wagaciezka.com - Forum transportu drogowego https://www.wagaciezka.com/ |
|
Pytanie do kierowców o firmy https://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=18332 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | mlody87 [ 10 sty 2009, 10:05 ] |
Tytuł: | Pytanie do kierowców o firmy |
Przejrzałem forum i myślę że taki temat zaciekawi młodych kierowców chciałbym zapytać doświadczonych kierowców o to by powiedzieli swoim młodszym kolegą gdzie mogą liczyć na prace tzn której firmy przyjmują kierowców bez doświadczenia bo z tego co mi wiadomo to ciężko teraz przyjąć się do firmy bez doświadczenia więc jeżeli wiecie o jakieś firmach co przyjmują młodych kierowców to piszcie !!!!! |
Autor: | Trucker_Zgierz [ 10 sty 2009, 10:26 ] |
Tytuł: | Re: Pytanie do kierowców o firmy |
Hmmmm,nie jestem doświadczonym kierowcą i sam szukam pracy. Ciężko jest znaleść dobrą prace a jeszcze jak dzwonisz za pracą i mówisz że nie masz doświadczenia to słyszysz przeważnie:"Nie dziękujemy". Z jednej strony nie dziwię sie pracodawcom ponieważ dają auto warte setki tysięcy złotych a nie wspomne już o ładunku. W moich okolicach masz szanse dostać prace bez doświadczenia w firmie transportowej "Inter-Trans" Łódż ul.Zgierska. Zaczynasz od busa lub małej solówki i jak poważnie podchodzisz do pracy to awansujesz. Ja się tam nie starałem o prace ponieważ interesują mnie kursy po kraju a w tej firmie jest międzynarodówka. A może ktoś z was szuka solidnego i odpowiedzialnego kierowce bez doświadczenia na dużych autach po kraju ![]() ![]() Sorrki za OT ![]() Pozdrawiam |
Autor: | mateusz92 [ 10 sty 2009, 10:56 ] |
Tytuł: | Re: Pytanie do kierowców o firmy |
Cytuj: Ciężko jest znaleść dobrą prace a jeszcze jak dzwonisz za pracą i mówisz że nie masz doświadczenia to słyszysz przeważnie:"Nie dziękujemy".
Ciebie to może nie dziwi ale mnie to przeraża. Jeżeli każda firma myślała by w tych kategoriach to za jakiś czas będziemy mieli tylko niedoświadczonych kierowców i... kierowców emerytów. Wszyscy by chcieli doświadczonych, a najlepiej jeszcze młodych do tego kierowców. Każdy myśli inna firma wyszkoli, a my za parę lat ich ściągniemy do siebie. moim zdaniem to złe myślenie.Z jednej strony nie dziwię sie pracodawcom ponieważ dają auto warte setki tysięcy złotych a nie wspomne już o ładunku. A co do firm przyjmujących niedoświadczonych kierowców to podobno SM Logistc z Andrychowa przyjmuje takich . |
Autor: | Trucker_Zgierz [ 10 sty 2009, 11:15 ] |
Tytuł: | Re: Pytanie do kierowców o firmy |
Cytuj: Cytuj: Ciężko jest znaleść dobrą prace a jeszcze jak dzwonisz za pracą i mówisz że nie masz doświadczenia to słyszysz przeważnie:"Nie dziękujemy".
Ciebie to może nie dziwi ale mnie to przeraża. Jeżeli każda firma myślała by w tych kategoriach to za jakiś czas będziemy mieli tylko niedoświadczonych kierowców i... kierowców emerytów. Wszyscy by chcieli doświadczonych, a najlepiej jeszcze młodych do tego kierowców..Z jednej strony nie dziwię sie pracodawcom ponieważ dają auto warte setki tysięcy złotych a nie wspomne już o ładunku. Podam Ci przykład na moim koledze który kończył kurs w tym samym czasie co ja. Uparł się że bez doświadczenia chce wsiąść odrazu na zestaw i jeździć w Niemczech. I swój cel osiągnął jeździł beczkami z jakąś chemią w Niemczech 2 miesiące. A wiesz dlaczego tylko 2 miesiące,ponieważ położył zestaw w rowie i podziękowali mu odsyłając do kraju bez kasy. Dobrze że się nie zabił ![]() Dlatego ja cały czas z uporem szukam pracy którą ciężko mi jest znaleść bez doświadczenia ![]() |
Autor: | Użytkownik usunięty [ 10 sty 2009, 12:16 ] |
Tytuł: | Re: Pytanie do kierowców o firmy |
Cytuj:
Podam Ci przykład na moim koledze który kończył kurs w tym samym czasie co ja.
Nie od razu Warszawę zbudowano. Najpierw najlepiej wsiąść w coś mniejszego. Pojeździć "w koło komina" w jakiejś spedycji lub czymś podobnym. Nabrać doświadczenia, obycia z pracą, z zawodem i próbować sił na czymś większym.
Uparł się że bez doświadczenia chce wsiąść odrazu na zestaw i jeździć w Niemczech. I swój cel osiągnął jeździł beczkami z jakąś chemią w Niemczech 2 miesiące. A wiesz dlaczego tylko 2 miesiące,ponieważ położył zestaw w rowie i podziękowali mu odsyłając do kraju bez kasy. Dobrze że się nie zabił ![]() Dlatego ja cały czas z uporem szukam pracy którą ciężko mi jest znaleść bez doświadczenia ![]() |
Autor: | mlody87 [ 10 sty 2009, 12:57 ] |
Tytuł: | Re: Pytanie do kierowców o firmy |
No owszem zgadzam się z tym ale napisałem ten post właśnie po to żeby naświetlić ten temat młodym kierowcą i dać im jakieś namiary na takie firmy które stawiają na młodych. |
Autor: | mateusz92 [ 10 sty 2009, 13:03 ] |
Tytuł: | Re: Pytanie do kierowców o firmy |
Ja nie twierdzę że od razu trzeba "siąść" na najlepszy zestaw w firmie jeździć po europie, bo oczywiste jest że zaczyna się od czegoś małego. Musicie jednak przyznać, że niektóre firmy chcą iść na łatwiznę i od razu przyjmować doświadczonych kierowców. Myślę też, że kierowca który dostaje szansę nauki w danej firmie inaczej ją później postrzega niż kiedy powiedzą mu: "idź gdzie indziej, naucz się i za pięć lat przyjdź do nas". Na pewno teraz powiecie: "On ma 16 lat i nic nie wie o życiu". Może i tak, ale ja to tak postrzegam. |
Autor: | bosman [ 10 sty 2009, 13:40 ] |
Tytuł: | Re: Pytanie do kierowców o firmy |
Cytuj: Ja nie twierdzę że od razu trzeba "siąść" na najlepszy zestaw w firmie jeździć po europie, bo oczywiste jest że zaczyna się od czegoś małego.
Zatrudnić doświadczonego kierowce to pojście na łatwizne ??!!Musicie jednak przyznać, że niektóre firmy chcą iść na łatwiznę i od razu przyjmować doświadczonych kierowców. Myślę też, że kierowca który dostaje szansę nauki w danej firmie inaczej ją później postrzega niż kiedy powiedzą mu: "idź gdzie indziej, naucz się i za pięć lat przyjdź do nas". Na pewno teraz powiecie: "On ma 16 lat i nic nie wie o życiu". Może i tak, ale ja to tak postrzegam. Tobie kolego się chyba w głowie coś poprzestawiało... Łatwizna to jest zatrudnić napalonego i rozwydrzonego młodziaka który tylko po autobanach by jeżdził i 6 z przodu... Obecnie zatrudnienie doświadczonego i najoglniej mówiąc porządnego kierowce to sztuka. Właściwie to nie zatrudnia się takich kierowców tylko "podkupuje" z innych firm. |
Autor: | Cyryl [ 10 sty 2009, 14:13 ] |
Tytuł: | Re: Pytanie do kierowców o firmy |
może to trochę okrutne, ale żeby lepiej zrozumieć dlaczego tak jest prosze sobie wyobrazić kierowcę jako zwykły towar np. buty. ostatnio tych butów jest dużo, nawet dużo za dużo jak nasz nasz rynek. gotowe buty są za 50 złotych w każdym sklepie, a 40 zł można kupić buty bez sznuruwek, języka i podeszwy. nawet jak będę ja przyszyję te języki i podeszwy nie będę miał pewności czy dobrze, ponieważ nie jestem szewcem. jakie buty wybralibyście? te buty za 50 zł to kierowca z doświadczeniem, te za 40 zł to młody. |
Autor: | mateusz92 [ 10 sty 2009, 14:19 ] |
Tytuł: | Re: Pytanie do kierowców o firmy |
Ale skąd brać tych doświadczonych kierowców?? Gdzieś się muszą nauczyć. Cytuj: Zatrudnić doświadczonego kierowce to pojście na łatwizne ??!!
Nie chodzi o samo zatrudnienie doświadczonego kierowcy, ale o myślenie, że ktoś inny mi go najpierw wyszkoli, zaryzykuje swoje auto, przeznaczy swoje pieniądze na ew. straty, a ja sobie go zatrudnię jak już się nauczy, to jest pójście na łatwiznę.
|
Autor: | Trucker_Zgierz [ 10 sty 2009, 15:48 ] |
Tytuł: | Re: Pytanie do kierowców o firmy |
Kolego mateusz92 doświadczonemu kierowcy trudno znaleść dobrą prace a co dopiero świeżonce ![]() Z tego co zdążyłem zauważyć składanie do firm CV i czekanie na jakiś odzew, to jak wygranie w Toto Lotka ![]() Wczoraj nawet dzwoniłem do miłej Pani popołudniu w sprawie zatrudnienia na solówke 5T. Pani kazała mi wysłać CV na maila i za nim wróciłem do domu wysyłając moje dane. Okazało sie że moje CV nie może być wysłane bo Pani ma pełną skrzynkę mailową ![]() I jak tu nie mieć doła ![]() |
Autor: | bosman [ 10 sty 2009, 21:29 ] |
Tytuł: | Re: Pytanie do kierowców o firmy |
Cytuj: Ale skąd brać tych doświadczonych kierowców?? Gdzieś się muszą nauczyć.
Każdy uczy się sam. Zaczynając od mówienia "mama" do zdobycia zawodu i "doświadczenia życiowego". Kierowca zaś zdobywa uprawnienia na kursach na poszczególne kategorie. Jeśli oprócz "odbębnienia" kursów umie coś ponad i jest wstanie to udowodnić podczas rozmowy z potencjalnym pracodawcom, to przy obecnym stanie rynku pracy jego poszukiwania mogą potrwać dłużej. Nie chodzi o samo zatrudnienie doświadczonego kierowcy, ale o myślenie, że ktoś inny mi go najpierw wyszkoli, zaryzykuje swoje auto, przeznaczy swoje pieniądze na ew. straty, a ja sobie go zatrudnię jak już się nauczy, to jest pójście na łatwiznę. A od ryzykowania własnym autem są ci co mają(mieli) największe potrzeby np. Rico, Omega, Transpołudnie i inne molochy. Dla których rekrutacja polegała na masowych "łapankach" wszystkich co mają uprawnienia. |
Autor: | lukasz83 [ 10 sty 2009, 22:14 ] |
Tytuł: | Re: Pytanie do kierowców o firmy |
A ja się z Wami nie zgadzam,ponieważ w moim przypadku kiedy przyszedłem do firmy, byłem zaraz po kursie na C+E. Szef mnie zatrudnił na małe IVECO... Ale po miesiącu stwierdził ze kupuje nową ciężarówkę i ja mam nią jeździć. Przyuczenie trwało 3 tyg. I dostałem swoje auto. Więc wydaje mi się,ze to zależy jak się ktoś (świeży kierowca) się sprzeda na rozmowie kwalifikacyjnej. A ja mam tylko 25 lat. Pozdrawiam. ![]() |
Autor: | Cyryl [ 11 sty 2009, 8:35 ] |
Tytuł: | Re: Pytanie do kierowców o firmy |
tu nie chodzi o to, aby rozpatrywać poszczególne przypadki, ale omówić ogólną tendencję. po roku 2004 kiedy Polska weszła do UE, część kierowców wyjechała z Polski, a w firmach transportowych tabor rósł jak na drożdżach zapotrzebowanie na kierowców było ogromne. przyjmowano kierowców bez doświadczenia, a kierowcy z doświadczeniem mogi stawiać rządania finasowe. jednak czasy sie zmieniły i większość firm transportowych ogranicza tabor, a co za tym idzie zatrudnienie kierowców. kierowca z zatrudnieniem dzisiaj musi się nagłowić aby znaleźć dobrą pracę, natomiast dla kolegów wchodzących w ten zawód to zły czas. pojedyncze przypadki takie jak kolegi Łukasza 83 nie zmienią całej sytuacji, która moim zdaniem będzie trwała do połowy 2010 roku. to nie znaczy, że ktoś chcący zaczynać jako kierowca ma siąść i nic nie robić. szukanie zajmie mu dużo więcej czasu i nie może zniechęcać się odmowami na które musi być przygotowany. |
Autor: | Trucker_Zgierz [ 11 sty 2009, 10:55 ] |
Tytuł: | Re: Pytanie do kierowców o firmy |
Cytuj: A ja się z Wami nie zgadzam,ponieważ w moim przypadku kiedy przyszedłem do firmy, byłem zaraz po kursie na C+E. Szef mnie zatrudnił na małe IVECO... Ale po miesiącu stwierdził ze kupuje nową ciężarówkę i ja mam nią jeździć. Przyuczenie trwało 3 tyg. I dostałem swoje auto. Więc wydaje mi się,ze to zależy jak się ktoś (świeży kierowca) się sprzeda na rozmowie kwalifikacyjnej. A ja mam tylko 25 lat. Pozdrawiam.
Ja dwa miesiące temu dzwoniłem na ogłoszenie gdzie potrzebowali kierowce na solówke MAN.![]() Na początku rozmowy powiedziałem że nie mam doświadczenia na dużych autach tylko na wszelkiej maści busach ![]() Pan ku mojemu zaskoczeniu powiedział tak:"....Proszę Pana gdzieś to doświadczenie musi Pan zdobyć.Prosze zadzwonić do mnie w sobote...." W sobote zadzwoniłem Pan jeszcze dodał że raz w tygodniu muszę śmigać z naczepą i czy się boje ![]() Ja mu na to że nigdy z naczepą nie jeździłem i nie mam żadnych obaw żeby taki zestaw prowadzić. Małżonka przyszłego szefa zadzwoniła do mnie po 2 godzinach i umówiła mnie na niedziele między 15.00-16.00. Oczywiście stawiłem się na miejscu w wyznaczonej godzinie ale musiałem troszke poczekać bo przede mna było 6 osób. Myśle sobie,no cóż znów walka szczurów i trzeba się dobrze zaprezentować jak miski na wybiegu ![]() Tylko że jak to zrobić nie mając doświadczenia na dużych autach ale myśle sobie trzeba zawalczyć. Przede mną był chłopak w moim wieku i troszkę sobie z nim porozmawiałem za nim poszedł dowiedzieć się o szczegóły (warunki,płaca itp.). Patrze wraca po 5 minutach krecąc głową,krzywiąc się i machając ręką . Okazało się że kursy są tylko w nocy np.do Rzeszowa tam śpie,pakuje się tam wieczorem i wracam w nocy do Łodzi. Znowu tu nocuje pakuje się i w nocy wyjeżdżam do Wawki. Kasa to minimum + 0,20gr od kilometra i zarejestrowanie na najniższa krajową. Dowiedziałem się że wybrali 10 osób z tych co dzwonili a ja zapuszczając żurawia w zeszyt który Pani trzymała w ręku zobaczyłem koło swojego nazwiska wyraz "miły". Oczywiście pracy nie dostałem ale poczułem się dowartościowany że dostałem się chociaż do pierwszej 10 ![]() Właściciele bardzo sympatyczni ale niestety nie dali mi szansy zostać ich pracownikiem (sumiennym pracownikem) ![]() |
Autor: | MAN [ 11 sty 2009, 11:11 ] |
Tytuł: | Re: Pytanie do kierowców o firmy |
To ja podobnie zaczynałem prace w firmie kurierskiej, napierw jeżdziłem wv cady potem przesiadłem się renault master a po dwóch miesiącach jeżdziłem MANem solówką z windą. Ale pracę na ciężarówkach zaczełem po odebraniu PJ na zestawach i pamiętam do dzisiaj moją pierwszą trasę z Gdyni do Słupska pełen obaw czy dam sobie radę. Dopiero potem przesiadłem się na solówkę |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |