[phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 59: Trying to access array offset on value of type bool
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 60: Trying to access array offset on value of type bool
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 59: Trying to access array offset on value of type bool
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 60: Trying to access array offset on value of type bool
wagaciezka.com - Forum transportu drogowego :: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 - Strona 3083
wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
https://www.wagaciezka.com/

Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2
https://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=41375
Strona 3083 z 3545

Autor:  Damian_DAF [ 01 sty 2021, 19:25 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Mihu, żeby ona była na rope, to bym przemyślał. :D Nienawidzę benzyniaków i do kiedy będą dostępne diesele to innego nie kupię. :twisted:

Autor:  szalikowiec [ 01 sty 2021, 20:14 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Cytuj:
Ktoś wie ile chłop miał lat?
65 lat
jesteś pewny? widziałem gdzieś info że 47

Autor:  SergiejTG [ 01 sty 2021, 20:20 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Ktoś wie ile chłop miał lat?
65 lat
jesteś pewny? widziałem gdzieś info że 47
(...) "Marek Pawłowski odszedł w wieku 65 lat i nazywany był człowiekiem o dobrym sercu. Gwiazdor zmarł ostatniego dnia starego roku 31 grudnia o godzinie 20:00 z nieznanych przyczyn. "

Żródło: https://www.eska.pl/cinema/news/marek-p ... -FWoy.html

Może ten syn jego miał 47 lat?

Autor:  Użytkownik usunięty [ 01 sty 2021, 20:21 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Mihu, żeby ona była na rope, to bym przemyślał. :D Nienawidzę benzyniaków i do kiedy będą dostępne diesele to innego nie kupię. :twisted:
Ej no może do jazdy na co dzień to kwestia gustu, ale nie wmówisz mi, że taka naprawdę konkretna benzyna jest gorsza :P

Autor:  szalikowiec [ 01 sty 2021, 20:22 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:


65 lat
jesteś pewny? widziałem gdzieś info że 47
(...) "Marek Pawłowski odszedł w wieku 65 lat i nazywany był człowiekiem o dobrym sercu. Gwiazdor zmarł ostatniego dnia starego roku 31 grudnia o godzinie 20:00 z nieznanych przyczyn. "

Żródło: https://www.eska.pl/cinema/news/marek-p ... -FWoy.html

Może ten syn jego miał 47 lat?
Hehe, nie rozbrajaj mnie ;)

Autor:  SergiejTG [ 01 sty 2021, 20:24 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:


jesteś pewny? widziałem gdzieś info że 47
(...) "Marek Pawłowski odszedł w wieku 65 lat i nazywany był człowiekiem o dobrym sercu. Gwiazdor zmarł ostatniego dnia starego roku 31 grudnia o godzinie 20:00 z nieznanych przyczyn. "

Żródło: https://www.eska.pl/cinema/news/marek-p ... -FWoy.html

Może ten syn jego miał 47 lat?
Hehe, nie rozbrajaj mnie ;)
W czym problem??? 65 - 47 = 18, można?

Autor:  szalikowiec [ 01 sty 2021, 20:25 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

w niczym. po prostu rozśmieszyłeś mnie

Autor:  SergiejTG [ 01 sty 2021, 20:26 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

A co w tym śmiesznego? Mam kolegę, który wpadł zaraz po technikum i w wieku 46 lat ma córkę lat 27.

Autor:  Damian_DAF [ 01 sty 2021, 23:01 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Cytuj:
Mihu, żeby ona była na rope, to bym przemyślał. :D Nienawidzę benzyniaków i do kiedy będą dostępne diesele to innego nie kupię. :twisted:
Ej no może do jazdy na co dzień to kwestia gustu, ale nie wmówisz mi, że taka naprawdę konkretna benzyna jest gorsza :P
Nie no, nie to że coś chce komuś wmówić, po prostu osobiste "zboczenie". Nienawidzę pracy typowego benzyniaka, jest takie "bezpłciowe". Nowe diesele też już cicho pracują, uwielbiam po prostu klekot starych silników. Druga sprawa to mam uraz do benzyniaków.

Co do osiągów to masz rację, mocny benzyniak wymiata. Gusta i guściki. :D

Autor:  Luka [ 01 sty 2021, 23:06 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
żaden ekshibicjonizm po prostu życie - mimo wszystko uważam że stawki powinny być wyższe. firma dla której jeżdżę ma na "mnie" 30 - 40 % .
wiem że niektórych zabolało lub się ucieszyli że mają więcej lub mniej niz ja.
jak napisałem to udało mi sie odłożyć na cięższe czasy czyli np na inwestycje w dzieci lub wnuki.... :D .

w nowym roku chciałbym mieć trochę mniej pracy i więcej wolnego czasu na swoje zainteresowania pieniądze nie są celem tylko środkiem do jego osiągnięcia.
Bez żadnego nabijania się, przechwałek czy tego typu tematów, uważam, że mega słaby wynik, bo Ciebie zwyczajnie nie stać na zatrudnienie pracownika-kierowcy. Wiem, że nie masz ambicji na rozwój firmy czy zatrudnianie kierowców, co aktualnie faktycznie bywa problematyczne, ale jakbyś z jakiegoś powodu chciał zatrudnić kierowcę i iść na dłuższy urlop/wcześniejszą emeryturę i np. zająć się wnukami, to Ty nie masz takiej możliwości, bo nic Ci z tego nie zostanie, a może nawet musiałbyś dołożyć.
Może źle liczę, ale każde auto, nawet to którym sam jeżdżę liczę schematem wszystkie koszty + pensja kierowcy + zysk firmy.

Autor:  zzx [ 01 sty 2021, 23:44 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

faktycznie nie mam parcia na rozwój w tym kierunku, a robię to bo lubię ten zawód i to mi wystarczy.
obecnie celuję w coś innego mniej absorbującego czasowo, a być może bardziej atrakcyjnego finansowo.

Autor:  Atego [ 02 sty 2021, 18:47 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

TGX 460 z 2017r. Po 4h na włączonym webasto, 30min włączonego radia i światła w kabinie, spadek napięcia 0,4V. Auto ma pakiet ADR, jest klawisz od hebla w kabinie. I ten klawisz właśnie po tym spadku napięcia zaczął piszczeć i mruga jakaś kreska na nim.

On pełni też funkcję informacyjną o niskim napięciu akumulatorów, czy wyje ze względu na jakieś ADRowskie zabezpieczenie? Ile taki TGX potrzebuje minimum prądu żeby jeszcze zagadał?

Autor:  patrykbor [ 02 sty 2021, 19:00 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Mi zaczyna piszczec przy 24v . Przy 23 zapalał ,pytałem w serwisie o zmiane wartości, żeby odzywał się przy niższych wartościach ale wiecej zachodu niż to warte. Ja wypiełem wtyczke i spokój.

Autor:  Atego [ 02 sty 2021, 19:12 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Wszystko jasne. Dzięki :)

Autor:  Scorpu [ 02 sty 2021, 21:46 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

TGX z 19roku odpalał przy 22.3V :mrgreen:

Pierwsze pięć lat minęło za kołkiem. Zgodnie z planami jak robiłem kwity, w tym roku chciałbym zmienić stanowisko pracy. :D

Szczęśliwego nowego. :)

Autor:  Mikuś [ 03 sty 2021, 2:19 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Żeby Ci lat starczyło na zmianę stanowiska albo awansu

Autor:  szalikowiec [ 03 sty 2021, 12:52 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
TGX z 19roku odpalał przy 22.3V :mrgreen:

Pierwsze pięć lat minęło za kołkiem. Zgodnie z planami jak robiłem kwity, w tym roku chciałbym zmienić stanowisko pracy. :D

Szczęśliwego nowego. :)
też tak planowałem :) mija 12 rok. Nadal myślę o tym ale problemem jest oczywiście kasa. żeby zacząć coś zupełnie innego musisz się pogodzić z tym że prawdopodobnie na samym początku będziesz zarabiał sporo mniej niż za kierownicą ciężarówki

Autor:  korni8808 [ 03 sty 2021, 13:33 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Ja poszedłem tą drogą po 7 latach za kółkiem.
Założony scenariusz udało mi się zrealizować całkiem sprawnie. W 3.5 roku zmianilem stanowisko 5 razy, pracując cały czas w jednym dziale.

Autor:  Użytkownik usunięty [ 03 sty 2021, 14:55 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Ja do pracy spedytora podchodziłem dwa razy i dwa razy zrezygnowalem.
Pierwsza rzecz do której naprawdę nie potrafię się przyzwyczaic to komputer. Nie używam od bardzo dawna, chyba że coś wydrukować. Tylko telefon do internetu.
Siedzenie przez godzine lub więcej strasznie mnie męczy. Z natury jestem człowiekiem aktywnym fizycznie i dbający o formę. Nie potrafię się do tego przyzwyczaic.
2. Języki obce to jest coś czego nie potrafię się nauczyć. Angielski po 15 latach nauki szkoły, kilku kursów za własne pieniądze, ledwo ledwo kali jeść krowę.
I 3. Nie nadaje się do budowania jakiś kontaktow z ludźmi. Siedzenie w biurze, integracja z innymi, jakieś rozmowy z klientami, kierowcami, innymi spedytorami. Nie lubię tego.
Już wiem, że to nie dla mnie i nie będę nigdy do tego podchodzil.
Mam predyspozycje do prac fizycznych, budowlanki, elektryki, lubię widzieć efekty swojej pracy namacalnie :-)

. korni8808 jesteś z pewnością jeden na xxxx przypadków którym się udało, to też wymaga określonych zdolności do nawiązywania kontaktów z ludźmi i zjednywania sobie ich.
Mam dobrego znajomego z którym pracowałem kilka lat jako kierowca w jednej firmie, miał taki charakter i zdolności zjednywania sobie ludzi ze potrafił pić wódkę z dyspozytorami którzy byli w centrali w miesięcie oddalonym o 200 km od naszej bazy, przyjeżdżali na zebrania raz na pół roku, on nawiązał z nimi taki kontakt, że zbudował własną firmę, wziął od nich robotę i zatrudnił ich u siebie. :D

Autor:  Scorpu [ 03 sty 2021, 15:03 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Cytuj:
TGX z 19roku odpalał przy 22.3V :mrgreen:

Pierwsze pięć lat minęło za kołkiem. Zgodnie z planami jak robiłem kwity, w tym roku chciałbym zmienić stanowisko pracy. :D

Szczęśliwego nowego. :)
też tak planowałem :) mija 12 rok. Nadal myślę o tym ale problemem jest oczywiście kasa. żeby zacząć coś zupełnie innego musisz się pogodzić z tym że prawdopodobnie na samym początku będziesz zarabiał sporo mniej niż za kierownicą ciężarówki
Początki zawsze i wszędzie bywają trudne. ;) 5 lat minęło jak jeden dzień, dużo wydarzeń i innych takich prywatnych rzeczy mnie ominęło i już mi się po prostu nie chce. ;) Teraz siedzę 2,5 tyg w domu już i wiem, że powrót na drogę to jak za karę..
Cytuj:
Ja poszedłem tą drogą po 7 latach za kółkiem.
Założony scenariusz udało mi się zrealizować całkiem sprawnie. W 3.5 roku zmianilem stanowisko 5 razy, pracując cały czas w jednym dziale.
I w najgorszej firmie na świecie. :lol: :mrgreen: :mrgreen:

Cytuj:
Żeby Ci lat starczyło na zmianę stanowiska albo awansu
Spokojnie, to nie MZK we Wrocławiu. :lol:


Jumas, dużo chyba też zależy z kim zaczynasz współpracę i kto jakie ma podejście. ;)

Strona 3083 z 3545 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/