wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
https://www.wagaciezka.com/

Equus, Kraków
https://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=837
Strona 5 z 18

Autor:  Duck [ 29 paź 2007, 20:17 ]
Tytuł: 

Cieniutko musi być w Equusie. Czasami widuje ich zestawy i zawsze na tylnych drzwiach widzę napis "Poszukujemy kierowców".
W sumie w każdej firmie mającej taktykę "dystrybucyjną" są takie problemy. Rotacja jest ogromna, praktycznie codziennie ktoś odchodzi i przychodzi.

Ciekawe jak tam renia naszego przyjaciela Rotransa? :twisted:

Autor:  Nemtor [ 30 paź 2007, 0:41 ]
Tytuł: 

On już tam nie jeździ :P

Autor:  Kamil_Olsztyn [ 01 lis 2007, 19:13 ]
Tytuł: 

Koledzy mam pytanie czy Equus jezdzi tylko dla Tesco? czy dla innych firm tez jeżdzą jeśli dla innych to dla jakich (tych większych) na trasie widze że od dawna naczepy Tesco wozi SM Logostic

Autor:  SEBA-driver [ 01 lis 2007, 21:21 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Koledzy mam pytanie czy Equus jezdzi tylko dla Tesco? czy dla innych firm tez jeżdzą jeśli dla innych to dla jakich (tych większych) na trasie widze że od dawna naczepy Tesco wozi SM Logostic
Jeżdzi dla róznych firm , to jest normalna spedycja :!: Jeżdzi też dla Michelina ,którego masz pod nosem , ja kilka razy widziałem ich zestaw pod fabryka.

Autor:  wesoly [ 07 lis 2007, 20:34 ]
Tytuł: 

Uwazam ze maja lipne zestawy podstawowe reklamy i tani sprzet.

Autor:  TruckService [ 07 lis 2007, 20:41 ]
Tytuł: 

Podwykonawca Eqqusa
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek




Rozmwiałem z kierowcą mają frachty od eqqusa
i ciągają swoją naczepe bez reklamy gdy naczepa eqqusa jest załadowana to spedycja dzwoni i goni scania po nią

Autor:  łukasz [ 08 lis 2007, 13:23 ]
Tytuł: 

Wczoraj na załadunku w Olsztynie rozmawiałem z kierowcą który też wział od nich zestaw.Nie był zbyt zadowolony,a wrecz żałował ze się tego podjął.Mówi że jest pod warszawską spedycją.Na zachód wozi głównie meble do Francji a potem przerzut z Francji do Niemiec(Michelin) lub powrót bezpośrednio z Francji do Polski do Olsztyna(ale to już mniej spotykana opcja...).Mówi że stawki mają cholernie niskie-0,75E/c za kilometr a na Anglie maja 1E za km-ale tam jest mało ładunków i cięzko z powrotami.Co do frachtów to tylko oni Ci je dają i musisz je brać czy chcesz czy nie,no chyba że w przypadku 48h nic Ci nie znajdą to możesz sam cos szukać... :mrgreen: :> :!: Co do zarobków to ma ten zestaw(MAN TG-A 440 XLX+nowy Kogel Mega) 4 miesiąc i dopiero zaczyna coś zarabiać.W pierwszym niesiącu wyszedł 4500zł...ale do tyłu.!Teraz gdy zaczyna wychodzić na prostą to szykuje się przegląd i kolejne 4000zł z kieszeni!Mówi że chyba to odda,tylko musi uzbierać 25000zł kary w przypadku zwrócenia zestawu!(Nie ważne czy oddajesz go miesiąc po podpisaniu umowy,czy miesiac przed jej koncem...).Zestaw ma na 5lat i wez teraz się z tym męcz za takie stawki.Co do ładunków to bardzo często wożą full,i spalanie tego MAN-a z 40000km przebiegiem po Polsce często dochodzi do 40l/100km co przy dzisiejszych cenach ropy wiadomo co oznacza...Ogólnie z tego co mi przedstawił ta firmę to nie ma co sobie głowy zawracać... :!: :evil: :/

Autor:  Speedy [ 08 lis 2007, 16:33 ]
Tytuł: 

pfffff to niema co sie tam pchać. ktoś napisał że ''żeby zdobyć doświadczenie'' ja moge gdzie indziej zrobic a nie jeździc za 1500zł w KOŁCHOZIE -bo tak można tylko tę firme nazwać.

Autor:  Kamil_Olsztyn [ 09 lis 2007, 22:37 ]
Tytuł: 

Ciężarówki z Equus-a widze pod Marketami Plus Discont :D bodajże dla nich jeżdzą?

Autor:  Duck [ 10 lis 2007, 12:41 ]
Tytuł: 

Obrazek

Pojazd: Iveco Eurotech Cursor
Firma: Podwykonawca "Equus"

Zwróćcie uwagę, że ciągnik jest od Podkowy (Euro-Truck)

Autor:  Dawido [ 10 lis 2007, 18:43 ]
Tytuł: 

Niedawno okolo 3 miesiecy temu Equus odebrał okolo 50 Manów TGA, dali im młodym kierowcą i juz 20 Mańków stoi na bazie albo to z rozwalona kabina jak sie pod most nie zmiescil albo to z czyms innym :( szkoda mi tych Mańków ale kierowców juz nie. Nawet nie wiem czy ich mozna driverami nazwac :)

Pozdrawiam :mrgreen:

Autor:  Duck [ 10 lis 2007, 21:35 ]
Tytuł: 

dawido dokładnie, coś takiego widziałem chyba we Wrocławiu. Kolega z Equusa poszedł na podajże 3.80 i skończyło się to na kontakcie z wiaduktem

Autor:  Dawido [ 10 lis 2007, 22:07 ]
Tytuł: 

Duck tak to jest jak się przyjmuje swierzych kierowców. Odebrali prawko w poniendzialek a we wtorek rusza juz w trase dla mnie to idiotyzm. Najpierw niech sie pobuje po Polsce nabierze doświadczenia i dopiero potem puscic go na głebsze wody.

Autor:  Sylwester [ 10 lis 2007, 22:38 ]
Tytuł: 

Obrazek

Autor:  alban [ 12 lis 2007, 20:13 ]
Tytuł: 

dawido a uwazasz, ze jak puszcza takiego kierowce na polske, to przyniesie to mniejsze straty niz trasa na zachod? ja bym powiedzial ze w praktyce okazaloby sie to wrecz przeciwnie... takie co po niektorych glupie gadanie.. a Wy jak zaczynaliscie jezdzic to juz z 10letnim doswiadczeniem?
Cytuj:
Odebrali prawko w poniendzialek a we wtorek rusza juz w trase dla mnie to idiotyzm.
sory, ale wedlug Ciebie, po zrobieniu prawka i odebraniu go trzeba je polozyc na pol roku na polke, dopiero wtedy mozna zaczac jezdzic? moze wtedy czlowiek automatycznie zbierze doswiadczenie ? a moze jak prawko bedzie na biurku, to doswiadczenie bedzie mozna zdobyc w grze Hard Truck albo cos? ... pozostawiam to bez wiekszego komentarza...

oczywiscie pozdrawiam ;)

Autor:  ATLAS [ 12 lis 2007, 21:24 ]
Tytuł: 

Popieram to co pisał Alban nie jeden z driverów popełnił błędy na początku swojej kariery za kierownicą tylko ze nikt tu się nie przyzna do swoich błędów bo taka jest mentalność polskich kierowców niestety każdy jest najlepszy a inni są bee. Nikt nie jest doskonały. Pozdrawiam prawdziwych kierowców a nie synków którzy jeżdżą z tatą w trase w wakacje. Wiem że tu tacy są i dla nich szacunek...

[ Dodano: Pon, 12.11.2007, 20:32 ]
Ale nie watpie w to ze w Equusie każdy wali na złamanie karku każdy musi za coś żyć nie jeden porządny kierowca popadł w ten wyścig ale to jet wina tych na górze a nie zwykłych szarych myszek którzy za wszelką cene chcą utrzymać rodzinne...

Autor:  skoczek69 [ 12 lis 2007, 21:38 ]
Tytuł: 

Oni chyba mają teraz ciężkie czasy z kierowcami, jak już na poprzedniej stronie tamatu wspomniałem, w podkrakowskim kryspinowie na placu giełdy stoi kilkadziesiąt wyglądających na nowe naczep. Można je zobaczyć kilka kilometrów za bramkami poporu opłat w balicach po prawej stronie, jadąc w stronę krakowa. A jeśli chodzi o kierowców to sporo biją aut, na bielanach przed krakowem przy głównej drodze jest warsztat (po prawej stronie jadąc do krakowa, przed samymi serpentynami) w którym zawsze stoją jakieś poobijane auta z equus'a. Zawsze gdy tamtędy jadę to jest ich tam kilka, z tego co zaobserwowałem to najczęstsze uszkodzenia to: poobijane naroża kabin, uszkodzone podwyższenia dachu, czasem szyby porozbijane i auta po dzwonie lub położeniu na boku.

Autor:  marcinp1985 [ 07 gru 2007, 17:39 ]
Tytuł: 

To jedna EQUUS ma oddział na Węgrzech:

Equus Hungary Ltd.
http://www.equushungary.hu

Autor:  PoLo-JaWoR [ 13 gru 2007, 15:34 ]
Tytuł: 

Koledzy ,potrzebuję się jak najszybciej dowiedzieć ,co myślicie o dzierżawie zestawu w firmie EQUUS ,robię do tego przymiarkę już 2 miesiące ,ale nie wiem wkońcu co zrobić...,jak to wygląda ,co Wy o tym myślicie ? Czekam na odpowiedzi ,będę bardzo wdzięczny za każdą informację ...

Pozdrawiam .

Autor:  siwy scania [ 13 gru 2007, 15:58 ]
Tytuł: 

Kilka postow wyzej jest opisane, jak wyglada dzierzawa od nich. Zadajesz pytanie a nawet nie czytales tematu :/

Strona 5 z 18 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/