[Iveco] Skrzynia biegów Fuller

Poszukuję, wszelkich informacji na temat skrzynii biegów FULLER. Zasady działania itp. W Europie dość popularna w samochodach IVECO EuroStar i EuroTech.

skrzynia biegów Fullera jest całkowicie niezsynchronizowana, działa podobnie jak stare skrzynie w Starze 28. zastosowanie synchronizatorów wymaga kół zębatych o zębach skośnych, które moga przenosić mniejsze momenty obrotowe niż koła o zębach prostych. więc skrzynie takie stosowało się w pojazdach przeznaczonych do ciężkich warunków, między innymi ciężarówek, które pracowały na placach budów.
ja spotkałem się z tym urządzeniem w MAN-e i jeździłem nim parę razy. auto to pracowało w normalnym transporcie szosowym.
skrzynia ta miała układ biegów jak standrtowa skrzynia ZF, więc podwójne H z dolną i górną skrzynią. wielu kierowców szybko przyzwyczaja się do tej skrzyni i chwalą ją sobie.
biegi w górę trzeba zmieniać z podwójnym wysprzęglaniem, a w dół jeszcze z międzygazem, czyli przygazówką pomiędzy tymi wysprzęgleniami, aby wyrównać obroty kół zębatych.
jednak minusy tej skrzyni widać na podjazdach, gdzie trzeba szybko redukować biegi. w normalnym aucie można schodzić w dół co przełożenie, natomiast w ciężarówce ze skrzynią Fullera nim się przepołowi bieg, podwójnie wysprzęgli z międzygazem, auto wytraci na tyle szybkość, że trzeba schodzić o dwa biegi.
obecnie skzynie takie to relikt przeszłości, bo jakość materiałów i postęp technologiczy pozwala na budowę skrzyń biegów z sychronizatorami o wytrzymałości skrzyni Fullera mającymi do tego mniejszą masę, ale na rynku wtórnym, czyli wśród ciężarówek używanych, można jeszcze ją spotkać.

Ciekawi mnie to co tu przeczytalem niezla abstrakcja dla mnie Ja mam drugiego eurostara ze skrzynia fuller i jezdze 4 lata, biegi w gore zmieniam wylacznie przez puszczenie gazu bez zadnych sprzegiel poprostu bieg sam wpada! a redukcja to minimalne ujecie gazu i przekladka lewara na mniejszy bieg rownolegle z malym dolozeniem gazu zadnych sprzegiel!!! niema szybszej skrzyni na podjazdach!!
To wlasnie na podjazdach widac najwieksza zalete tej skrzyni w ulamku sekundy schodzi sie w dol i to po jednym biegu!

to jest skrzynia pół-automatyczna, również Fullera. skrzynie takie montowane były w samochodach, które kupił mulitspedytor.
natomiast skrzynia, którą tu opisałem, to całkowicie niezschynchronizowana skrzyna Fullera montowana między innymi w MAN-ie.
auto takie jest w naszej firmie już od 8 lat.

natomiast w Danii spotkałem MAN-a ze skrzynią o biegach w literę H, gdzie były one niezsynchronizowane, ale na każdym położeniu były 3 tak jakby półbiegi, które przełączało się tak jak w Iveco operując pedałem gazu.
ponieważ nie miałem okazji zajrzeć do dokumentacji technicznej tego auta nie wiem, czy to była skrzynia Etona, czy Fullera.

Kiedys widzialem mana 372 ze skrzynia fullera i mial po 2 polowki na kazdym biegu gosc sie mnie nawet pytal jak wy jezdzicie z takimi ustrojstwami i kiedy probowal zmieniac biegi bez sprzegla to faktycznie nie chcialo to chodzic widocznie byla to skrzynia ktora opisywal Cyryl, wiecej tego juz niewidzialem dlatego dla mnie fuller to 4 polozenia lewara po 3 polowki na kazdym biegu i zmiana gazem zawsze takie skrzynie spotykam jesli chodzi o fullerki.

To co napisal davo jest prawda. Pod gorke nie ma lepszej skrzyni. Za to rozpedzanie przebiega juz duzo gorzej, bo silnik musi zejsc z obrotow aby wrzucic wyzszy bieg. Tata ja bardzo chwalil. Sprzeglo jest uzywane tylko do startu.

Pablo weź zmień ten Avatar bo to jest zabronione regulaminem forum a pozatym jak Ty to zrobiłeś żę taki ogromy Avatar wszedł ?

Cytuj:

a pozatym jak Ty to zrobiłeś żę taki ogromy Avatar wszedł ?

No właśnie jak ja zgrywam z komputera to wyskakuje że za duży, ale se tak myśle że można taki wielki jak się podaje link emblematu, a jak tak to można zawsze te 5 px dać większy... Pozdrawiam...

Zgadza sie Pablo ze przy rozpedzaniu silnik musi spasc z obrotow przy zmianie o jeden bieg o 300 obr a jak przeskakujemy o dwa biegi to az o 600 obr ale i na to jest sposob jesli wciskamy sprzeglo to zmiana trwa ulamek sekundy i silnik nie musi spadac z obrotow wiec jak chcemy to spod swiatel tez nikt nas nie wyprzedzi WIEC: wyzszosc fullerow

Mój ojciec po zdaniu Actrosa, kiedy czekał na Magnum dostał na jedną trasę krajową (Warszawa - Wrocław) własnie takiego EuroTecha 190T42 z półautomatem Fullera... Jechałem z nim, i musze przyznać, że mi średnio się to podobało, odczucia taty były podobne. Moze to kwestia przyzwyczajenia, ale Fuller to skrzynia "dla emerytów", wszystko odbywa się powoli, zanim się coś zrobi to trzeba poczekać, aż wóz straci obroty, a jak coś zrobisz nie tak to Cię jeszcze "opierniczy"... Nieeee, nie ma to jak stary, dobry, prosty, wytrzymały i niezawodny ZF

Aby chwalic Fullerke to trzeba z nia troche pojezdzic... Dojscie do wprawy przy zmianach przełożeń nie przychodi od razu... Przez pierwsze trzy miesiace wyzywałem ta skrzynie.. A teraz uważam ja za baaardzo dobrą. Z lepsza jeszcze nie jezdziłem. Davo a ile miales przełożeń w tej Fullerce?? Bo ja 12 do przodu i 3 do tyłu..

Cytuj:

Aby chwalic Fullerke to trzeba z nia troche pojezdzic... Dojscie do wprawy przy zmianach przełożeń nie przychodi od razu... Przez pierwsze trzy miesiace wyzywałem ta skrzynie.. A teraz uważam ja za baaardzo dobrą. Z lepsza jeszcze nie jezdziłem.

Zgadzam się z tobą że do tej skrzynii trzeba się przyzwyczaić. A co do przyspieszenia to nie jest samochód wyścigowy... Mój ojciec jeździł ze skrzynią Fullera dość długo i tu cytuję: "odpoczynek w czasie jazdy"

W moim obecnym 440E52 jest 12 i 3 wsteki, zresztą poprzedni 440E42 też tak miał innej fullerki w tym aucie nie widziałem jak narazie, jeśli chodzi o przyzwyczajenie to musze przyznać racje też mi to opornie przychodziło dosłownie byłem w szoku co to za wynalazek toporny
Tak naprawdę to dopiero po kilku miesiącach można coś powiedzieć jak skrzynka jest opanowana bo wcześniej to każdy będzie krytykowal
Dziś jak widze że ktoś pisze że ZF jest dobry to od razu na samą myśl boli mnie noga od sprzęgła, zrobiłem 1000 km XF-em i myślałem że się zawachluje na smierć ! Masakra niema szans się spowrotem przesiąść
No i dziwie się jak czytam że fuller to skrzynia dla emerytów bo wszystko się dzieje powoli :o to właśnie cała idea w tym że się dzieje bardzo szybko !!! redukcja biegu trwa szybciej niż wcisnięcie sprzęgła w ZF!
Pod góre, w przeciwieństwie do ZF nie traci się ani ułamka cennej sekundy na zmiane biegu praktycznie napęd przekazywany jest caly czas .

Kolego, XF'em się nawajchowałeś bo słabiutki jest - jak każdy Daf U mojego taty w Magnum ZF pracuje świetnie, a dzięki mocnemu silnikowi nie trzeba zbyt często wciskać sprzegła, ani zmieniać biegów. A co do Fullera to jak masz już opanowaną tą skrzynię to może i jest szybko bo wiesz w jakim przedziale obrotów zmienić bieg żeby obroty były odpowiednie... Ja powiem tak: Wszystko jest dobre, jak się do tego przyzwyczaisz

Aby uzmysłowić kolegom jak można się przystosować do niewygodnych rzeczy i dojść w operowaniu nimi do mistrzostwa podam, że na paraolimpiadzie najszybsi inwalidzi bez nóg przebiegają na protezach 100m poniżej 12 sec, co dla wielu sprawnych ludzi jest nieosiągalne, co jednak nie jest dowodem, że protezy są lepsze od nóg.

I to jest racja wszystko jest dobre do czego sie przyzwyczajamy, a wracajac do dafa to sie nie zgodze ze jest slabiutki 480ka napewno lepiej jedzie od 470 magnum takimi akurat jezdzilem, a co do czestego zmieniania to podam moze przyklad: wyhamowanie na trasie z pelnej predkosci do okolo 35 km/h z pelnym ladunkiem np. swiatla, wtedy redukuje kciukiem o 2 biegi bez wachlowania lewarem i odjezdzam i nikt mi kitu nie wcisnie ze ZF tez odjedzie bez lewarowania z takiej predkosci
To tylko taki przyklad, to samo w gorach-zakopianka zadnych zmian lewarem a ZF-niestety
Moznaby mnozyc przyklady ale najlepiej sie przejechac kilkoma autami w konwoju wtedy widac najlepiej ktory jak idzie

w konwoju to też zależy kto siedzie w kabinie

Tez prawda

Magnum 470 był słaby, fakt... bo silniki Mack E-Tech były niezbyt mocne, jedyny jaki dobrze się zbierał to E-Tech 560, te były takie mocne, że potrafiły zrywać wały na sliskiej nawierzchni Ale ten motor montowany był tylkow modeleu Integral, później było już tylko lepiej, a Dxi to klasa pod każdym względem A co do ZF'a to jakoś nie spotkałem się jeszcze ze skrzynią bardziej uniwerslaną, wytrzymałą i prostą w obsłudze A jeśli ma układ wspomagania "Servoshift" tak jak model ZF16S221, to przełączanie jest lekkie z przyjemnym, delikatnym oporem Ja nie widze lepszej skrzynie, ale każdy ma swój gust więc nie ma nad czym rozprawiać, bo dobrze wiemy, że się nie przekonamy wzajemnie do swoich racji

"Dxi to klasa pod kazdym wzgledem" wlasnie sie przed godzina przekonalem gosc mnie ostro wykroil spod bramek w krakowie magnumka z boku pisalo Dxi 440, deptal ostro do kaganca mialem pelny ladunek i czekalem co sie z gosciem stanie pod gore za balicami w strone katowic...
na szczycie gosc zostal chyba z pol kilometra w tyle... wiec nikt nie przekona mnie do samochodow renault ale chyba odbieglismy od tematu.....