Strona 1 z 1 [ Posty: 14 ]
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 13 kwie 2009, 12:13
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 cze 2008, 10:58
Posty: 52
GG: 0

Witam!

Mam prośbę do użytkowników forum. Zacznę od określenie może mojej sytuacji. Moje dotychczasowe plany wzięły w łeb (bez wnikania w szczegóły), dlatego myślę nad tym, aby rozpocząć nowy etap w życiu. W zeszłym roku ukończyłem studia licencjackie na kierunku: administracja w strukturach europejskich, a w tym podjąłem naukę na Uniwersytecie Śląskim na takim samym kierunku (magisterka). Po czym zrezygnowałem z dalszego studiowania z kilku powodów nieistotnych dla tego tematu.
I tu dochodzę do sedna sprawy, chciałbym zacząć naukę na całkowicie odmiennym kierunku studiów (od dotychczasowego), mianowicie chodzi o logistykę, tylko nie wiem jak to "ugryźć", a nie bardzo mam czas, na kolejne studiowanie w ciemno.

Mieszkam w miejscowości między Krakowem a Katowicami, a więc w grę wchodzą uczelnie w pobliżu tych 2 miast i tylko zaoczne ponieważ pracuję jako kierowca. Na razie słabo orientuję się w temacie, póki co to znalazłem 3 uczelnie:
-Politechnikę Śląską;
-Politechnikę Krakowską;
-Akademię Ekonomiczną w Katowicach.

Ze względu na kierunek raczej techniczny, wydaję mi się, że lepsze będą Politechniki, stąd moja prośba, bo być może ktoś jestem studentem lub absolwentem i może coś doradzić.

P.S. Dopiero się przymierzam i orientuję w temacie, dlatego proszę wybaczcie ewentualną ignorancję w temacie:)

Wszelkie sugestie mile widziane!


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 lut 2007, 20:57
Posty: 1532
Samochód: fabia

Rozumiem, że interesują Cię tylko studia II stopnia - magisterskie?

_________________
Czerwone i bure


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 cze 2008, 10:58
Posty: 52
GG: 0

No tak byłoby najlepiej. Ale szczerze mówiąc nie wiem czy będzie taka możliwość, ze względu na różnice programowe, które chyba będą dosyć spore. Liczę się z możliwością zaczynania "od zera", choć wolałbym tego uniknąć (wiadomo czas i pieniądze).

Wiąże się z transportem już raczej na stałe, teraz jako kierowca, ale z czasem chciałbym przeskoczyć oczko wyżej, być może spedycja, więc warto zainwestować w siebie i poświęcić nawet 6 lat, tak jak to wygląda np. na politechnice krakowskiej


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 lut 2007, 20:57
Posty: 1532
Samochód: fabia

Gdybyś chciał to do dyspozycji masz jeszcze Politechnikę Częstochowską, chodź tylko studia pierwszego stopnia. Logistyka prowadzona jest na Wydziale Zarządzania więc jeśli chodzi o poziom trudności, to ukończenie byłoby raczej formalnością (chociaż ten kierunek dopiero wystartował więc nie wiem - może jest lepiej niż na "elitarnym" zarządzaniu).

Chociaż powiem szczerze, że na twoim miejscu w ogóle nie brałbym możliwości zaczynania od początku pod uwagę. To byłoby tylko marnotrawstwo czasu.
Cytuj:
Ale szczerze mówiąc nie wiem czy będzie taka możliwość, ze względu na różnice programowe, które chyba będą dosyć spore.
Tym bym się nie przejmował.

I tak najbardziej liczą się praktyki i staż.

_________________
Czerwone i bure


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 cze 2008, 10:58
Posty: 52
GG: 0

Niby nie opłaca się zaczynać od zera, ale ja patrze na to z takiej perspektywy:
Do wyboru mam powrót na UŚ, co właściwie z mojego punktu widzenia nie ma większego sensu, ponieważ daje mi to papier z którym nie wiele mogę zrobić w branży transportowej, a urzędnikiem raczej nie będę, bo bym już był gdybym chciał, czyli ogólnie strata kasy i czasu.
Kolejną opcją jest związanie się z transportem, tylko nie bardzo widzi mi się skakać po plandekach po sześćdziesiątce. Lubie jeździć itd i mogę to robić póki jestem młody. Żeby wskoczyć oczko wyżej potrzebny będzie papier jakiejś szkoły, tyle, że nie chce jakiegoś badziewnego, bo w gruncie rzeczy on też może się okazać mało przydatny. Myślę, że połączenie kilkuletniego stażu w zawodzie kierowcy+ papier dobrej uczelni+ certyfikat z języka jest już jakimś atutem.

Z tej perspektywy męka kilku lat na dobrej uczelni może być opłacalna, dlatego liczę się z taką możliwością zaczynania od zera, chociaż na pewno spróbuję się dowiedzieć czy nie da się coś pokombinować z moim dyplomem. Wydaję mi się, że nie każda uczelnia go uhonoruje właśnie ze względu na zbyt dużą rozbieżność programową. Nie wiem,to będę musiał sprawdzić już u źródła.

Sumując, jeśli nie będę mógł robić magisterki pozostaje mi tylko "pełna opcja" i z powodów w/w biorę ją pod uwagę, choć zapewniam średnio mi się to uśmiecha.

Politechnika Częstochowska, trochę daleko, ale zainteresuję się także i nią, dzięki:)


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 04 lip 2008, 15:26
Posty: 15
GG: 0
Samochód: BRAK
Lokalizacja: Skoczów

Powiem szczerze, że ja studiuje dziennie na politechnice śląskiej na wydziale transportu na I roku. Mam kolego, który razem ze mną zaczął studia na tym samym wydziale z tym, że on zaocznie (już nie studiuje). Z tego co wiem to na początku nie jest łatwo. Na studiach zaocznych po pierwszej sesji, na której egzamin był tylko z matematyki, z 8 grup dziekańskich zostały dwie, a pewnie po 2 sesji zostanie jedna. Wiadomo na studiach technicznych łatwo nie jest. Jeśli chodzi o dyplom to wydaje mi się, że niewiele on da bo jest to całkiem inna struktura uczelni.

_________________
B, C


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 cze 2008, 21:29
Posty: 809
GG: 6974206
Lokalizacja: PODLASIE

Cytuj:
Gdybyś chciał to do dyspozycji masz jeszcze Politechnikę Częstochowską, chodź tylko studia pierwszego stopnia. Logistyka prowadzona jest na Wydziale Zarządzania więc jeśli chodzi o poziom trudności, to ukończenie byłoby raczej formalnością.
Harry_man możesz rozwinąć. Chcesz powiedzieć że uczenie się na wydziale zarządzania to pestka i wszystkie kierunki z tego wydziału odp :)

_________________
Pozdrawiam MAN Lion's Coach :)


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 lut 2007, 20:57
Posty: 1532
Samochód: fabia

Cytuj:
Harry_man możesz rozwinąć. Chcesz powiedzieć że uczenie się na wydziale zarządzania to pestka i wszystkie kierunki z tego wydziału odp :)
Wypowiadam się o konkretnym wydziale konkretnej uczelni - nie ogólnie. I do tego jestem nieobiektywny, bo sam tam nie studiowałem :)

Pestka to może za dużo powiedziane, bo na każdym kierunku znajdzie się co najmniej jeden taki który zrobi studentom piekło. Ale prawda jest taka, że jak ktoś gdzieś sobie nie poradził, a koniecznie chce mieć mgr to udaje się właśnie na nasz WZ. Opinie i stereotypy nie biorą się z kosmosu ;)

Na innych kierunkach może jest lepiej, nie wiem. Gdyby logistyka była w "repertuarze" kiedy ja zaczynałem pewnie też brałbym ją pod uwagę - nie zważając na opinię wydziału.

_________________
Czerwone i bure


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 cze 2008, 21:29
Posty: 809
GG: 6974206
Lokalizacja: PODLASIE

Cytuj:
Cytuj:
Harry_man możesz rozwinąć. Chcesz powiedzieć że uczenie się na wydziale zarządzania to pestka i wszystkie kierunki z tego wydziału odp :)
Wypowiadam się o konkretnym wydziale konkretnej uczelni - nie ogólnie. I do tego jestem nieobiektywny, bo sam tam nie studiowałem :)

Pestka to może za dużo powiedziane, bo na każdym kierunku znajdzie się co najmniej jeden taki który zrobi studentom piekło. Ale prawda jest taka, że jak ktoś gdzieś sobie nie poradził, a koniecznie chce mieć mgr to udaje się właśnie na nasz WZ. Opinie i stereotypy nie biorą się z kosmosu ;)

Na innych kierunkach może jest lepiej, nie wiem. Gdyby logistyka była w "repertuarze" kiedy ja zaczynałem pewnie też brałbym ją pod uwagę - nie zważając na opinię wydziału.
Coś w tym jest. Bo widzisz ja uczę się na Politechnice Białostockiej na Wydziale Zarządzania. Jest u nas na nim np. kierunek Zarządzenia, Turystyka i Rekreacja, Politologia. I powiedzmy rozmawiam z jakimiś studentami to uważają że jak ktoś idzie na taki wydział to chyba po to żeby odwalić studia. Skąd bierze się takie naśmiewanie z tego wydziału i pogarda innych studentów którzy nie uczą się akurat tu. :?:

_________________
Pozdrawiam MAN Lion's Coach :)


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 lut 2007, 20:57
Posty: 1532
Samochód: fabia

Odpowiem jeszcze tutaj, ale w razie gdybyś chciał dalej dyskutować to zapraszam już na pw żeby koledze nie robić OT.
Cytuj:
I powiedzmy rozmawiam z jakimiś studentami to uważają że jak ktoś idzie na taki wydział to chyba po to żeby odwalić studia.
W latach '90 zrobił się wielki bum na kierunki typu zarządzanie i marketing. Uczelnie naprodukowały tylu "magistrów", że obecnie na jednego inżyniera przypada chyba z 10 osób które miałyby nim zarządzać. Po co studiować kierunek po którym nie ma żadnych perspektyw na pracę w zawodzie?

Druga sprawa: z całej mojej klasy z technikum, połowa poszła na studia. Wszyscy na technicznie. Z tej połowy 3/4 odpadły po pierwszym semestrze. Ci którzy zdecydowali zdobyć magistra mimo niepowodzenia, poszli na zarządzanie i mają się bardzo dobrze :) No więc co można o tym myśleć?
Cytuj:
Skąd bierze się takie naśmiewanie z tego wydziału i pogarda innych studentów którzy nie uczą się akurat tu. :?:
Nie należy przejmować się opiniami innych, tylko kierować rozumem. Opinie nie zawsze wskazują właściwą drogę. Np. ludzie z zacięciem technicznym raczej gardzą uczelniami humanistycznymi czy artystycznymi (w tym ja, niestety :P ). Ale to nie oznacza jeszcze, że są one zbędne.

_________________
Czerwone i bure


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 cze 2008, 10:58
Posty: 52
GG: 0

Cytuj:
Odpowiem jeszcze tutaj, ale w razie gdybyś chciał dalej dyskutować to zapraszam już na pw żeby koledze nie robić OT.
Spoko nie gniewam się :wink:

Kolego michel, nie orientujesz się czasem, jak wygląda rekrutacja na zaoczne? o ile się zdążyłem zorientować to jest to konkurs świadectw. No i czy mógłbyś napisać jak ogólnie wygląda na tej uczelni, jak wykładowcy itp. Wiem, że po jednym semestrze niewiele można jeszcze powiedzieć, ale dla mnie wszelkie informacje mogą się okazać pomocne ( może też być na pw jak coś)

matematyka brr... czemu musiałem się urodzić humanistą :/


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 04 lip 2008, 15:26
Posty: 15
GG: 0
Samochód: BRAK
Lokalizacja: Skoczów

Nie jest to konkurs świadectw. Pod uwagę brane są tylko wyniki uzyskane na maturze.

Wiem, że wymagane przedmioty zdawane na maturze to matematyka, fizyka, polski i jakiś język obcy. Jednak bez tego też się można dostać czego przykładem jest moja koleżanka z grupy, która nie zdawała ani matematyki ani fizyki. :) Ogólnie rzecz biorąc dostać się na ten wydział to żaden problem. Zarówno na studia dzienne jak i zaoczne. Próg punktowy na dzienne wynosił coś 23/100 pkt (nie jestem pewny czy na 100 ale na pewno 80 lub więcej) a na studia na zaoczne wiem, że jest jeszcze łatwiej.

Jeśli zaś chodzi o wykładowców to zależy na kogo się trafi. Jedni wymagaj więcej inni mniej. Trzeba jednak przyznać, że pierwszy semestr to na tym wydziale przedszkole. W zasadzie robi się niewiele. Często bywa tak, że osoba z którą ma się wykłady i ćwiczenia pyta z tego co było na wykładach co nie jest zbyt fajne.

_________________
B, C


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 31 mar 2007, 19:56
Posty: 67
GG: 0

Cytuj:
czemu musiałem się urodzić humanistą

Ja także jestem humanistą, ale znam się na mechanice (nie tylko pojazdowej), interesuję się tym, i chodzę do średniej szkoły zawodowej, jaką jest technikum.

A oprócz kierunku logistyka istnieje w Polsce jeszcze transport, który jest kompromisem pomiędzy mechaniką a logistyką, wykładane są bowiem na nim przedmioty takie jak: mechanika techniczna, środki transportu, eksploatacja techniczna, elektrotechnika, automatyka, elektronika, i inne techniczne. A oprócz tego cała masa "logistycznych".
PS: Harry, jakiego częstochowskiego technikum jesteś absolwentem?

_________________
Kolędujemy:

"Ciiiiicha nossssss..." :D


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 04 lip 2008, 15:26
Posty: 15
GG: 0
Samochód: BRAK
Lokalizacja: Skoczów

Cytuj:

A oprócz kierunku logistyka istnieje w Polsce jeszcze transport, który jest kompromisem pomiędzy mechaniką a logistyką, wykładane są bowiem na nim przedmioty takie jak: mechanika techniczna, środki transportu, eksploatacja techniczna, elektrotechnika, automatyka, elektronika, i inne techniczne. A oprócz tego cała masa "logistycznych".
I wiele innych takich jak grafika inżynierska, wytrzymałość materiałów, inżynieria materiałowa czy podstawy technik pomiarowych. A cała masa ""logistycznych" jest dopiero po 4 semestrze. Przynajmniej tak to wygląda u mnie na uczelni. W tym roku studenci mieli wybrać specjalizację chyba do 10 kwietnia z pośród: Eksploatacja pojazdów samochodowych, Technika i zarządzanie w transporcie samochodowym, Transport przemysłowy, Logistyka transportu, Eksploatacja pojazdów szynowych i Inżynieria ruchu.

I to jest na studiach stopnia pierwszego. :wink:

_________________
B, C


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 1 z 1 [ Posty: 14 ]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 6 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: