Ciągnik na LPG

miał ktoś do czynienia z taka instalacja jest ona opłacalna ???

http://moto.allegro.pl/item607835613_re ... z_lpg.html

Troche czytałem już jakiś czas temu na temat zastosownaia LPG w silnikach diesla, swoje rozważania zamknąłem niedawnym reportażem w tvn turbo w którym specjaliści wypowiadali sie, że nie problem założyć taką instalacje.

Zakłada się najprotstszą i działa to tak, że lpg używa sie jako paliwa dodatkowego jako czegos w rodzaju "doładowania".

Oszczędności raczej zadne lub brak.
Nie było mowy o jeździe na samym lpg.

Jednak czytałem tez różne opowieści forumowe jednak nie wiem czy dac tmeu wiare.

Skoro ten ciagnik jeździ tylko na lpg to po co ma duży zbiornik na rope?


Równiez chętnie sie dowiem jak to jest z lpg w cięzarówkach.

Nigdzie nie stosuje się czegoś takiego na masową skalę, więc odpowiedź na temat opłacalności jest dosyć prosta. Firmy transportowe umieją liczyć i gdyby na czymś takim można było uszczknąć trochę grosza, to na pewno by to zrobiły.

Po reportażu w TVN i wypowiedzi specjalistów, myślałem że można to zastosować do starych generacji silników diesla, gdzie nie ma doładowania czy wtrysków wysokociśnieniowych. Ale widać polska myśl techniczna cały czas idzie do przodu.

Cytuj:

Nigdzie nie stosuje się czegoś takiego na masową skalę, więc odpowiedź na temat opłacalności jest dosyć prosta. Firmy transportowe umieją liczyć i gdyby na czymś takim można było uszczknąć trochę grosza, to na pewno by to zrobiły.

Nie wszystkie firmy muszą wiedzieć, że takie rozwiązanie istnieje. Skoro ktoś sobie założył to musiał widzieć jakieś oszczędności. Chyba, że założył z myślą, że auto osiągnie większą cenę, gdyż posiada nowatorskie rozwiązanie.

To akurat jest mało prawdopodobne, bo będzie wręcz odwrotnie.
Nikt dziwoląga w ciemno nie kupi.

Pojawia się szereg pytań, np o serwisowanie takiego auta.
Kto w Polsce ma w tym doswiadczenie?

które stacje mogą podbijać przeglądy takiej instalacji?

Gdzie sie ładuje te zbiorniki, żeby nie trwało to pół godziny?

Co na to wszystko komputer w tym aucie?

Ostatnio w autobusach montuje się instalacje gazowe Pewnie dałoby się przystosować taką instalację do ciągnika ale są to instalacje na gaz ziemny czyli CNG a o LPG jeszcze nie słyszałem.

Cytuj:

Ostatnio w autobusach montuje się instalacje gazowe Pewnie dałoby się przystosować taką instalację do ciągnika ale są to instalacje na gaz ziemny czyli CNG a o LPG jeszcze nie słyszałem.

A co za różnica dla silnika czy to CNG czy LPG, poprostu CNG jest tańsze i bardziej ekologiczne od LPG. Silnik zamiast wtryskiwaczy ma świece iskrowe i cewkę zapłonową jak w silniku benzynowym

Problemem z instalacjami CNG w naszym kraju jest znikoma ilość licencjonowanych stacji paliw w kraju. Np. w samym Wrocławiu jest jedna stacja tego typu a w skali krajowej, chyba 22 czy 24.
Inną sprawą jest zasięg takiego pojazdu na tego rodzaju paliwie. W komunikacji miejskiej umiejscownie zbiorników gazu jest zazwyczaj na dachu z uwagi na duże gabaryty.

Jest duża różnica między CNG a LPG, podstawowa jest taka że silnik przerobiony na CNG nie może być już zasilany ON, pojazdy na CNG są bardziej awaryjne, zwłaszcza w upalne dni sprawiają więcej problemów. W Tarnowie połowa autobusów miejskich jest przerobiona na CNG oraz kilka Jelczy 422 śmieciarki, tankowanie takiego pojazdu trwa kilkanaście minut i pojazd musi być tankowany na full, po za tym pojazdy są słabsze, co do stacji CNG to jest ich coraz więcej, z tego co się oriętuje to w Tarnowie będzie budowana największa stacja w Polsce.

Cytuj:

Jest duża różnica między CNG a LPG, podstawowa jest taka że silnik przerobiony na CNG nie może być już zasilany ON, pojazdy na CNG są bardziej awaryjne, zwłaszcza w upalne dni sprawiają więcej problemów. W Tarnowie połowa autobusów miejskich jest przerobiona na CNG oraz kilka Jelczy 422 śmieciarki, tankowanie takiego pojazdu trwa kilkanaście minut i pojazd musi być tankowany na full, po za tym pojazdy są słabsze, co do stacji CNG to jest ich coraz więcej, z tego co się orientuje to w Tarnowie będzie budowana największa stacja w Polsce.

To ciekawa sprawa w Gdyni jeżdżą many z fabrycznie zamontowaną instalacją CNG i nie ma żadnych problemów z tymi autobusami a wręcz same zalety, silniki ciszej pracują i po Gdyńskich górkach radzą sobie doskonale i nikt nie narzeka na brak mocy .
http://www.zkmgdynia.pl/index1.php?plik ... 1&onload=1
I ja tu nie mówiłem że autobusy jeżdżą na CNG i dieslu

U mnie jeżdzą przerobione na CNG Jelcze i Volva, są znacznie cichsze, ale nie radzą sobie na znacznych wzniesieniach, Volva nie dają rady przy dużej liczbie osób na górkach, Jelcze jakoś jeszcze się wspinają, z ciekawostek jest jeden Autosan H-9 na CNG ale to jest totalna klapa, autobus stoi tylko na bazie PKS-u.

Ciekawe kto wpadł na pomysł aby zamontować CNG do autosana H-9 przecierz to na ropę ledwo jedzie a co dopiero na gazie

Jak widać ktoś się na to pokusił, chcieli zaoszczędzić, a pojazd teraz stoi i gnije, na prostej jeszcze jakoś się to wlecze ale w moimi regionie jest więcej wzniesień i to dość sporych, znajomy który pracuje w PKS mówił mi że wysyłano raz drugi autobus po H-9 bo nie dał rady sobie z ludzmi na górce od tej pory autobus jest nie używany, co do Jelczy to się szybciej zbierają ale na górkach czuć trochę brak mocy. Z pojazdów CNG używanych w moim mieście najlepiej radzą sobie właśnie Jelcze.

http://grupa-acm.otomoto.pl/mercedes-ac ... 95667.html

ja dam takie cos powiem ze pierwszy raz jak to przeczytałem to myślałem ze ktoś sobie jaja robi

Co do tej premiumki to ciekawe gdzie tankuje ten gaz jak większość stacji jest przystosowana do osobówek max do żuków większość stacji to niskie budki z małymi placykami że ledwo się osobowym zawróci nie wiem czy na stacjach dużych koncernów pod dydtrybutorem gazu sie TIR zmieści
druga sprawa to problem z dostępnością LPG za granicą Polski
a na marginesie to jeździłem ivcami dieslami dmc do 5t zrobionymi na CNG w Darze Naaury w Wawie
i powiem jedno
porażka totalna !
auta muły totslne dosłownie nawey z tamwajami nie było startu
auta muliły na wolnych obrotach - jak się kręciło kierownicą to wspomaganie dusiło silnik na wolnych obrotach po prostu gasł
jak się chciało ruszyć bez zduszenia silnika to gazu trza było cisnąć na 80 % skoku pedału
no i problemy z rozruchem na zimnym silniku w zimie ( z 10 min kręcenia zanim auto zaczęło na luzie chodzić)
jednym słowem porażka totalna nie ma nawet porównania do najsłabszego diesla
w firmie było też kilka diesli i każdy się łapał chocby najbardziej zajechanego diesla niż by miał gazowca brać ( a w firmie koło 50 aut)

To może i ja sie wypowiem z racji bytu w branży LPG/CNG. Wszystko zależy od sterowania. Jeżeli jest prawidłowo wystrojona instalacja LPG/CNG różnice w osiągach są znikome, a dla przeciętnego użytkownika nie odczuwalne. Owszem CNG potrzebuje większej uwagi, ale do tego sie montuje Wariatory, czyli urządzonka wyprzedzające kąt zapłonu. W Rosji Kamazy śmigają na CNG aż miło . Ksenon sie pali, obczepiony zbiornikami do CNG, pełny żwiru i goni. Co do diesla są 2 możliwości. Albo przerabiamy zapłon, czyli świeca iskrowa itp... i śmigamy tylko na gazie, lub normalny układ ze świecą żarową i latamy na gazie i ropie.. Proporcja jest +/- 20 % ON i reszta gaz. Nie chce mi sie teraz wychodzić do garażu i robić zdjęcia. Jak ktoś bedzie chętny to niech mi napisze na PRV o fotki samochodu ktory porusza sie na 3 paliwach: PB/LPG/CNG (moje auto służbowe). Nie odczywam braku mocy na żadnym paliwie. Auto gania aż miło .
Pozdrawiam