Ooooo bambry
Ich logikę podsumowuje pewien kawał.
Siedzą trzy panienki w agencji towarzyskiej i rozmawiają.
Jedna do drugiej mówi i jak tam ostatnio?
Aaaa wiesz był taki młody, dobrze nie zobaczy ***ki, chlap chlap i uciekł.
Na to druga mówi, że u niej był biznesmen, fura, kasa wyłomotał tak, że już więcej nie mogła.
Na to trzecia mówi, że to wszystko nic, u mnie był wczoraj rolnik!
Ooo pewnie super!
Taaaa super, najpierw było za sucho, potem za mokro, po wszystkim chciał dopłatę.
Jak to powiedziałem pewnemu bambrowi pod Kątami Wrocławskimi, przed rozładunkiem nawozu, to mnie nie chciał mnie rozładować
Potem już mówiłem tą anegdotkę, po zabiegu

_________________
STRALIS
Jeździłem, ja też jeździłem dla Jeronimo, ale Martins lepij płacił i poszedłem tam, to już dawno było, zanim Rohling kupił Suusa.