wagaciezka.com - Forum transportu drogowego https://www.wagaciezka.com/ |
|
Jazda w sandałach/laczkach https://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=15750 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | KornFanHead [ 16 lip 2008, 21:53 ] |
Tytuł: | Jazda w sandałach/laczkach |
No więc tak, nie wiem czy ten temat był na forum ale zakładam nowy bo chce dokładnie wiedzieć. Otóż zakupiłem sobie na lato sandały za dość pokażną sumkę. Wygodne, przewiewne itp. Wziąłem je w trasę. Miło się jechało, stopy sie nie pociły. Dojechałem do Radomia a tam magazynierzy powiedzieli mi, że jakby miśki mnie złapały to bym mandat płacił bo w sandałach nie można, tak samo w laczkach. Ponieważ palce są nieosłonięte i podczas podnoszenia stopy można zranić je o pedały. Czy to prawda, czy tylko blef? Przyznam, że jak zatrzymałem się na stacji i zobaczyłem, że się misiaki kręcą to zmieniłem sandały na adidasy, ale coś wierzyć mi się nie chce, że nie mogę prowadzić w sandałach. Na boso to co innego. Ale w sandałach. Jeżeli koledzy wiecie coś na ten temat to będę wdzięczny. Acha i może doradzi mi ktoś gdzie kupię w miare tanio ale i porządne okulary słoneczne. Kupiłem wczoraj nawet fajne za 25zł. Po minucie pękły tak, że wypadło szkiełko, Wnerwiłem się bo to już 3 w tym miesiącu. Dlatego o to też zapytam. |
Autor: | Rafi_UK [ 16 lip 2008, 22:05 ] |
Tytuł: | Re: Jazda w sandałach/laczkach |
Byl juz tak temat na forum.w sandalach mozna. Pozdrawiam |
Autor: | Peres [ 16 lip 2008, 22:13 ] |
Tytuł: | Re: Jazda w sandałach/laczkach |
Mozna prowadzic w sandalach. Nie mozna w klapkach. Obuwie musi byc takie, zeby nie zsunelo sie z nogi, czyli musi miec piete tak jak to maja sandaly. Byl taki temat na forum ![]() Pozdro. |
Autor: | użytkownik usunięty [ 16 lip 2008, 22:49 ] |
Tytuł: | Re: Jazda w sandałach/laczkach |
Kolego jesli chcesz kupic dobre okulary i uzywac ich przez dlugi okres to polecam sie przejsc do sklepu wedkarskiego i zakupic sobie okulary polaryzacyjne, przeznaczone wlasnie na wypady na ryby. Jezdze juz w takich od roku i powiem ze spelniaja swoja role genialnie, nie sciemniaja tak jak zwykle okulary, widok jest bardziej ostry i w ogole ogole sa wedlug mnie genialne. Mozna je juz dostac o 30 zlotych, ale mysle ze po jednej wizycie na ziemi sie zniszcza, ja swoje kupilem za 80 zlotych i juz nie raz usiadlem na nie, czy mi spadly i nic zlego sie z nimi nie dzieje. pozdrawiam |
Autor: | Harry_man [ 16 lip 2008, 22:51 ] |
Tytuł: | Re: Jazda w sandałach/laczkach |
Na okularach nie ma co oszczędzać. Tu idzie o zdrowie, a jako kierowca o wzrok powinieneś dbać szczególnie. Zwróć uwagę aby były z filtrem UV. Co do obuwia, nie wiem jak w kwestii prawnej, ale prowadzenie w klapkach to nie najlepszy pomysł - nie sądzisz? Sandały jak najbardziej. |
Autor: | Cyryl [ 17 lip 2008, 13:35 ] |
Tytuł: | Re: Jazda w sandałach/laczkach |
nie ma okularów porządnych poniżej 80 - 100zł. całe to badziewie posiadające naklejkę "filtr UV" robione przez konsumentów ryżu nie ma nic wspólnego ze wspomnianymi filtrami. okulary te szkodzą na wzrok przyciemniając powodują rozszeżanie się źrenic, a to pozwala na przedostawanie się na siatkówkę oka większej ilości promieni UV uszkadających oko. skutki nie są natychmiastowe, więc badziewie ma popyt bo jest tanie i ładnie wygląda. lepiej nie używać żadnych okularów słonecznych. kupując okulary słoneczne trzeba konsultować to w zakładzie optycznym. okulary do siatkówki plażowej z filtrem UV kosztują 200 - 350zł. |
Autor: | Marix [ 17 lip 2008, 21:29 ] |
Tytuł: | Re: Jazda w sandałach/laczkach |
Cytuj:
lepiej nie używać żadnych okularów słonecznych.
kupując okulary słoneczne trzeba konsultować to w zakładzie optycznym. Nie przesadzasz? Dobre okulary słoneczne nie wymagają konsultacji w zakładzie optycznym. Nie wiem jak Ty ale ja nie jestem w stanie prowadzić w silnym słońcu bez okularów. W ogóle okularów z auta nie zabieram, zawsze tam są i często po nie siegam, nawet jak nie ma silnego slonca. Zresztą to wcale dla oczu zdrowe nie jest (długotrwała ekspozycja na słoncu), uwazasz wiec dalej że lepiej jeździć bez okularów? Cytuj: okulary do siatkówki plażowej z filtrem UV kosztują 200 - 350zł.
No i czym sie tak naprawde różnią prócz tego że produkuje je firma specjalizująca sie w artykułach zwiazanych z siatkówą plażową?Pewnie głównie tym że kładzie sie nacisk na to żeby nie "podskakiwały" i nie spadały w czasie gry. Uprawiałem wyczynowo kolarstwo, w każdym sklepie tez masz okulary produkowane przez firmy rowerowe... Tylko że te okulary poza wyglądem (a i tak nie zawsze) niczym sie właściwie nie różnią. Co do okularów z bazaru za 25 zł to rzeczywiscie lepiej nie nosić żadnych.. |
Autor: | polik69 [ 17 lip 2008, 22:17 ] |
Tytuł: | Re: Jazda w sandałach/laczkach |
Marix jak najbardziej popieram twoją wypowiedz. A co do jazdy w klapkach to jest to troche niebezpieczne, wygodniej i pewniej ubierac sandały. Pzdr. |
Autor: | vito37 [ 17 lip 2008, 23:48 ] |
Tytuł: | Re: Jazda w sandałach/laczkach |
Nie byłem orłem na fizyce ale z tego co pamiętam promienie UV zatrzymuje zwykłe szkło (między innymi dlatego przez szybę nie da się opalić), a że każdy (chyba) w swoim aucie ma szyby także to czy okulary mają ten nieszczęsny filtr czy go nie mają jest w tym momencie rzeczą mniej istotną. Chyba że okulary stosujemy również poza autem ale to już inna para kaloszy Cytuj: ...okulary do siatkówki plażowej z filtrem UV kosztują 200 - 350zł.
Takie okulary w większości też robią konsumenci ryżu, tylko nie wytwarzają ich już w namiocie, a w hali która wygląda jak duża szklarnia.
|
Autor: | Marix [ 17 lip 2008, 23:52 ] |
Tytuł: | Re: Jazda w sandałach/laczkach |
Właśnie mnie strasznie ciekawi kwestia tzw. "ręki kierowcy" Mam lewa rękę wyraźnie mocniej opaloną od prawej i wyglądam komicznie. Problem z tym, że niemal zawsze jade z zamkniętymi oknami... No ale widocznie wystarczy czasem w korku wystawić łokieć za okno ![]() Widze że troche zabaczamy z tematu. |
Autor: | Cyryl [ 18 lip 2008, 6:06 ] |
Tytuł: | Re: Jazda w sandałach/laczkach |
zwykłe szkło zatrzymuje rzeczywiście promienie UV, jednak ostatnie okulary słoneczne ze szklanymi "szybkami" produkowano 40 - 50 lat temu i można je znaleźć w muzeum. jednak oprócz patrzenia przez szybę przednią patrzymy również na boki i często bezpośrednio. natomiast inne skutki uboczne częstego, wręcz chronicznego korzystania z okularów słonecznych są takie: oko ludzkie reaguje na jasność zwężając lub rozszerzając źrenice. czynność tą wykonują mięśnie, mikroskopijne, ale takie same jak te w rękach i w nogach. jeżeli nie będziemy ich ćwiczyć będą coraz słabsze. wystarczy 2 - 3 razy dziennie poćwiczyć patrzenie raz w jasne raz w ciemne, zmuszając te mięśnie do pracy. oprócz tego rogówkę, soczewkę oka odpowiedzialną za nasz zoom również rozciągają mięśnie i tutaj trzeba ćwiczyć patrząc raz na przedmioty bliskie (tablica rozdzielcza) raz na odległe (codziennie), również zmuszając mięsnie do wysiłku. nie są to ćwiczenia uciążliwe, szczególnie pracując jako kierowca, można odsunąć moment używania szkieł korekcyjnych o jakieś 3-5 lat, a czasem więcej. siedząc bezczynnie wpatrując się w dal podczas jazdy w słonecznych okularach skutecznie osłabiamy mięśnie gałek ocznych, przyspieszając wiek wizyty u okulisty. czym się różnią wyczynowe okulary do siatkówki plażowej od zwykłych? widocznie w kolarstwie jest inaczej, jest to dla mnie zupełnie obca dyscyplina sportu, ale w siatkówce plażowej okulary spełniają wiele funkcji. gra się w nich nie tylko podczas słonecznej pogody. więc muszą być takie, aby zabezpieczały przed rażeniem patrząc prosto w słońce, ale też nie przyciemniały w czasie pogody pochmurnej. okulary takie zabezpieczają przed piachem, więc muszą mieć odpowiedni kształt, aby piasek również z boku nie wpadł do oka. jest to szczególnie ważne dla ludzi grających w szkłach kontaktowych. chociaż są okulary słoneczne korekcyjne, ale to inna półka. ostatnio pokazały się okulary z wewnętrzymi szkłami korekcyjnymi. szkła tych okularów muszą być odporne na zarysowania piasku, czyli mają takie naklejki które powodują ich że nie ma mozliwości ich zarysowania. okulary do plażówki muszą uwazględnić mocne uderzenia piłką i muszą być tak zrobione, aby nie rozleciały się uszkadzając oczy zawodnika. muszą być z takiego tworzywa, które odkształci się, ale nie popęka. nie ma również mowy o wypadnięciu szkła. jeżeli samo szkło spróbujemy złamać będzie to niemożliwe, soczewka zachowa się jak guma do żucia. pognie się, porozciąga, zmatowieje, ale nie będzie mowy o złamaniu, odkruszeniu, odłamkach. rozumiem, że kolega Marix trenował wyczynowo kolarstwo, ja natomiast siatkówką i siatkówką plażową zajmuję się tylko amatorsko, jednak podejrzewam, że wyczynowe okulary kolarskie różnią się o zwykłych w podobnym stopniu jak okulary do siatkówki plażowej. natomiast oprócz zjawiska "ręki kierowcy" istnieje również "ręka instruktora", gdy pracowałem jako kierowca miałem lewą rekę opalną, a jako instruktor prawą. |
Autor: | Harry_man [ 18 lip 2008, 9:19 ] |
Tytuł: | Re: Jazda w sandałach/laczkach |
Cytuj: z tego co pamiętam promienie UV zatrzymuje zwykłe szkło (między innymi dlatego przez szybę nie da się opalić), a że każdy (chyba) w swoim aucie ma szyby także to czy okulary mają ten nieszczęsny filtr czy go nie mają jest w tym momencie rzeczą mniej istotną.
Ultrafiolet ma bardzo szeroki zakres promieniowania elektromagnetycznego. Dlatego podzielono go na kilka grup. Dla nas najistotniejsze są UVA i UVB. Z tego co wypromieniuje słońce, tylko te dwa rodzaje docierają do powierzchni ziemi. Pierwszy, przepuszczany niemalże w całości odpowiada między innymi za opalanie i nie jest szczególnie szkodliwy dla zdrowia. Drugi przepuszczany zaledwie w kilku procentach odpowiada za takie choroby jak rak skóry, czy zaćma.Problem polega na tym, że szkło pochłania w większości UVA, ale prawie bez oporu przepuszcza UVB. Filtry stosowane w okularach mają za zadanie powstrzymywać głównie to drugie. Jeżeli ktoś jeździ dużo, to ręka może być opalona mimo zamkniętej szyby, bo ta działa po prostu jak krem z bardzo mocnym filtrem do opalania. Część ultrafioletu i tak przez nią przechodzi. |
Autor: | Marix [ 18 lip 2008, 12:49 ] |
Tytuł: | Re: Jazda w sandałach/laczkach |
Harry-man dzięki za rzeczową wypowiedź. Cyryl, Marix a nie MaTrix to istotna różnica ![]() |
Autor: | Cyryl [ 18 lip 2008, 13:05 ] |
Tytuł: | Re: Jazda w sandałach/laczkach |
poprawione |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |