wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
https://www.wagaciezka.com/

Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2
https://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=41375
Strona 3540 z 3544

Autor:  Kermiter [ 13 kwie 2025, 18:23 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

To na bank jeszcze słynny scaniowski grzybek wozisz w schowku :D

Autor:  Damian_DAF [ 13 kwie 2025, 18:24 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Też mam, leży na czarną godzinę. :mrgreen:

Autor:  Mihu [ 13 kwie 2025, 19:22 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

To jak masz najechane ponad 700tkm to jeszcze zakuj sobie wąż do wspomagania i dorzuć do schowka na czarną godzinę przewód wodny do chłodzenia głowic :]

Autor:  Damian_DAF [ 13 kwie 2025, 19:27 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Wąż od wspomagania robili mi na warsztacie na poprzedniej wymianie oleju. :D A jeżeli chodzi o ten wężyk na górze głowic, który jest wpinany na te plastikowe złączki, to też mam w paleciarze na zapas. :mrgreen:

Obrazek
Takiego typu cudo.

Autor:  Rossi [ 13 kwie 2025, 19:33 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

I te kanie takie dobre jak trzeba tyle części na zapas wozić? :/

Autor:  Damian_DAF [ 13 kwie 2025, 19:49 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

W sumie to pierdoły. Pierdoły, które jak Ci się wysypią uziemią na długi czas. Wymiana tego wężyka, który pokazałem wyżej, zajmuje może z 10 min z podniesieniem kabiny. Wymiana alternatora, paska w Scani to 25 min z przerwą na kawę. Jedyne co to wspomniany grzybek jest trochę problematyczny, bo tu faktycznie pół przodu trzeba rozebrać...

Autor:  Kierownik [ 13 kwie 2025, 20:06 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Wąż od wspomagania robili mi na warsztacie na poprzedniej wymianie oleju. :D A jeżeli chodzi o ten wężyk na górze głowic, który jest wpinany na te plastikowe złączki, to też mam w paleciarze na zapas. :mrgreen:

Obrazek
Takiego typu cudo.
W każdym moim aucie to wymieniłem. Od czasu i temperatury plastik kruszeje i pęka.
Wymieniałem takie które były szczelne, a przy demontażu rozlatywały się w rękach.

Autor:  Kermiter [ 13 kwie 2025, 20:13 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

I te noo, dwa filtry kabinowe za szufladą, to też podobno dla wielu zaskoczenie że takowe istnieją :D

Ale nawet gdy Tobie się to nie przyda to może ktoś z firmy w pobliżu gdzieś tam w Europie tego potrzebować :wink:

Autor:  andy the driver [ 13 kwie 2025, 20:14 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Tak czytam i czytam i się zastanawiam w czym ten next gen jest lepszy? :D Jak przyjdzie do zakupu to i tak kupię Scanie, ale powiedzcie mi co jest z Volvo E6 nie tak że was tak zniechęca? Bo tak jak pisałem moje ostatnie doświadczenia z tą marką opierają się na E5. Jeździłem swego czasu Gamą T, od nowości do przebiegu 450 tyś km i przez pierwsze 400 tyś był wymieniony czujnik nox, kalibracja podstawy osuszacza i wymiana sprężarki jak się sprzęgiełko rozleciało. Przy 400 tyś obróciła się krzywka na wałku, zrobione na gwarancji. Z byłym szefem jestem cały czas w kontakcie. Auto ma do tej pory i przy przebiegu 950 tyś zrobił wtryski. Z tego co widzę to mniej elementów wymienione jak w Scanii. :D

Autor:  Mihu [ 13 kwie 2025, 20:35 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

To wszystkie rzeczy to profilaktyka. Miałem auta, w których nigdy nie zrobiłem niczego z wymienionych powyżej tematów.
Jak dla mnie, różnica w stosunku FH Euro 5, a FH Euro 6 to przepaść. I to nie taka zwykła przepaść. To Rów Mariański świata transportu. Z tym, że podkreślam - swoją opinię opieram o FH z silnikami TurboCompound. W jednym egzemplarzu po 100tkm padł silnik (pęknięta tuleja). Ok, wada materiałowa zdarzyć się może każdemu. W drugim egzemplarzu po 195tkm padł komplet wtrysków. Do tego czujniki NOx, padające klimatroniki, losowo zapalające się błędy, zawieszające się wyświetlacze, nie włączające się klimy postojowe, cieknące kabiny i jakość plastików i ich spasowania daleka od czegokolwiek. Dodatkowo spalanie to jakaś loteria, w jednym tygodniu 24, w kolejnym 30. Przy bardzo podobnych warunkach. Ja osobiście jestem nimi zmęczony.

Autor:  andy the driver [ 13 kwie 2025, 21:18 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

No i to jest rzeczowa odpowiedź :wink: Volvo E5 miały swoje wady, ale nic wielkiego, wszystko do przewidzenia i dość łatwe do zdiagnozowania. Ale przy E6 to chyba już faktycznie lepiej kupić Gamę T jak już z grupy Volvo. I tańsze w zakupie i w eksploatacji (chyba).

Autor:  Redline [ 13 kwie 2025, 21:51 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Ja po zeszłorocznej przygodzie z łożyskiem na osi BPW wożę ze sobą ściągacz do dekla od piasty, nasadkę do piasty i ampula do zacisku. Oczywiście pneumat do kół również się znajdzie :D Także jakby trzeba zmienić na drodze piastę czy tarczę w BPW to nie ma problemu.

Autor:  Miodzik [ 13 kwie 2025, 22:33 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
ale powiedzcie mi co jest z Volvo E6 nie tak że was tak zniechęca?
Tylko spalanie (nie chodzi o TC), to nie chińczyk ale jak dla mnie bardzo dobre gruzy.

Autor:  andy the driver [ 13 kwie 2025, 22:53 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Nie mam porównania E6, ale Volvo E5 z 11 litrowym silnikiem potrafi spalić tyle samo co Scania Streamline. Przynajmniej u mnie :wink:

Autor:  Jacoo [ 13 kwie 2025, 23:30 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
To wszystkie rzeczy to profilaktyka. ...
Michal, 195 tkm na wtryski to i tak świetny wynik jak na FH :lol:
140 tkm, kompletne sprzęgło
167 tkm wtryski - podobno jest akcja serwisowa na całą Europę. Zacząłem więc wysyłać auta do serwisu w Luksemburgu, w sobotę zadzwonili, że wyczerpał się zapas wtrysków w magazynie w Luksemburgu, nie wiadomo kiedy będzie dostawa. :lol:
Wiązki impulsator - tachograf i tachograf - DSRC co chwilę
Problem z klimatyzacją i Webasto, na 45 egzemplarzy, przynajmniej raz w tyg.w którymś problem.
Ciągle problemy z ciśnieniem oleju - na to też akcja serwisowa, oraz co poniedziałek problemy z rzekomo rozładowanymi akumulatorami.
A teraz wisienka na torcie, Areo, po 22 godzinach od odbioru z serwisu nowego egzemplarza padła lodówka :lol: Jeszcze w piątek nie była dostępna w Polsce :lol:
Lodówka, może nie unieruchomi auta, ale niesmak pozostaje...
Areo 500 KM spalaniem dorównuje Scanii Super 500 KM, przy tym zużycie AdBlue w Volvo nie przekracza 2l/100km. Jednak poprzedni egzemplarz 3-4 litry ropy więcej niż Scania na tej samej robocie.

Autor:  Mihu [ 14 kwie 2025, 8:29 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

No cóż. Volvo - postaw na jakoś :lol:

Autor:  JoHn [ 14 kwie 2025, 12:06 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Mercedes MP5 , 600.000 przebiegu 1848, tarcze z klockami z tylu, kamera i paski z napinaczami 😀 Z Volva już dawno, zrezygnowałem, Scania ma mega jakosciowy zjazd, 80.000 pompa wysokiego cisnienia diagnozowana 3 miesiace. Spalanie 28l.

Autor:  Benek12 [ 14 kwie 2025, 16:21 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Kupione Volvo FH 460 eev koniec 2012r skrzynia automat sprowadzony z Niemiec przebieg 400000, kupione w 2017r. po przejechaniu około 50000 wytarł się wałek rozrządu zrobione, później urwał się w wybieraku skrzyni biegów grzybek, o instalacji elektrycznej nie będę pisał bo to temat rzeka tyle awarji, osuszacz powietrza totalna poraszka ze strony elektrycznej jak i tej rdzy w przewodzie ze spręrzarki, która po drodze zatyka wszystko, sam filtr osuszacza wymieniany dwa razy w roku. Na 700000 km w 2022r. volvo przyjechało na lawecie rozleciał się rozrząd dół rozrządu od trybu pośredniego, który napędza pompę wspomagania. Przy naprawie rozrządu silnik został uszczelniony bo tam gdzie był olej to tam był i wyciek, wymieniony sterownik skrzyni biegów bo przy redukcji biegów na dolną skrzynię to mało skrzyni nie rozwaliło, cała ekologia AdBlue i odpowietrzanie skrzyni korbowej do wymiany. Co kolwiek przy nim zrobić to minimum pół dnia rozkręcania np. pompa wody czy kierunkowskaz w zderzaku. Nigdy więcej Volva. Mam jeszcze Dafy 105 jak i 106 po lifcie są prostrze w naprawie takie rzeczy tam się nie dzieją pompę wody wymieniłem pod rampą podczas załadunku, rdza pokazuje się na silniku bo taki suchy i na kabinie ale wolę tam niż w silniku czy w układzie powietrza.

Autor:  VOLVO [ 14 kwie 2025, 20:32 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

U mnie znowu odwrotnie, nigdy więcej dafa. Mam 3 volva z 2012 roku i dwa dafy z 13 i 14 roku. W volvach zmieniam praktycznie tylko olej. Przez ostatnie 5 lat wymieniłem tylko czujnik nox w dwóch sztukach w jednym sprężarkę i teraz wiskoza, tak to praktycznie bezawaryjne samochody. W dafie z kolei co chwile coś się psuje, w obydwóch już wyłączyłem tryb awaryjny bo co conajmniej raz w miesiącu ograniczenie mocy się włączało. Nic się nie da sprawdzić samemu, volvo pokaże na wyświetlaczu wszystko, a w dafie usterka silnika i się domyślaj. W jednym dafie nawet kolumnę wymieniałem bo sie zatarła i nie dało się zjechać do domu. Łożysko wiskozy dwa razy, pompa wspomagania i wiele innych rzeczy. Teraz kupiłem volvo z 2017, zobaczę co to będzie.

Autor:  andy the driver [ 14 kwie 2025, 21:54 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejsze ulgo vol.2

Co do wykonywania jakich kolwiek prac serwisowych/ naprawczych w Volvo to się zgodzę. Porażka totalna. Ilość czasu którą trzeba na to poświęcić to tragedia, cokolwiek się nie robi.

Strona 3540 z 3544 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/