wagaciezka.com - Forum transportu drogowego https://www.wagaciezka.com/ |
|
Święta poza Domem https://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=12144 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | LaCo [ 24 gru 2007, 0:51 ] |
Tytuł: | Święta poza Domem |
Co myślicie o świetach w Kabinach... Dla mnie to jest idiotyczny pomysł chociaż czasami dobrze płatny... Jedynie może sie na to zgodzić Świadek Jechowy czy Człowiek który nie ma rodziny... Pozdrawiam ![]() |
Autor: | marcinp1985 [ 24 gru 2007, 0:53 ] |
Tytuł: | |
Np wiara prawosławna czyli np.Rosjanie jeżdzą w nasze święta i koczują na parkingach.podr. |
Autor: | użytkownik usunięty [ 24 gru 2007, 10:25 ] |
Tytuł: | |
Może i ja się przyłączę do tego tematu. Moim 3 kolegom i mnie (pojechaliśmy we 4) stanęło widmo "świętowania" w Szkocji. Nasi podwykonawcy wypięli się na firmę i trzeba było jechać "na 4 ZETy" i dostarczyć 90 ton elektrod do miejscowości Fort William w środkowo-zachodniej Szkocji. Widmo świętowania 2700km od domu nie było dla nas specjalnie miłe. Tym bardziej, że każdy z nas ma rodzinę (żony, dzieci). Wysłali po nas auto, żeby nas zdjąć (tak, zestawy zostały w Szkocji) bo postawiono nas przed faktem dokonanym. Nie było innego wyjścia. Co do opłacalności tego kursu to bardzo bym się nad nim zastanowił. Ze strony kierowców: 3 dni stracone na dojazd i powrót. Nerwy czy się wróci czy nie. A czy finansowo się opłaciło? Zobaczymy. Ze strony pracodawcy: 4 samochody stoją ponad tydzień w Szkocji. Trzeba opłacić przyjazd i powrót kierowców. Kalkulacja zysków - baaaardzo wątpliwa. Reasumując. Święta w kabinie - niezbyt opłacalna sprawa. Dorzucenie kilku groszy (bo tak kierowcy u nas dostawali) nie opłaca się w żaden sposób. No może jedynie pracodawcy. |
Autor: | Mca [ 24 gru 2007, 11:08 ] |
Tytuł: | |
Jester wydaje mi się,że ZETka wybrała najlepszą opcję rozwiązania tej sytuacji.Z Twojej strony i 3 kolegów nie chcielibyście stać tam w święta.Być może ZETka nie musiała brać tego zlecenia ale w każdej branży jest taki okres,że jedzie się po kosztach albo z dużą ilością problemów aby utrzymać kontakt z firmą zlecającą.Pracodawcy napewno coś z tego kursu zostanie i jeszcze będzie miał dodatkowe koszty(sprawa związana z podatkiem). Co do spędzania świąt poza domem bez rodziny to chyba najgorsze co może przeżyć kierowca.Oczywiście kierowcy dostają jakieś premie ale nic nie zrekompensuje im tej rozłąki. |
Autor: | Cheester [ 24 gru 2007, 16:43 ] |
Tytuł: | |
Napewno takie sytuacje nie sa mile dla kierowcy jednak czasami moze sie cos takiego zdazyc. Z reguly firmy tak ustalaja trasy zeby kierowcy wrocili na swieta do domu. Jednak czasami takie sytuacje jak opisal Jester sie zdazaja lub zawiedzie pogoda. ZETka sie postarala i zadbala o swoich kierowcow bo jestem pewien ze w niektorych firmach powiedzieliby: trudno. |
Autor: | ego [ 24 gru 2007, 16:50 ] |
Tytuł: | |
Miłe to nie jest. Ale jest sporo zawodów , dla których jest to normalny dzień pracy. W tym zawodzie z reguły daje się takiej sytuacji uniknąć, ale w wielu jest to po prostu wkalkulowane. |
Autor: | wymagający [ 31 gru 2007, 1:45 ] |
Tytuł: | |
To nie mile uczucie spędzić święta po za domem w trasie ale cóż taki mamy zawód i niestety możemy nie dotrzeć na Święta . Doznałem tego uczucia dwa lata temu i nie polecam - żadna rekompensata finansowa nie wynagrodzi samotnych świąt z dala od bliskich ! |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |