wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
https://www.wagaciezka.com/

Cysterny asenizacyjne
https://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=9170
Strona 26 z 51

Autor:  Kurot [ 26 lut 2013, 10:31 ]
Tytuł:  Re: Cysterny asenizacyjne

Ja bym podniósł trochę obroty na biegu jałowym jak tego nie zrobisz to musisz dać koło pasowe dwa razy większe jak masz obecnie i wyjdzie wtedy 1120 obr/min - ewentualny poślizg i zduszenie silnika koło 1000 obr/min wyjdzie pewnie realnie.
------------------------------------------------------
\\\\\\Żyłek wysłałem wiadomość na pw/////

Autor:  Żyłek [ 26 lut 2013, 10:41 ]
Tytuł:  Re: Cysterny asenizacyjne

Policzyłem to wszystko na przystawce, ma koło 140, na wale 155, a na pompach 100, a musi być na wale strony 120, a z drugiej 200 albo podniosę trochę obroty i zmienię jedno koło na wale na 220, a 155 zostanie i będzie chyba ok, tylko z czego wytoczyć takie duże koło na 6 pasków, bo dwie pompy po trzy paski są z niego napędzane. :?:

Autor:  yamah [ 26 lut 2013, 22:14 ]
Tytuł:  Re: Cysterny asenizacyjne

Cytuj:
... zreszta konkurencja zaniza ceny, po lasach wylewa...
też mamy takiego sk..wiela :/ i nic go nie rusza..nawet plucie w oczy

Autor:  arturbal [ 27 lut 2013, 8:25 ]
Tytuł:  Re: Cysterny asenizacyjne

niestety na to nie ma rady, miala wejsc ustawa smieciowa, cos nabąkneli o sciekach tez, a ja sie łudziłem że będzie lepiej i dupa. Taki kraj...

Autor:  3astec [ 27 lut 2013, 9:07 ]
Tytuł:  Re: Cysterny asenizacyjne

Cześć
W jaki sposób rejestrujecie czynności mycia i dezynfekcji swoich pojazdów? Czy są jakieś kary za nierejestrowanie takich czynności?

Autor:  arturbal [ 27 lut 2013, 11:05 ]
Tytuł:  Re: Cysterny asenizacyjne

pierwsze słysze o czyms takim... u nas nie ma takich rygorów

Autor:  elmerowski80 [ 04 mar 2013, 21:45 ]
Tytuł:  Re: Cysterny asenizacyjne

Witam!
chciałbym się przyłączyć do tematu
jestem nowy i zupełnie zielony jeśli chodzi o szambiarki no ale się porwałem i próbuje własnych sił.
Jak to jest z tymi pozwoleniami na dzień dzisiejszy? urząd gminy ciągle mnie zbywa, że nie ma jakiejś tam ustawy czy rozporządzenia i nie mogę pracować.
Druga sprawa jak to jest z tym czyszczeniem beczki? Trzeba mieć podpisaną umowę z jakąś myjnią? Czy to może być zwykła myjnia samochodowa? Jeszcze mam trochę pytań ale zobaczę czy ktoś mi tu odpowie. pozdro

Autor:  iterhs [ 04 mar 2013, 23:10 ]
Tytuł:  Re: Cysterny asenizacyjne

Ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach art.7 ust.1 cytat:"Na prowadzenie przez przedsiębiorców działalności w zakresie:(...)opróżniania zbiorników bezodpływowych i transportu nieczystości ciekłych (...)wymagane jest uzyskanie zezwolenia".
"3a. Rada gminy określi, w drodze uchwały stanowiącej akt prawa miejscowego, wymagania, jakie powinien spełniać przedsiębiorca ubiegający się o uzyskanie zezwolenia, o którym mowa w ust. 1 pkt 2, uwzględniając opis wyposażenia technicznego niezbędnego do realizacji zadań."
Jeśli rada gminy niczego w tej sprawie nie uchwaliła,to jest jej problem.Rejestruje Pan działalność gospodarczą w zakresie usług asenizacyjnych i działa wg ogólnie przyjętych zasad.Dla gminy potrzebna może być umowa z oczyszczalnią ścieków,tzn.że przyjmą dowiezione przez Pana ścieki.W zasadzie nie robią łaski!
Ponadto jest rozporządzenie ministra środowiska z 14 marca 2012,które mówi,że:"Wymagania, jakie powinien spełniać przedsiębiorca ubiegający się o uzyskanie zezwolenia na prowadzenie działalności
w zakresie opróżniania zbiorników bezodpływowych i transport nieczystości ciekłych(...)określa się w sposób precyzyjny, zrozumiały, niedyskryminujący, nieograniczający konkurencji oraz nieutrudniający
dostępu do rynku przedsiębiorców świadczących usługi w zakresie opróżniania zbiorników bezodpływowych i transportu
nieczystości ciekłych oraz zapewniający należytą ochronę zdrowia i życia ludzi oraz środowiska."
Ode mnie przez 20 lat działalności nikt nie żądał pokazania umowy z myjnią.Zresztą to,czy samochód był myty i jak często nie jest - uważam- do sprawdzenia.

Autor:  Kurot [ 05 mar 2013, 0:26 ]
Tytuł:  Re: Cysterny asenizacyjne

iterhs
I to by było tyle w temacie 8)
U mnie gmina do tej pory niema uchwały, w zezwoleniu dostałem jakie warunki muszę spełniać, jak się chce to można co innego że urzędnik często nie chce.

Autor:  elmerowski80 [ 05 mar 2013, 18:28 ]
Tytuł:  Re: Cysterny asenizacyjne

Cytuj:
Ode mnie przez 20 lat działalności nikt nie żądał pokazania umowy z myjnią.Zresztą to,czy samochód był myty i jak często nie jest - uważam- do sprawdzenia.
czyli ten "przepis" że trzeba myć beczkę nie istnieje? czyli w ogóle ten temat odpuścić chyba, że gmina w zezwoleniu nakaże mi taką umowę podpisać :?:
jeśli chodzi o realne mycie beczki w środku i opróżnianie z ewentualnych osadów to jak sobie z tym radzicie :?:

tak w ogóle to mam beczkę 16m na podwoziu volvo z pompą JUROP RV 520 D
na tabliczce znamionowej max obr są 1300 - rozumiem że chodzi tu o obroty samej pompy
pompa jest napędzana poprzez paski klinowe od przystawki ze skrzyni biegów
i tu pytanie czy zasysać przy wolnych obrotach 500 czy na podwyższonych 800 :?:
mam ręczny gaz/tempomat i właśnie 800 obr/min utrzymuje
dodam jeszcze że na wolnych obrotach jakieś niepokojące dźwięki/stuki dochodzą jakby ze skrzyni

jakbyście napisali co sądzicie o tej pompie i jakieś wskazówki co do użytkowania :|

jeszcze jedno pytanko - czy w zlewniach grawitacyjnych mogę zrobić nadciśnienie żeby szybciej spływało czy muszę czekać aż samo spłynie :?: orientuje się ktoś jaki czas opróżniania 16m :?:

Autor:  iterhs [ 05 mar 2013, 22:09 ]
Tytuł:  Re: Cysterny asenizacyjne

1.Jeśli chodzi o mycie beczki,to wiadomo,że jakoś myć trzeba,bo deszcz nie wystarczy.Zależy,jakie są warunki w miejscu garażowania.
2.Mycie beczki w środku nie jest potrzebne.Nigdy nie znalazłem w beczce osadu,jeno piach i kamienie,czyli coś,czego nie powinno być,jeśli szamba są "przepisowe" :lol: Formalnie rzecz biorąc powinno się beczkę czyścić na wysypisku odpadów.Piach nie jest trucizną,ale odradzam czyszczenie w lesie,czy na działce sąsiada.
3.Trzeba obrotomierzem zmierzyć obroty pompy i ręcznym gazem lub poprzez wymianę kół pasowych doprowadzić do 1000-1200 obrotów kompresora.
4.Uważam,że nie ma sensu dawać nadciśnienia,bo może spowodować uszkodzenie złączek.Jeśli zlewnia jest grawitacyjna,max blisko studzienki,krótki wąż i powstaje wir taki,że momentalnie opróżnia beczkę.5-cio metrową beczkę opróżniam w jakieś 2 minuty.
Pozdrawiam!

Autor:  elmerowski80 [ 05 mar 2013, 23:10 ]
Tytuł:  Re: Cysterny asenizacyjne

W gminie w której chcę wykonywać usługi właśnie wymagają umowy z myjnią... :x
chyba zmienię gminę :mrgreen:

Więc jak często czyścisz beczkę :?: otwierasz dennice i łopatą wybierasz :?:

1. Znajduję się na granicy dwóch gmin.
Wiadomo, że najlepiej mieć zezwolenia z obydwu ale czy mogę przywozić szambo z miejscowości spoza gminy z którą mam podpisaną umowę :?:

2. W innej sytuacji gdy umowy(+zezwolenia) mam z dwiema oczyszczalniami z różnych gmin to jadę tam gdzie mam bliżej czy do oczyszczalni z gminy w której wybrałem szambo :?:

Autor:  iterhs [ 06 mar 2013, 23:18 ]
Tytuł:  Re: Cysterny asenizacyjne

Od wiosny do jesieni czyszczę raz w miesiącu.Zimą nie da rady,bo ten zmarznięty piach tworzy skałę nie do skruszenia.
Niestety łopata.Myjka nie zdaje egzaminu,a nie mam możliwości wypłukania silnym strumieniem wody z hydrantu.
Ja się nie chwalę,z której gminy przywożę ścieki,a na oczyszczalni nie pytają.Mam komfort,bo korzystam z oczyszczalni w prywatnej firmie(tańsza,niż gminna) i mogę tam lać,ile dusza zapragnie.
Z powodu tej oczyszczalni dostałem od skorumpowanego burmistrza pismo,że jestem nieuczciwym przedsiębiorcą,bo nie wiadomo gdzie wylewam ścieki(!) :lol: Dobrze gnojek wiedział,gdzie wylewam.Myślał,że postraszy mnie odebraniem koncesji,to wrócę do gminnej oczyszczalni,której urwało się kilka tys.zł miesięcznie.
Niemal w 100% korzystam z tej oczyszczalni.W małych gminnych ceny nieraz są zaporowe i opłaca się wieźć trochę dalej.
Na marginesie:jest rozporządzenie ministra,żeby na oczyszczalni podawać za każdym razem adres posesji,z której pochodzą ścieki,ich ilość oraz numer umowy z klientem.Na szczęście w moim powiecie nikt tego nie egzekwuje,bo to jest chora biurokratyczna bzdura!

Autor:  elmerowski80 [ 07 mar 2013, 23:21 ]
Tytuł:  Re: Cysterny asenizacyjne

Z tymi gminami to tak właśnie myślałem...
ale...
pomijając szamba firmowe gdzie mam jakąś umowę to gdy biorę szambo z prywatnej posesji muszę jakiś kwit wystawić :?:
a jeśli tak to jak powinien wyglądać :?:

Autor:  tommy137 [ 08 mar 2013, 20:16 ]
Tytuł:  Re: Cysterny asenizacyjne

Nie wiem jak robią inni ale powinno to zawierać imię,nazwisko,adres i ilość ścieków.Ja wystawiam faktury VAT.

Autor:  iterhs [ 08 mar 2013, 20:38 ]
Tytuł:  Re: Cysterny asenizacyjne

Ja też jestem vatowcem.Kiedy odbieram telefon z zamówieniem pytam,czy wystawić fakturę.Ponieważ w mojej gminie i całym powiecie burmistrzowie i wójtowie olewają wynikające z ustawy obowiązki właścicieli nieruchomości (umowy,dowody płacenia za usługi,szczelne szamba) odpowiedź najczęściej brzmi:
-A po co mi ona?
Więc nie wychodzę przed orkiestrę,bo toner do drukarki też kosztuje.Księguję faktury,a resztę na dowodach wewnętrznych.Fakturę wystawiam też i wysyłam pocztą,jeśli ktoś w czasie wykonywania usługi się zdecyduje poprosić o fakturę.
Nie ma opcji otrzymania faktury z wcześniejszą datą,bądź faktury bez usługi. :>
Średnio na 12 kursów dziennie wystawiam 4 faktury.

Autor:  tommy137 [ 08 mar 2013, 21:05 ]
Tytuł:  Re: Cysterny asenizacyjne

Jak zaczynałem naście lat temu to chciałem dawać paragony z kasy fiskalnej ale się okazało że nie ma na tym paragonie danych klienta i tak być nie może a szkoda wygodnie by było :(

Autor:  man szambo [ 08 mar 2013, 22:47 ]
Tytuł:  Re: Cysterny asenizacyjne

Witajcie , czy ktoś już spotkał sie z respektowaniem przepisu o ograniczeniach tanażowych na mostkach gdzie widnieją znaki np. 10 , 12 , 15 t itp bo u nas jak jest np przed mostkiem 10 ton to nawet beczkowóz czy wuko czy dojazd do domu nie jest możliwy jak maż wieksze dmc jak na znaku , jak stoją trzeba dostosować sie do znaku a pozwolenia sie nie dostanie na przejad a ITd 400zł i 3 punkty więc szamba sie beda wylewać :shock: ac w starostwie tłumaczą , że mostki są nie przystosowane do większego obciążenia na nowe nie ma kasy pozwolenia do tej pory nikt nie dostał a paranoja trwa już miesiąć ,dziwne , że przez 50 lat sie jakoś nie zawalij zaden pod ciężarem 60 ton 10 razy dziennie a teraz się może i sie tak przejeli o bezpieczęśto .
Bedzie nawet to chyba kiedys w telewizji .
P.S to się odnosi do każdego miejsca w Polsce , o ile na drogi osiedlowe itp za odpowiednia opłata i to słona pozwolenie można dostać to na te mostki nie osiagalne .więc jak macie na swojej drodze takie przeszkody to lepiej sie upewnicz czy jest czysto , bo interes sie nie kalkuluje :evil:

Autor:  Kurot [ 09 mar 2013, 1:06 ]
Tytuł:  Re: Cysterny asenizacyjne

Proponuję zrobić pojazd mega specjalny:
Taczkę asenizacyjną i podarować urzędasom niech się biorą do roboty :lol:
Gmina ma obowiązek zapewnić mieszkańcom wywóz nieczystości jeżeli nie przez zewnętrzne firmy to taczką niech wożą :twisted:
W 3min10s 15t kruszywa na pace oraz w 7min identyczna sytuacja 16t gipsu :shock:
http://www.youtube.com/watch?feature=en ... M8_9Y&NR=1

Autor:  MMarek [ 08 kwie 2013, 13:47 ]
Tytuł:  Re: Cysterny asenizacyjne

Witam,
no ja kupiłem moją beczkę na MANie od firmy komunalfull i jestem zadowolony. Auto może nie było najtańsze ale się dobrze trzyma. A nie to co wycieruchy z Polski.
Cytuj:
To jak w końcu jest to zgodne z prawem? mam na oku Mana 28-314 26t dmc. doradźcie.


aaa jeszcze jedno czy macie jakieś doświadczenia z firmą http://www.komunalfull.pl czy też teraz http://www.smieciarki.eu ????

Strona 26 z 51 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/