Cytuj:
jak bym słyszał mojego byłego szefa, 3000tys miesiąc mało jazdy każdy weekend w domu, w praktyce zjazdy pociągami okazjami i czym się dało bo spedycja ma to głęboko gdzieś czy Cię wyśle do Bielska, Ełku czy też Poznania dla nich byłeś w Polsce. Czuć mi tu jazdę pod DFDS (DSV). Tam większość dostaje 3tys do ręki
Jak ktoś mieszka w "Ustrzykach Dolnych" to nawet najlepsza spedycja nie pomoże,ale mieszkając w okolicach Szczecina bądż Gdańska choć byś nie chciał to musisz koło domu przejeżdżać.I to jest ten duży plus bo w domu jestem dodatkowo przy każdym wjezdze i zjezdzdze z promu.
Kolejny plus to to,że wystarczy dobrze zjeść na promie a z domu zabrać parę kanapek i kawałek
czegoś "pieczystego" (no i oczywiście świeży placek do kawy)bo w najgorszym wypadku za 3 dni
jestem znowu w domu więc jedzenie kosztuje mnie mniej niż bym pracował w osiedlowym sklepiku
100m od domu.