Cytuj:
Marix, nie lepiej poszukać roboty nie dotyczącej zawodu kierowcy ? Nic na siłe ...
Wole nawet jazde ascenizacyjnym jelonkiem niż inną pracę
Tak powaznie to po prostu nie widze nic innego, co mogłoby jednocześnie dawac w jakimś tam stopniu przyjemność.
Z racji tego w jakiej szkole jestem miałem okazje zobaczyć jak to jest odliczac minuty aby minęło 8 godzin na zakładzie, pomimo, że robiliśmy 6. Naprawde nic przyjemnego.
Wiem tez co to znaczy stać kilka godzin przy tokarce.
Dzisiaj szukano w Bielsku kogoś do wozenia wędlin pon-sob od 5-9 rano (praca dodatkowa) prace sprzątnieto mi spod noza bo sie za dlugo zastanawialem.
Poza tym to nie jest tak, że nie moge nic znaleźć, bo w kazdej chwili moge sie zglosic do piekarni jednej bądź drugiej w której juz smigalem. Do pizzerii tez raczej moge wrócić .
Zaczne intensywne poszukiwania w przyszłym tygodniu jak będę miał pewność, że ze szkołą wszystko gra.