzesnia jak zawod kierowca zostanie byc traktowany jako zawod nie dla kazdego(tak mi sie wydaje) zadna firma nie bedzie sponsorowac kursow na przewoz rzeczy bo nie bedzie ich stac na to dlatego obecni kierowcy c+e w mlodym wieku maja jakas mozna by powiedziec lepsza przyszlosc. Pracodawca czasami patrzy czy w ogole jezdziles nie zestawem a np sama ciezarowka to juz jest cos:) Takie jest moje zdanie... A kryzysu nie ma ostatnio jadac na holandie parkingi oczywiscie pelne:) |
Autor: | Cyryl [ 25 sie 2009, 21:21 ] |
Tytuł: | Re: Kryzys czy Przesycenie rynku? |
Cytuj: ... A kryzysu nie ma ostatnio jadac na holandie parkingi oczywiscie pelne:)
na początku lat '90-tych kiedy było 4 razy mniej aut, a woziło się tyle samo towarów jak nie więcej też parkingi były pełne. natomiast komisów z pojazdami ciężarowymi nie było. a dzisiaj w komisach stoi więcej pojazdów wycofanych z transportu niż na wspomnianych parkingach.to nie są oznaki kryzysu czy braku kryzysu. |
Autor: | Bury [ 25 sie 2009, 23:51 ] |
Tytuł: | Re: Kryzys czy Przesycenie rynku? |
Cytuj: Cytuj: ... A kryzysu nie ma ostatnio jadac na holandie parkingi oczywiscie pelne:)
na początku lat '90-tych kiedy było 4 razy mniej aut, a woziło się tyle samo towarów jak nie więcej też parkingi były pełne. natomiast komisów z pojazdami ciężarowymi nie było. a dzisiaj w komisach stoi więcej pojazdów wycofanych z transportu niż na wspomnianych parkingach.to nie są oznaki kryzysu czy braku kryzysu. To sa oznaki ludzkiej pazerności,chciwości,chęci zostania wielkim bossem itp itd.To wszystko w połaczeniu z mierną znajomością liczb,krótkowzrocznością w biznesie czyli brakiem zakładania wariantu pesymistycznego w dobrym okresie,doprowadzilo do tego co się dzisiaj nazywa kryzys w transporcie. |
Autor: | Cyryl [ 26 sie 2009, 3:24 ] |
Tytuł: | Re: Kryzys czy Przesycenie rynku? |
dzisiaj to łatwo ocenić, jednak gdy w latach 2000 - 2005 kiedy transport przynosił krociowe zyski mój były szef kupował nieruchomości magazyny, biura itp. większość ludzi dobrze znających się na branży pukała się w czoło. ja również nie widziałem w tym specjalnego sensu. uważałem że za tą kasę można było zwiekszyć tabor o około 50 - 100 aut. jednak teraz w dobie kryzysu mój były szef żyje z wynajmu, transport ograniczył do opłacalnego minimum 4 z 35 zestawów i śpi spokojnie gdy takie tuzy jak Ricoe padło, a inni walczą o przetrwanie. |
Autor: | Żuławiak [ 26 sie 2009, 9:47 ] |
Tytuł: | Re: Kryzys czy Przesycenie rynku? |
Na całe szczęście pojawiają się pierwsze oznaki końca kryzysu: Cytuj: Natomiast niedawny bankrut - General Motors - znów szuka pracowników, informuje "Rzeczpospolita".
Cytuj: Dobre informacje o sprzedaży detalicznej, podane ostatnio przez GUS zaskoczyły nie jednego pesymistę. W lipcu Polacy zostawili w sklepach o 5,7 proc. więcej pieniędzy niż rok temu. To zdecydowanie najlepszy miesiąc w tym roku.
Szału jeszcze nie ma, rynek kierowców jest przesycony. Cyryl piszesz, że na jedno potencjalne miejsce masz 64 chętnych. Realnie liczba ta jest pewnie mniejsza, czyli 60 kierowców w okolicy szuka pracy, podejrzewam, że 30% z nich to żółtodzioby (jak ja) następne 30% to kierowcy pracujący w zawodzie ale pragnący polepszenia warunków swojej pracy, czyli po przejściu do innej firmy zwalniają swoje dotychczasowe miejsca pracy. Ostatnią grupę stanowią kierowcy zwolnieni z różnych powodów.
|
Autor: | kraz [ 26 sie 2009, 9:58 ] |
Tytuł: | Re: Kryzys czy Przesycenie rynku? |
Kryzys się kończy (podobno). Masa kierowców to osoby które porobiły ostatnio uprawnienia, duża część to osoby skierowane na siłę przez Urzędy Pracy. Ale słyszałem już w mojej okolicy o kilku przypadkach, gdzie firmy szukały kierowców na konkretne samochody mimo takiego przesilenia. Poza tym niedługo kwalifikacja wstępna da o sobie znać i ilość nowych kierowców na rynku radykalnie się zmniejszy. Starzy bedą przechodzić na emerytury a nowych bedzie brakować. Oczywiście nie od razu, taki proces potrwa kilka lat. |
Autor: | Cichanos [ 26 sie 2009, 13:43 ] |
Tytuł: | Re: Kryzys czy Przesycenie rynku? |
Odnośnie wybiegania w przyszłość nt. zawodu kierowcy nie wygłaszałbym tak optymistycznych postów. Według mnie jeżeli kierowców na rynku zacznie brakować, co jest dla mnie trudne do pojęcia ponieważ w obecnej sytaucji jest ich dość dużo, to Urzędy Pracy dalej będą przeprowadzały te szkolenia. Teraz ich nie prowadzą ponieważ jest przesyt na rynku. Ale za jakiś czas mogą zostać znów reaktywowane. Przecież wydawane pieniądze nie są ich (urzędników) tylko z naszych (podatników) kieszeni. Więc to dla nich kolejny punkt do wykazania się że szukają ludzią miejsc pracy. Ale najlepiej jest jak poczekamy i zobaczymy. Sam wynajmuje kilka budynków z przeznaczeniem biurowym i magazynowym. Wiem że nawet bycie rentierem jest ciężkie w sytuacji w której z każdej strony bombardują Cię informacje że jest kryzys i jest naprawdę źle. |
Autor: | DEMON [ 26 sie 2009, 15:31 ] |
Tytuł: | Re: Kryzys czy Przesycenie rynku? |
moze i masz racje kolego ale zauwaz ze urzad pracy nie bedzie robil tych szkolen co miesiac:) zrobia raz w roku i to wszystko |
Autor: | Fuller [ 26 sie 2009, 15:49 ] |
Tytuł: | Re: Kryzys czy Przesycenie rynku? |
a po drugie primo to teraz nie wiem czy PUP będzie miał tyle kasy żeby wydać na jedną osobę takie bebechy...a po 3 to urząd daje kasę tylko na jedno szkolenie,czyli np.samo C,a gdzie $ na CE,i najważniejsze "świadectwo kwalifikacji" Po za tym,teraz kwalifikacja wstępna wiąże się z egzaminem który jak wiemy nie jest łatwy.Czyli dodatkowe utrudnienie. |
Autor: | Cyryl [ 26 sie 2009, 17:44 ] |
Tytuł: | Re: Kryzys czy Przesycenie rynku? |
Cytuj: ...Cyryl piszesz, że na jedno potencjalne miejsce masz 64 chętnych. Realnie liczba ta jest pewnie mniejsza, czyli 60 kierowców w okolicy szuka pracy, podejrzewam, że 30% z nich to żółtodzioby (jak ja) następne 30% to kierowcy pracujący w zawodzie ale pragnący polepszenia warunków swojej pracy, czyli po przejściu do innej firmy zwalniają swoje dotychczasowe miejsca pracy. Ostatnią grupę stanowią kierowcy zwolnieni z różnych powodów.
wszystko to są ludzie z B, C, C+E i czasem D, doświadczeniem oraz kartą kierowców, tylko Wrocław.czy kierowca posiada doświadczenie w zawodzie, to ja raczej się nie mylę. |
Autor: | Użytkownik usunięty [ 26 sie 2009, 18:05 ] |
Tytuł: | Re: Kryzys czy Przesycenie rynku? |
Cytuj: Kryzys się kończy (podobno).
To, że Obama stwierdził, że mniej osób TRACI pracę niż na początku roku to znak końca kryzysu, nie jest zbyt trafione. Gdyby ludzie dostawali pracę, a mało kto by ją tracił, wtedy można by mówić, że następuje koniec kryzysu. Tak czy siak więcej szumu w koło tego całego kryzysu niż potrzeba.
|
Autor: | Cyryl [ 26 sie 2009, 19:42 ] |
Tytuł: | Re: Kryzys czy Przesycenie rynku? |
zbytnim optymistom dedykuję swój post: viewtopic.php?f=2&t=21769 |
Autor: | Bury [ 26 sie 2009, 19:48 ] |
Tytuł: | Re: Kryzys czy Przesycenie rynku? |
Długie lata do normalnosci. Kierowcy musza pomoc dziadowskim firmom upasc,czyli egzekwowac swoje wyplaty w terminie i w calosci,a nie miesiac czy dwa pozniej na raty.W ten sposob pan szef nie będzie za ich pieniadze(ktore np 10tego kazdego miesiaca powiiny byc w ich kieszeniach) ratowal swojej plynnosci finansowej,czekajac na cud gospodarczy.Walczyc tez trzeba o lepsze warunki zatrudnienia i egzekwowanie wszelkich naleznosci. Dopoki bedziemy sami godzic sie na dziadostwo,nic sie nie zmieni,bo nie wyrosnie z pod ziemi firma,ktora bedzie wszystko placila uczciwie,na czas i do tego dobrze.Taka firma nie ma szans konkurowac z firma,gdzie na papierze minimalna krajowa,% od frachtu(kierowca jest winien,ze fracht jest za psie pieniadze),przestoje za granica nie placone,jakies chore ociazenia finansowe,a szef ociaga sie z wyplatami i płacze,ze kryzys i skomle ze za tydzien cos tam kierowcy wyplaci zaleglego z poprzednich miesiecy. |
Autor: | Cyryl [ 26 sie 2009, 20:08 ] |
Tytuł: | Re: Kryzys czy Przesycenie rynku? |
Bury jakbym słuchał jakiegoś działacza komunistycznego. oczywiście, że są nieuczciwi pracodawcy jak nieuczciwi pracownicy, jednak prowadzenie własnej firmy nie składa się w 100% ze ślizgania się na innych. jeżli uważasz to za takie łatwe nic trudnego - sam załóż firmę. |
Autor: | Bury [ 26 sie 2009, 20:41 ] |
Tytuł: | Re: Kryzys czy Przesycenie rynku? |
Wcale nie uwazam,ze to łatwe,ani ze sklada sie tylko ze slizgania sie na innych. Ale dopoki takie firmy beda istanialy,bedzie kicha. Cyryl chcialbys jako wlasciciel firmy konkurowac z takimi firmami?? Bo ja nie. Popatrz wspomniane wczesniej Rico.Wszyscy na nich psy wieszali o zanizanie stawek.I to byla prawda,ale na ile przed upadkiem zaczeli miec problemy z wyplatami dla pracownikow?? Jak ktos kto chce normalnie prowadzic firme ma konkurowac na rynku z taki firmami?? Tekst o zakladaniu firmy mozna uslyszec od niejednego pracodawcy teraz."wez se leasing a zobaczysz jak to jest".A ja mowie pocaluj mnie w dupie,ja Ci brac nie kazałem,ale swoje zrobilem i wynagrodzenie mi sie nalezy w calosci i terminowo. Popytaj holendrów,anglikow czy godziliby sie na takie cos. Ja pytalem kilku anglielskich kierowcow i w glowie sie pukali jak pytalem czy podpisalby liste plac a pieniedzy nie dostal. |
Autor: | Cyryl [ 26 sie 2009, 21:19 ] |
Tytuł: | Re: Kryzys czy Przesycenie rynku? |
Cytuj: ...Popatrz wspomniane wczesniej Rico.Wszyscy na nich psy wieszali o zanizanie stawek.I to byla prawda,ale na ile przed upadkiem zaczeli miec problemy z wyplatami dla pracownikow??...
ale co roku dawali pracę nowym 500 kierowcom i to było przyjemne tak?nowe samochody, bogato wyposażone, nowe naczepy jakoś nikogo nie raziły. nikt nie powiedział że to dla niego za dużo? poza tym przynajmniej około 1000 świerzaków nauczyło sie zawodu kierowcy w transporcie międzynarodowym. jak chciałbyś stworzyć nowe miejsca pracy? - zwykle się to robi poprzez zdobywanie nowych klientów. a jak się zdobywa nowych klientów? - ceną. może znasz inny sposób? |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |