wagaciezka.com - Forum transportu drogowego https://www.wagaciezka.com/ |
|
Busem do Anglii https://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=16679 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Long [ 17 wrz 2008, 8:37 ] |
Tytuł: | Busem do Anglii |
Witam ! Mój Ojciec dostał wczoraj informację, że w Poniedziałek ma wyjazd do Anglii. Jako iż jedzie tam pierwszy raz, potrzebne są mu pewne informacje. Przypominam, że pojazd, którym porusza sie mój Tata, to busik o DMC 3.5T. - Co powinniśmy wiedzieć ? - Jakie są opłaty ? - Czy lepiej jechać promem czy euro-tunelem ? Proszę o istotne informacje. Z góry dziękuję za pomoc. ![]() |
Autor: | Bajzel [ 17 wrz 2008, 8:50 ] |
Tytuł: | Re: Busem do Anglii |
Z tego co się orientuje to EuroTunnel jest droższy - to jest wybór firmy, więc tutaj Twój tata nie będzie miał zbytnio do gadania (chyba że to jego wóz), mi się lepiej podróżowało promem, choć niektórzy wolą pociąg ![]() Radzę ostrzec tatę przed murzynami we Francji... Nie wiem czy będą się pchali do busa, ale warto wiedzieć, że pchają się wszędzie gdzie się da, byle tylko się dostać do GB, a jak dorwą, że tatuś ma kogoś na pokładzie to przekichane. Jak będzie jechał przez EuroTunnel to w sumie mniejszy problem z nimi jest, bo boją się ciśnienia w tunelu ![]() Z tego co pamiętam (dawno mnie tam nie było) jest gdzieś na Orbitalu (ringu) Londynu płatny tunel, to nie jest drogie, a moim zdaniem warto tamtędy jechać (w zależności od miejsca przeznaczenia), bo zdecydowanie przyśpiesza podróż. W sumie tyle byłoby, tablice z prędkościami max. są wypisane w mph jak i również w kmh, więc z tym nie ma problemu ![]() |
Autor: | virty [ 10 lis 2008, 0:21 ] |
Tytuł: | Re: Busem do Anglii |
Koledzy, a ja tak od dwóch tygodni przekładam wyjazd do Anglii.. Nie mogę dostać informacji na temat cen oraz ich zróżnicowania. Denerwuje mnie brak obeznania w przepisach u pracowników biur podróży.. Otóż na weekend chcę jechać do Anglii, przeprawić się kanałem do GB w sobotę o 0:00, a z powrotem przeprawić się w poniedziałek o 16:00. Kiedyś jechałem z meblami eurotunelem - koszt 200zł. w obydwie strony - ale mówiłem, ze wiozę rzeczy osobiste.. Teraz sprawa się skomplikowała bo wiozę inny towar - typowy transport. Przeprawa eurotunelem dla Cargo - 2000zł w obydwie strony Tunel odpada... Teraz promy. W biurach sprzedają tylko na Norfolkline - Dunkerque<->Dover za 395eur. Dlaczego na stronie www.directferries.pl przeprawa Seafrance - Calais<->Dover to połowa tego kosztu czyli 160eur. ?? Jakiś myk? Biura w Polsce nie sprzedają biletów na Seafrance tylko te drogie na Norfolkline.. ino dlaczgo?? Jutro zadzwonię do biura to pewnie znowu niczego się nie dowiem.. Tak jak miła pani z jednej z firm nie wiedziała jaka jest różnica przeprawy eurotunelem pomiędzy taryfą pasażerską, a taryfą Cargo.. oprócz różnicy w cenie x10 |
Autor: | Mr.X [ 29 lis 2008, 0:44 ] |
Tytuł: | Re: Busem do Anglii |
Koledzy w niedziele mam wyjazd do Londynu sprinterkiem (po meble). Nie będzie to typowy transport, tylko przewóz mebli, ale samochód nie jest mój, tylko firmowy (firma wykonuje przewozy tylko na potrzeby własne, tj. handel). Co oprócz podstawowych dokumentów DO DR i PJ potrzebuję? Jakieś upoważnienia od pracodawcy? Samochód DMC = 3500kg |
Autor: | JoHn [ 29 lis 2008, 15:40 ] |
Tytuł: | Re: Busem do Anglii |
Bajzel Jest to Dartford Tunnel i płatny jest chyba 4 EUR. |
Autor: | Long [ 29 lis 2008, 19:26 ] |
Tytuł: | Re: Busem do Anglii |
Cytuj: Co oprócz podstawowych dokumentów DO DR i PJ potrzebuję? Jakieś upoważnienia od pracodawcy?
Nie, nie potrzebujesz niczego więcej.
|
Autor: | marcinABCEuk [ 10 gru 2008, 18:54 ] |
Tytuł: | Re: Busem do Anglii |
Heh współczucia tym którzy muszą jechać do Anglii busem.Niemal regułą jest że jak pajace z Home Office zobaczą na bramce (nie ważne czy to Euro Tunel czy prom) polaczka busikiem to jest kierowany na trzepańsko.Mi ostatnim razem trafił się bardzo upierdliwy typ.Z początku zapytał czy mówie po angielsku,więc odpowiedziałem że troche. I zaczęły sie pytania:czyj samochód,kim jest dla ciebie właściciel,po co jedziesz ,dlaczego jedziesz tylko po 2 osoby takim dużym autem itp., etc.Po tych wszystkich pytaniach panowie przeszli do sprawdzania auta.Na początek test przewozu fajek czyli opukanie karoserii do okoła.Głuchy dzwięk oznacza że coś jest pod tapicerką.I niestety ja ten test oblałem bo z jednej strony był dzwięczny,a z drugiej pusty.Więc na pokład Sprintera panowie wkroczyli z wkrętarkimi w poszukiwaniu fantów.Po zdemontowaniu tapicerki panowie ujrzeli tylko fakt faktem własnej roboty wygłuszenia ze styropianu i pianki budowlanej.Cóż poskręcali grzecznie auto i przeszli do sprawdzania bagażu (a raczej dwóch toreb które wiozłem kolegom na święta). W torbach w przewadze była wędlina,konfitury i takie tam.Jakie było moje zdziwienie jak jeden z panów wyjął nóz i zaczął kroić jedną z wędlin w poszukiwaniu sam nie wiem czego.Dziś wydaje mi się to śmieszne i próbóje podchodzić do tego z przekąsem,ale tam na miejscu nie było mi do śmiechu.Czułem się jak jakiś przemytnik.Także niby Polska jest w Unii i tak dalej,ale człowiek jast często traktowany jak jakiś intróz. Podsumowójąc kontrola w "tamtą" stronę jest bardzo dokładna,a z powrotem raczej tylko pobierzna (choć tez zdarza się trzepańsko). |
Autor: | ego [ 10 gru 2008, 21:17 ] |
Tytuł: | Re: Busem do Anglii |
1. Z pewnością nie kroili wędlin bo takich jeszcze nie widzieli, ale dlatego,że bez problemu idzie sobie kiiełbaskę ze szczególnym dość nadzieniem zamówić.Konserwę zresztą także. 2.Co ma przynależność do Unii z kontrolami wyrywkowymi na granicach czy w ich pobliżu? Niemcy i Holandia czy Francja (a i Luksemburg choćby) są w Wspólnocie dawniej, a niejeden raz widywało się auta straży granicznej, celników, czy policjanów wyłapujących do kontroli auta przejeżdżające granicę.Wynika to chocby z różnych w róznych krajach przepisów: n.p. narkotyki "miękkie" bez problemu do nabycia w Holandii, nie są już tak mile widziane w Niemczech. 3.Unia to jedno, a Układ z Schengen to drugie.A Anglia do niego nie należy. 4.Współczucie szczególne jadącym busem się żadne nie należy, bo w podobny sposób są "duże" ciężarówki traktowane. W Dover albo na wprost najpierw rentgen, albo na lewo pod rampę. Ich kraj, ich przepisy, ich prawo. Tak zresztą jak każdego innego kraju. A już by urzedników z Home Office nazywać "pajacami" to podejście dziecka, które chce w grupie imponować. Ale owszem, jest im oczywiscie bardzo obojetne, czy delikwent przyjechał pociągiem, łódką czy wpław. Niewiele się zresztą różni kontrola na lotnisku, przed wejściem do samolotu.Z tym,że tam trzeba jeszcze buty zdjąć i pokazać stopę od spodu. |
Autor: | Mr.X [ 10 gru 2008, 22:57 ] |
Tytuł: | Re: Busem do Anglii |
Trzepali mnie tylko jak już wracałem. Samochód miałem zapakowany tak, że jedno skrzydło tylnych drzwi było nie do otworzenia ![]() |
Autor: | Tomek_215 [ 11 gru 2008, 2:27 ] |
Tytuł: | Re: Busem do Anglii |
Zalezy na kogo sie trafi... Znajomy jechal LT'ekiem skrzynia odkryta ( do 3,5 t) i na niej mial 3 motocykle, pozabezpieczane ale przykryte folia. No i tez go na bok wzieli, jeden z tych celnikow mowil nawet troche po polsku, pyta sie znajomego "co tam wieziesz?" a ten: "czolg". Ten przetlumaczyl drugiemu. Zasmiali sie i go puscili, i sie skonczylo. Mojego ojca raz kontrolowali (z tym ze juz osobowka), bo chyba wydalo im sie podejrzane ze jako ostatni zjechal z promu. Duzo pytan, ale grzecznie. I jakiez bylo ich zdziwienie jak zobaczyli w bagazniku biurko. "A czemu pan wiezie to biurko z polski?" "aaa, bo to jest moje biurko i ja lubie to biurko". I wio. Tak wiec nie ma co uogolniac, bo to reguly nie ma... |
Autor: | marcinABCEuk [ 11 gru 2008, 10:54 ] |
Tytuł: | Re: Busem do Anglii |
Co do kolegi >>ego<< może po części masz racje z pewnymi wyjątkami: czy ja gdzieś napisałem że Anglia należy do Strefy Schengen?? Naucz się czytać ze zrozumieniem kolego.Po drugie nie wiem o co Ci chodzi z tym współczuciem??Czy kierowcy jadący czy to busami czy ciężarówkami wymagają jakiegoś współczucia na granicy??Stary o czym Ty gadzasz?? No chyba że masz takie wymagania podczas przekraczania granicy-ja nie mam ![]() Reasumując ich podejście było mało profesjonalne i w mojej ocenie zachowali się ja pajace.Chciałbyś aby ci ktoś bez powodu rozkręcał nowy samochód?Pytanie retoryczne-niech każdy odpowie sobie sam.Takie mam zdanie i nie każdy musi się z nim zgadzać.Poza tym kolego swoje już przeżyłem i nikomu nie usiłowałem,zaimponować bo nie ma komu i nie ma czym. A co do samolotu to nie wiem w czym ta kontrol jest podobna?? Poprostu wrzucasz walizki na taśme ,potem rzeczy osobiste to przechodzi przez rentgen i przechodzisz przez bramke z wykrywaczem metalu.Na lotnisku raczej nikt ci wkrętarki lub noża nie wyciągnie. Ale nie wiem może Ty bywałeś na innych lotniskach to pochwal się jak to wygląda. |
Autor: | kselu1 [ 11 gru 2008, 18:10 ] |
Tytuł: | Re: Busem do Anglii |
Cytuj: Czy ja mam obowiązek mówić w ich języku wjeżdżając do Anglii?
a czy oni muszą mówić w Twoim, tylko dlatego że wjeżdzasz do ich kraju?
Cytuj: Bajzel
ja jezdzac osobówka płaciłem 1 (słownie jeden) funtJest to Dartford Tunnel i płatny jest chyba 4 EUR. nawet jak jest 4 jadąc na pólnoc nie chciałbym jechac po m25 z drugiej mańki dookoła... no chyba ze mamy miejsce docelowe na zachod od londynu. co do kupna biletu na prom- jest kilka stronek, wpisz na google.uk słowa jak ferry, dover i wyskoczy Ci kilka porównywarek cen, wpisujesz jakie auto itd i sam Ci znajdzie... co do lotnisk... ja jakoś nie mam szczescia do tych kontroli, w jedna strone raz przeszedłem ze scyzorykiem (dość sporym w bagazu podrecznym) wracając (nieświadomie ze go mam) mało mnie nie zamknęli ![]() ![]() ![]() PS2 bede smigał jutro autkiem do polski. Dover-Dunkieque (norfolk lines). ponieważ jade pierwszy raz chciałbym zapytac jaka trase polecacie... mam nawigacje, jednak zapytam i skoryguje jezeli macie jakies sluszne uwagi i znacie trase. Jakimi trasami sie kierowac od dunkierki, w Polsce do Kielc cisne. |
Autor: | Tomek_215 [ 11 gru 2008, 19:11 ] |
Tytuł: | Re: Busem do Anglii |
Cytuj:
co do kupna biletu na prom- jest kilka stronek, wpisz na google.uk słowa jak ferry, dover i wyskoczy Ci kilka porównywarek cen, wpisujesz jakie auto itd i sam Ci znajdzie...
Stron troche jest, mozna tez szukac poprostu na stronie operatora (np. P&O), ale to jest fajna stronka: http://www.ferrysavers.com/Fajna dlatego bo masz wszystkich operatorow i wszystkie polaczenia z Anglia. I np. jak jade do PL to obojetne mi czy poplyne z dover do dunkierki czy do calais, grunt zeby bylo najtansze, i nie trzeba osobno szukac tylko zaznaczasz Dover - France i juz. Polecam. Cytuj:
PS2 bede smigał jutro autkiem do polski. Dover-Dunkieque (norfolk lines). ponieważ jade pierwszy raz chciałbym zapytac jaka trase polecacie... mam nawigacje, jednak zapytam i skoryguje jezeli macie jakies sluszne uwagi i znacie trase. Jakimi trasami sie kierowac od dunkierki, w Polsce do Kielc cisne.
Ja co prawda do Łodzi jezdze, ale mysle, ze Twoja trasa do kielc taka sama. Od Dunkierki lecisz na Bruges (pierw beda oznaczenia na Lile z tego co pamietam) A16/A18(belgia) --> A10 na Gent ---> A14 na Antwerpie ----> A21 na Eindhoven ---> potem Holandia i zmienia sie na A67, mijasz Eindhoven i dalej A67 na Venlo ---> A40 (juz Niemcy) i beda chyba oznaczenia na Duisburg ---> A3 i beda z tego co pamietam oznaczenia na Dortmund ----> A2, kierunek Hannover, a dalej to juz prosta jazda, caly czas A2, Hannover, Magdeburg, pozniej obwodnica Berlina kawaleczek i masz granice. Troche sie bedzie pozniej trzeba od granicy przemeczyc do Autostardy i wio A2 do Strykowa, stamtad, pozniej sobie polecisz przez Łódz na Piotrkow i na Kielce i w domu jestes ![]() To najszybsza trasa, i jestem przekonany ze nawigacja Cie tak poprowadzi. Zreszta z Nawigacja raczej sie nie zgubisz ![]() |
Autor: | kselu1 [ 11 gru 2008, 20:12 ] |
Tytuł: | Re: Busem do Anglii |
W Polsce sie nie powinienem zgubic ![]() Nawigacja Nie do konca potrzebna ale kupiłem tydzien temu nowa tt940 Live, ma ceny paliw na stacjach, IQ routes, wszystkie fotoradary i mase innych opcji wiec bedzie okazja sprawdzic. dzisiaj wrzuciłem nowe aktualizacje... dzieki wielkie za pomoc, jak by ktos jeszcze cos mial ciekawego do dodania na temat trasy poprosze edit. puscilo dokladnie tak jak mowisz, z tym ze za berlinem na cottbus i potem wrocław przez czestochowe do kielc, podejrzewam blizej i szybciej dla mnie. jezdzac do berlina wlasnie tedy jezdzilem. PS polecam Tropical Islands www.tropical-islands.de/pl.html miedzy cottbus a berlinem ![]() http://images.google.pl/images?hl=pl&q= ... 4&ct=title |
Autor: | Tomek_215 [ 11 gru 2008, 20:53 ] |
Tytuł: | Re: Busem do Anglii |
Wg map & guide, to na czestochowe wychodzi te 45 km wiecej. Niewielka roznica, nie wiem tylko jaka tam droga, Ty jezdziles to wiesz jak wyglada. Natomiast jak polecisz na poznan i A2 i przez Łódz to wychodzi te 45 km mniej, no i masz 240 km autostrady, ktore spokojnie w te 2h sie przejedzie... wiec przelicz jeszcze to sobie ![]() |
Autor: | marcinABCEuk [ 11 gru 2008, 21:47 ] |
Tytuł: | Re: Busem do Anglii |
Kselu1 co do nawigacji to napewno się przyda,z tego co się orientuje to Tom Tom 940 Live to najwyższy model TT i kosztuje sporo bo bodajże 449 funtów,jak dla mnie troche dużo tym bardziej że co dwa lata wchdzi nowy model.Ale jeżeli ktoś jezdzi zawodowo to napewno warto zainwestować.Ja mam GO 730 i jestem bardzo zadowolony.Obawiałem się o mape polski,ale całkiem niepotrzebnie.Jedynie z fotoradarmi w polsce jest problem bo często się zdarza że któregoś nie pokazuje,więc warto miec sie na baczności ![]() Co do trasy to tak jak powiedział kolega Tomek nie jest zbyt trudna,po za tym że jest bardzo długa.Moim zdaniem są tylko dwa miejsca gdzie warto uważać bo jest tam spory mętlik.Obydwa są w Niemczech:odcinek z Essen do Dortmundu i okolice Hannoveru.Tam miałem najczęsciej problemy jadąc bez navi.Jest tam sporo zjazdów i rozjazdów.Poza tym raczej bez niespodzianek ![]() PS:Tomek, powinien przejechać w 2 h o ile nie będzie remontów i zwężenia do jednej nitki ![]() |
Autor: | kselu1 [ 12 gru 2008, 19:32 ] |
Tytuł: | Re: Busem do Anglii |
no 450, w tym masz zwrot 50 w talonie na paliwo czyli de facto 400. ja znalazłem bez talonów za 360. jak jakas elektronike kupuje w UK zawsze zagladam na amazon.co.uk ![]() co do autostrady jadac na wrocław i opole tez mam A4... ![]() |
Autor: | marcinABCEuk [ 12 gru 2008, 22:29 ] |
Tytuł: | Re: Busem do Anglii |
Niesłyszałem o tej stronie,ale na pewno odwiedze.Ceny jednego produktu bywają naprwade różne.Oglądaliśmy navi dla kolegi i ten sam model w Halfordsie kosztował 319 funtów,a w sieci sklepów Comet 249 funtów.Więc zawsze warto poszukać ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |