Cytuj:
Koledzy bez emocji!Swieta są siedziec w domu i imprezowac robota nie zajac nie ucieknie.
p.s Prawdziwa trasa to trasa na daleki wschód czy syberie od samego oglądania filmków mozna miec dosc a wy sie sprzeczacie bo latacie po europie heh mniej emocji panowie i Wesołych
w 100%popieram!
Cytuj:
Opcje:
BBCode włączony
[img] włączone
[flash] wyłączony
[url] włączony
Uśmieszki włączone
Wyłącz BBCode
Wyłącz uśmieszki
Nie twórz automatycznie linków
chodzilo mi o to ze jak wyjezdzam z bazy to od razu jade na export...zazwyczaj naczepa jest zaladowana lub na powrocie z zachodu robie rozladunek i ewentualnie laduje na kolejny export...sorki nastepnym razem bede bardziej szczegolowy...
jesli chodzi o ten powrot na swieta, to Beniu jest tez prawda, ze spedytorzy jakby Cie udupili na swieta to maja to w d...slyszalem jednak przypadek kiedy wyslano auta PO CHLOPAKOW AZEBY WROCILI na swieta do domu...(mowil mi to taki chlopak, pracuje dosc dlugo w pilznie i tez bedziesz go znal- podciaga, odciaga naczepy, auta na warsztat, jedzie z laweta po uszkodzone lub zepsute auta, jest dosc wysoki, nie chce uzywac nazwisk, na pewno go znasz Beniu!)
napisales tez ze dorzucaja kase na swieta za wyjazd- prawda w 100%
Cytuj:
Że spedytor od tak zgodził się na przesunięcie ładunku ... Dobre
BTW. grzes_7930, ty masz syndrom braku zrozumienia, że musisz tyle wykrzykników stawiać jak pięciolatek?
to chyba ty masz problem z czytaniem!spedytor nie mial sie na co zgadzac bo zlecenia na sadze przysylaja niemcy...to prezes nie wyrazil zgody azeby kolega siedzial przez swieta, nakazal przesunac zaladunek na srode a koledze wrocic na baze...
mam troszke wiecej niz 5 lat a wykrzykniki to troszke przesadzilem...
Cytuj:
ja też Grzesiu na międzynarodówce jeżdżę: Francja,Hiszpania,Portugalia i Anglia zachód heh do wtorku mam wolne a w we wtorek mam załadunek w Krk i jadę do Anglii i potem z Anglii do Hiszpanii i do domciu

a Ty Grzesiu gdzie latasz?na jakie kraje?
P.S
Ja dwa lata temu pojechałem do Wiednia z sadzą .....i to Niemcy nam dają kursy i to nie są nasze naczepy tylko niemieckie heh
z tego co kojarze to chlopaki jezdzili do Traiskirchen k wiednia...