Pytanie do znawców premiumki.

Mam pytanie. Samochód renault premium 98r. Samochód nie posiada blokady mostu. I tu moje pytanie. Czy posiada on jakieś"wspomagacze" do ruszania w przypadku gdy koła buksują w miejscu? Czy zero pomocy. Jest to dla mnie dość ważne, ponieważ auto ma iść pod wywrotkę.

Co prawda jakimś znawcą nie jestem... Ale jeśli nie ma blokady to MOŻE być ASR. Jeśli ASRu nie ma to już nie ma nic... Niestety nie pamiętam co jest narysowane na włączniku ASRu, ale podejrzewam, że oś

Ale to by włączać trzeba było? Wiem, że takie coś w sprinterach było ale to było automatyczne.
Tylko tam kurcze żadne kable do mostu nie szły;/

Fajne auto tylko ta nieszczęsna blokada

No włączasz. Masz włącznik jak np. od awaryjnych. Działa inaczej niż blokada, bo auto samo sobie dobiera moc i choćbyś cisnął gaz do dechy to i tak auto będzie jechało tak, żeby nie zabuskować.
Jak masz ASR to nie masz na moście tego cycka jak w przypadku blokady.

Masz może zdjęcie jakieś, może z włącznika, jaki jest rysunek, bo mało kto wie jak się pytamy;/

No właśnie nie bardzo... W magnumce jednej mamy ASR, ale auto jest w Gliwicach. Powiem kierowcy, żeby zrobił zdjęcie, albo opisał.

Będę bardzo dźwięczny;)

Na nic wam pomorze ASR który z reguły się wyłącza w terenie aby się wydostać z jakiejś dziury lub błota aby rozbujać auto.
Tak więc jest to wersja oszczędnościowa tego wozu widocznie blokada była za dopłatą a tym bardziej ASR który i tak nic nie pomoże.

Żeby nie zakładać nowego tematu pytam tutaj.
Zna ktoś może typ silnika renault premium 385ps? 98r

Cytuj:

Żeby nie zakładać nowego tematu pytam tutaj.
Zna ktoś może typ silnika renault premium 385ps? 98r

Ja mam Premiumkę z tym silnikiem, tylko rok prod. 97. Jeździ po Ukrainie, Polsce, Czechach, Słowacji, Węgrzech i ostatnio była kilka razy na Rumunii i to z 20 tonami i dość dobrze sobie radziła a jak wiadomo górki tam nie małe. Myślę że dla kierowcy z "jajami" ten samochód jest dobry. Świetnie radzi sobie pod obciążeniami jak na tak mały silnik, dobrze się prowadzi. Przy naszej odkąd ją mamy (500 tyś.km) nie grzebaliśmy nic, oprócz poduszki przy kabinie oraz zawieszenie ale to urok Ukrainy.
Myślę że będziesz zadowolony jak trafisz na dobrze utrzymany egzemplarz bo jak wiadomo AUTA NIGDY NIE PRZEŚWIETLISZ. Tyle z mojej strony

Dzięki za ogólne info. Chodziło mi jednak o typ silnika. Auta jeszcze tego nie mamy a chcemy się dowiedzieć ile kosztują części, bo jest uszkodzona. Wszędzie chcą typ silnika, a właścicel nie wie.

To nie jest ten sam silnik co był w Majorce?

Ten sam.

Spytaj o VIN tej premiumki i z tym vinem udaj się do porządnego sklepu i ponim powinni dojść co za typ silnika jest w tej premiumce

Mam jego Vin. Dzwoniłem już nawet do producenta tłoków. Vinu nie chcą tylko typ silnika. W innych sklepach podali mi ceny orientacyjne, ale nie mogę sobie pozwolić na to. Wahania zbyt duże były.

Ta blokada nas męczy cały czas. Dziś tak drogi były zbite śniegiem , górki nie górki po żwirowniach.
Mówicie że asr nie pomoże. Nie wiem czy o to dokładnie chodziło. W sprinterze to było tak, że jak depłeś np na śniegu to koła zabuksowały, kontrolka się zaświeciła i auto ruszyło. Nie wiem co to robiło, ale wspomagało. No ale jak stanie jednym kołem na lodzi a drugim na asfalcie to z blokadą ruszy, a to mu chyba raczej nie pomoże;/

Problem rozwiązany, auto sprzedane ;(
Ale mam takie pytanie do tych co użytkują to auto. Nadaje się ono pod wywrotkę? Rama wytrzymuje obciążenia?

Czy jest możliwość żeby blokada była włączana jakoś automatycznie. Po rozmowie z pewną osoba zapewnia mnie że jest w aucie blokada która się załącza automatycznie?
Ist das moglich?

Automatycznie, czyli jak auto czuje, że koła się w miejscu obracać zaczynają, to włącza na drugie - ASR.
Innej opcji niż blokada mostu włączana przyciskiem z kabiny i blokująca, żeby oba koła były obracane w tym samym czasie (jazda tylko na wprost ) i ASR, czyli auto samo dobiera, które koła mają być napędzane.

Cytuj:

Automatycznie, czyli jak auto czuje, że koła się w miejscu obracać zaczynają, to włącza na drugie - ASR.
Innej opcji niż blokada mostu włączana przyciskiem z kabiny i blokująca, żeby oba koła były obracane w tym samym czasie (jazda tylko na wprost ) i ASR, czyli auto samo dobiera, które koła mają być napędzane.

Dziwne, u mnie w MANie, ASR przyhamowuje odpowiednie koła w czasie poślizgu/ruszania.

Marctos, ja mam takie premium i jezdzi pod wywrotka. Zadna rewelacja, te 385 koni radzi sobie bo musi...
Ten model bardzo rzadko ma blokade nie mowiac juz o ASR, zadnego innego wspomagacza nie ma. Chyba, ze masz os podnoszana od naczepy elektrycznie na przelacznik w kabinie. W razie czego mozesz na zaladowanym na chwile podniesc ta os i dociazyc napedowa u samochodu. Poza tym nie przecenial bym wartosci blokady. W trenie w jakim jezdza wywrotki samochody z blokadami tez sie zakopuja.
Pytales o rame - to jest jeden z problemow. Pekaja obie poprzeczki ktore sa nad walem napedowym.
Co do spalania to przy ladunkach w jedna strone (wiesz jakie tonaze sie targa:)) i srednio trudnym terenie 38/100. Np Man 19.414 wychodzi w 34 - 35.
Generalnie to sredni samochod, ale jsli sie bedzie dbalo o niego to bedzie chodzil.

Cytuj:

Cytuj:

Automatycznie, czyli jak auto czuje, że koła się w miejscu obracać zaczynają, to włącza na drugie - ASR.
Innej opcji niż blokada mostu włączana przyciskiem z kabiny i blokująca, żeby oba koła były obracane w tym samym czasie (jazda tylko na wprost ) i ASR, czyli auto samo dobiera, które koła mają być napędzane.

Dziwne, u mnie w MANie, ASR przyhamowuje odpowiednie koła w czasie poślizgu/ruszania.

No wlasnie przyhamuwujac szybciej obracajace sie kola auto "wybiera" ktore kola maja byc napedzane. W ten sposob to ktore stracilo przyczepnosc zostaje przychamowane, a mechanizm roznicowy przekazuje moment obrotowy na to ktore ma przyczepnosc.

Jeżeli sie już zakopiesz to pierwsze co robisz to wyłączasz ten wspaniały system jakim jest ASR którego zadaniem jest zapobieganie buksowaniem kół, nastepnie włączsz blokade o ile masz sprawną i bujasz auto do przodu i do tyłu i dopiero masz szanse na wyjechanie

No patrz jakie to proste, a ja tyle lat sobie nie moglem poradzic...
Jesli wjedziesz w piach lub glebokie na 20 cm bloto to chociaz bys bujal to zelazo do wieczora to bedziesz sie tylko glebiej zapadal.
Blokada jesli pomaga to tylko w przypadkach gdy czujesz, ze juz juz juz prawie jedzie, ale troszke brakuje. Wtedy zapodasz ją i pojedziesz. A jesli wystarczajaco gleboko wpadniesz to zadna blokada nie pomoze tylko najlepiej rowniarka albo fadroma.