Dzisiaj rano przerzucając kanały trafiłem przez przypadek na program dla dzieci w TVP. I tam było o środkach transportu i prowadzący pytał się dzieci co wozi ludzi itp. No i zadał pytanie "co dowozi towary do sklepów" i jeden chłopiec odpowiedział "ciężarówki" na to prowadzący "bardzo dobrze i coś jeszcze " to drugie dziecko powiedziało "tir", a prowadzący "no bardzo bardzo ładnie". Tak więc nie ma co walczyć chyba ze słowem TIR, bo tego nie da rady wyłączyć z języka polskiego...za bardzo już jest zakorzenione. Garstka ludzi nie przetłumaczy tego kilku milionom ludzi. Jedyne co możemy to śmiać się z odmian słowa tir w mediach np."tirowiec itp", ponieważ poziom dziennikarstwa w Polsce zaczyna być coraz bardziej żenujący, wystarczy spojrzeć na wybór gazet itp...

Zaraz Ci ktoś przypomni, że jakiś imbecyl wpisał słowo tir do słownika języka polskiego i można używać...

Zaraz Ci ktoś przypomni, że jakiś imbecyl wpisał słowo tir do słownika języka polskiego i można używać...

Czyli prawidłowo jest według was, że tir to "duży samochód ciężarowy służący do przewozu towarów na trasach międzynarodowych"?

bo według mnie wtedy gdy ta konwencja weszła czyli 1975r to w naszym kraju królowały Stary i Jelcze i Liazy i chyba to były największe pojazdy w PL dość długo

Już wtedy Pekaes posiadał min. Volva F88 z naczepami, więc taki Liaz czy Jelcz solówka nie był największą ciężarówką na drodze.