Co się dzieje na Ukrainie?

Witam. Co się dzieje na Ukrainie w tej chwili? Chodzi mi o daleką Ukrainę-Harków, Odessa, Dniepropietrowsk?
Pojawiły się jakieś napady?
Pytam gdyż dawno nie byliśmy dalej jak Kijów a dzwonią do nas z robotą w tamte strony bo nikt nie chce jeździć więc nie chciałbym abyśmy się porwali "z motyką na słońce". Czekam na potwierdzone informacje.

Hehe co do napadów to już x czasu nie słyszałem żeby miało coś takiego miejsce na Ukrainie
Co do wschodniej części Ugandy to chłopaki jeżdżą cały czas czy to będzie Doneck czy Simferopol na Krymie i ta reszta Melitopoli i Ługańsków i nie zdażyło się nic takiego żeby był napad na jakiś zestaw. Teraz jest ciężko z robotą i dotyczy to również Ulepszonej Ameryki ale jak macie dobre stawki i ciekawą propozycję....ciekawe tylko co to są za ładunki bo od tego też dużo zależy. Bo to żadna filozofia wozić cały czas kontrabande za jakieś minimalne pieniądze aż w końcu ktoś zrobi z tego duży problem. Ciekawe czy są to pojedyńcze ładunki czy drogocenne i będziecie musieli jechać w konwoju.

Co prawda jakiś czas temu, ale jeździlem zarówno w te okolice jak i w dół, w stronę Dniepropietrowska, Zaporoża, Sewastopola.I powiem,że za Kijowem było sympatyczniej niż do niego.Nie ma powodów do obaw.Im dalej na wschód tym ludzie przyjaźniejsi.
Zaś gdyby się trafiło zlecenie właśnie w dół, to przed Dnieprem przez Połtawę i Kobielaki jest droga lepsza i równiejsza niż od wschodniej strony.Mimo,że z mapy wygląda odwrotnie.

Ja byłem w te wakacje raz w Dniepropietrowsku i muszę przyznać, że byłem pod wrażeniem jakości dróg. A żadnych kradzieży tam nie mieliśmy(firma wysyła tam 5 aut w tygodniu).

Ode mnie, od czasu do czasu jeżdżą auta na wschód. Również na Ukrainę. Najdalej towar z produkcji wysyłamy do Krzywego Rogu (org. Krivij Rih). Nigdy nie zdarzyło się nic strasznego, czytaj kradzież lub pobicie. Ale inną sprawą jest że w nie których miastach, np. Kamieniec Podolski trzeba zapłacić za ochrane. Po zapłacie nie czepia się już wtedy nikt, łącznie z Gaiszczykami

Co do jakości dróg, zawsze trzeba trzymać się głównych. Nigdy nie korzystać z żadnych skrótów ponieważ drogi mogą być bardzo marnej jakości - tzw. smoła. Jeżeli stajesz gdzieś coś zjeść lub odpocząć, pospać to zawsze w dobrze oświetlonym miejscu, najlepiej na parkingu strzeżonym itp.

Tyle mogę poradzić ze swojej strony