wagaciezka.com - Forum transportu drogowego https://www.wagaciezka.com/ |
|
Doświadczenie. Kto w końcu przyjmie???? https://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=35881 |
Strona 3 z 6 |
Autor: | Cyryl [ 18 lip 2013, 12:12 ] |
Tytuł: | Re: Doświadczenie. Kto w końcu przyjmie???? |
Cytuj: ...Przychodzi 18-latek po kwalifikacji na którą zarobił na zbieraniu jabłek, na budowie, albo na myjni (albo, co gorsza, z PUP) i mówi, że "szybko się uczy". Jak dla mnie, to jest pierwszy do odstrzału. Trzeba być realistą i wolałbym, aby delikwent wiedział, gdzie ma słabsze punkty i się z nimi podzielił...
to jest bardzo proste do sprawdzenia, wystarczy zadać jedno, dwa pytania na temat rzeczy z jakimi się już zetknął np. na kursie prawa jazdy i już będziemy wiedzieć czy w ogóle się uczy i jak szybko.bo słabe punkty to on ma wszędzie, niczego nie potrafi. |
Autor: | mk61 [ 18 lip 2013, 12:45 ] |
Tytuł: | Re: Doświadczenie. Kto w końcu przyjmie???? |
Cytuj: to jest bardzo proste do sprawdzenia, wystarczy zadać jedno, dwa pytania na temat rzeczy z jakimi się już zetknął np. na kursie prawa jazdy i już będziemy wiedzieć czy w ogóle się uczy i jak szybko.
W sumie, to racja. To jednak, jeśli chcemy sprawdzić jego wiedzę z kursu, bo czego na tych kursach uczą, każdy wie.
Cytuj: bo słabe punkty to on ma wszędzie, niczego nie potrafi.
Słabe punkty ma wszędzie, owszem, ale nie powiedziałbym, że niczego nie potrafi. Jeden może mieć rękę do jazdy, panowania nad gabarytem i manewrowania, a mieć duże problemy ze zrozumieniem jak wypisać tarczę, albo co w danym momencie wyklikać na cyfrowym tacho. Inny nie będzie wiedział, co zrobić, gdy w środku pauzy będzie musiał wjechać na prom, a jeszcze inny nie będzie umiał czytać map i będzie się pchał zestawem w osiedla. Każdemu coś wchodzi łatwiej, a coś innego trudniej. I teraz chodzi o to, jak gościa tych trudniejszych dla niego tematów nauczyć, żeby zrozumiał, a nie pojechać mu po ambicjach i zgnoić. Tyle tylko, że on sam najpierw musi się do tego przyznać i chcieć zrozumieć.
|
Autor: | ARTORIUS [ 18 lip 2013, 14:45 ] |
Tytuł: | Re: Doświadczenie. Kto w końcu przyjmie???? |
Każdy z Was kiedyś zaczynał i był nieco zielony w temacie czy to będzie kierowca ciężarówki czy ktoś inny.. Pewnie, najlepiej wyjść z założenie że każdy 18-22 latek jest nieogarnięty. Wiadomo, nikt nie jest alfą i omegą, ale po to zrobił te kursy i przyswajał w jakimś tam stopniu większym lub mniejszym wiedzę żeby "ktoś go w końcu przyjął" i pokazał co i jak skoro jest "weteranem". |
Autor: | Cyryl [ 18 lip 2013, 16:16 ] |
Tytuł: | Re: Doświadczenie. Kto w końcu przyjmie???? |
Cytuj: Cytuj: to jest bardzo proste do sprawdzenia, wystarczy zadać jedno, dwa pytania na temat rzeczy z jakimi się już zetknął np. na kursie prawa jazdy i już będziemy wiedzieć czy w ogóle się uczy i jak szybko.
W sumie, to racja. To jednak, jeśli chcemy sprawdzić jego wiedzę z kursu, bo czego na tych kursach uczą, każdy wie...na 10 ludzi, którzy skończyli miesiąc wcześniej kurs ADR, 9 z nich nie wie co to jest klasa 1 i 7. a to są akurat klasy na które nie mają uprawnień. |
Autor: | mk61 [ 18 lip 2013, 18:11 ] |
Tytuł: | Re: Doświadczenie. Kto w końcu przyjmie???? |
Akurat w szkolenia ADR bardziej wierzę, niż PJ, czy KW. Podejrzewam (sam nie mam tych uprawnień), że jest to już bardziej konkretne szkolenie i nie zajmuje się ogólnymi pierdołami. Wtedy masz jasność, czy gość uważał na szkoleniu, czy nie. Na PJ, czy KW pchają niby-wiedzę raz, że bardzo ogólną, a dwa, mało przydatną w pracy i chłopaki (dziewczyny też) często nie wiedzą, czy dany temat jest ważny i należy go pilnować i zapamiętać, czy to kolejne pitolenie, żeby tylko wyrobić godziny, czy tam program szkolenia. |
Autor: | speed_cars [ 26 lip 2013, 14:35 ] |
Tytuł: | Re: Doświadczenie. Kto w końcu przyjmie???? |
Dostałem propozycję od pracodawcy, żeby pojechać do Norwegii, za darmo miałbym robić, na dwa tygodnie w obsadzie dwuosobowej, bez żadnej umowy. Musiałem odmówić, jeżeli ktoś nie ma doświadczenie to nie znaczy żeby taka osoba miała być wykorzystywana, bez przesady. Człowiek jest w pracy żeby zarabiać a nie za darmo harować. Oni szukają kierowców z doświadczeniem na Norwegii, myśleli że jestem głupi i zgodzę się za darmo harować. Ciężko ma osoba bez doświadczenia. |
Autor: | krzysiekjx1 [ 26 lip 2013, 21:00 ] |
Tytuł: | Re: Doświadczenie. Kto w końcu przyjmie???? |
Cytuj: Dostałem propozycję od pracodawcy, żeby pojechać do Norwegii, za darmo miałbym robić, na dwa tygodnie w obsadzie dwuosobowej, bez żadnej umowy. Musiałem odmówić, jeżeli ktoś nie ma doświadczenie to nie znaczy żeby taka osoba miała być wykorzystywana, bez przesady. Człowiek jest w pracy żeby zarabiać a nie za darmo harować. Oni szukają kierowców z doświadczeniem na Norwegii, myśleli że jestem głupi i zgodzę się za darmo harować. Ciężko ma osoba bez doświadczenia.
z jednej strony masz racje,ale gdy ja zaczynałem to prawie dwa lata nie byłem zatrudniony a w ogóle pierwszą rozmowę o wynagrodzeniu jakimkolwiek odbyłem po dwóch miesiącach pracy w warsztacie firmowym,gdy efektem moich prac wyjechał z niego C.S,który powstał z wywrotki i dwóch innych dawców (zero dostępności do nowych części,warunki?? wiadomo jakie były ponad 20 lat temu u raczkującego prywaciarza)ale wspominam ten czas do dziś w różnych kryteriach?? z jednej strony jak wtedy musiałem być zdeterminowany żeby się godzić na takie warunki??? ale też i w kategorii doświadczenia tak mechanicznego jak i przez pierwsze miesiące na drodze ( wtedy nie był telefonów,serwisów itd ) i zawsze wracałem do bazy ![]() P.S. wg mnie za wysoko mierzysz ale życzę powodzenia ![]() |
Autor: | Kwiatula [ 26 lip 2013, 21:09 ] |
Tytuł: | Re: Doświadczenie. Kto w końcu przyjmie???? |
Nie znam tego problemu, ani osobiście, ani z relacji znajomych. Znam dużo młodych osób, które zrobiły prawo jazdy i z mety zaczęły jeździć i nie było żadnego problemu ze znalezieniem pracy. Także jak czytam to forum jak i inne, gdzie często padają żale o to, że nikt nie chce zatrudnić nowych kierowców to zawsze próbuję sobie to wytłumaczyć w inny sposób. Może oni źle rozmawiają z potencjalnymi pracodawcami, może są zbyt pewni, a może zbyt ciotowaci i wcześniej wspomniany szef boi się zwyczajnie powierzyć swój sprzęt takiej osobie? |
Autor: | speed_cars [ 26 lip 2013, 21:30 ] |
Tytuł: | Re: Doświadczenie. Kto w końcu przyjmie???? |
Nie mogę pozwolić za darmo robić, mam dziecko na utrzymaniu. Wysoko nie mierzę, życie mnie nauczyło takiego myślenia. W zeszłym roku byłem zagranicą, pracowałem u podwykonawcy Norberta D. z Gdyni. Za dwa tygodnie pracy dostałem 500 zł. Zamiast zarobić to musiałem dołożyć do interesu. Firmy które są miarę jest ok, to przyjmują tylko z rocznym doświadczeniem. Wysyłałem np. do Indeki ze Słupska. A takich bez doświadczenia to lepiej wykorzystać, to jest myślenie niektórych pracodawców. Ta firma gdzie miałem za darmo pracować to w ogłoszeniu szukała doświadczonego pracownika. Pracodawcy patrzą tylko na siebie żeby oni mieli tylko zysk. Firmy które są w porządku to są niedostępne dla osób bez doświadczenia. |
Autor: | Wilk 09 [ 28 lip 2013, 20:43 ] |
Tytuł: | Re: Doświadczenie. Kto w końcu przyjmie???? |
Już wcześniej się wypowiadałem w tym temacie i przez ten rok na rynku transportowym nadal nie wiele się zmieniło i jest posucha. Co do zatrudniania jak i kierowców z i bez doświadczenia po prostu relatywnie jest mała rotacja na tych stanowiskach w normalnych firmach (czyt. normalne zarobki oraz znajomości). Ale nie o tym mowa. Co do pytania czy powinieneś się Kolego godzić na pracę za darmo ![]() ![]() ![]() |
Autor: | Pazdz [ 29 lip 2013, 10:45 ] |
Tytuł: | Re: Doświadczenie. Kto w końcu przyjmie???? |
W Skacie stoi podobno 70 samochodów bez obsady, a kolega pracy nie może znaleźć. ![]() |
Autor: | barylkaq [ 29 lip 2013, 11:03 ] |
Tytuł: | Re: Doświadczenie. Kto w końcu przyjmie???? |
Cytuj: W Skacie stoi podobno 70 samochodów bez obsady, a kolega pracy nie może znaleźć.
to dobrze ![]() ![]() |
Autor: | speed_cars [ 29 lip 2013, 16:00 ] |
Tytuł: | Re: Doświadczenie. Kto w końcu przyjmie???? |
Nie miałem żadnej gwarancji że oni mnie tam zatrudnią. W ogłoszeniu pisali że potrzebują kierowców z doświadczeniem na Skandynawię, pomimo tego to ja wysłałem CV. Mam na oku kilka firm, mam dzwonić do nich, przypominać się. |
Autor: | SIOJU [ 04 sie 2013, 12:38 ] |
Tytuł: | Re: Doświadczenie. Kto w końcu przyjmie???? |
Ja, pod koniec 2003 roku zacząłem szukac pracy na zestawach - bez doświadczenia. rezultaty był mizerne. Pomogło mi wejście do Unii i zniesienie licencji, niektórzy pamiętają jaki był bum na zwiększanie taboru. Trafiłem do szmaciarz i wyzyskiwacza. W zasadzie to wiedziałem jaki to "wspaniały" pracodawca ale prace prawie za darmo wliczyłem w koszt zdobycia doświadczenia. Kariery u niego nie zrobiłem ale po kilku latach rozstanie z transportem ciężkim było mi znacznie łatwiej wrócic. Wydaje mi się, że obecnie jeśli się nie ma doświadczenia, to nie ma co liczyć, że na początku znajdzie się solidną, uczciwą w stosunku do pracownika firmę, bo takich firm jest mało i pracują w nich już ludzie z doświadczeniem. trzeba się przyjąć do "dziadtransu" pojeździc trochę, a potem zacząć się rozglądać za lepszymi warunkami. |
Autor: | adasko87 [ 04 sie 2013, 15:48 ] |
Tytuł: | Re: Doświadczenie. Kto w końcu przyjmie???? |
Tych wszystkich narzekających, że nikt nie chce przyjąc bez doświadczenia zapraszam do siebie. Firma z Wyszkowa(woj. Mazowieckie), chętnie biorąca młodych. Zobaczymy co potraficie i na ile się nadajecie. Na ostatnich kilkunastu(bez lub z niewielkim doświadczeniem) chłopa (bo do kierowców im daleko), 1 się nadaję. Większośc cipowata, bez jaj, zero zaradności. Strach w oczach jak trzeba jechac na wschód... przecież tam zabiją... |
Autor: | Iceferno [ 04 sie 2013, 17:28 ] |
Tytuł: | Re: Doświadczenie. Kto w końcu przyjmie???? |
Kursy powinny być po to aby dać zarys przyszłemu pracownikowi jak dany zawód wygląda. W Polsce szkolenia są mało efektywne, uczy się sporo teorii a mało praktyki. Gdyby uczono praktycznych zajęć to i pracodawcy chętniej przyjmowaliby tych bez doświadczenia. W tej dziedzinie jest dużo do zmienienia ale to wszyscy wiemy. |
Autor: | pirek666 [ 05 sie 2013, 11:08 ] |
Tytuł: | Re: Doświadczenie. Kto w końcu przyjmie???? |
co jak co... ja dałem ogłoszenie ze szukam pracy jako kierowca C i tel sie urywaja... oczywiscie ludzie pytaja jakie doswiadczenie itp wiec im odpowiadam ze nie mam a oni i tak sa zainteresowani, wiec sadze, ze nie ma sie czego obawiac jesli nie ma sie doswiadczenia ![]() |
Autor: | pitekar [ 05 sie 2013, 12:48 ] |
Tytuł: | Re: Doświadczenie. Kto w końcu przyjmie???? |
Ja też dałem i usunąłem szybko bo niespodziewanie sporo osób dzwoniło. Gdybym miał KK już bym jeździł, i również bez doświadczenia. |
Autor: | pirek666 [ 05 sie 2013, 13:54 ] |
Tytuł: | Re: Doświadczenie. Kto w końcu przyjmie???? |
tak wiec nie ma sie co martwic na zapas... ![]() |
Autor: | gacekce [ 05 sie 2013, 19:50 ] |
Tytuł: | Re: Doświadczenie. Kto w końcu przyjmie???? |
Moim zdaniem ogólnie ciężko znaleśc prace bez doświadczenia w jakim kolwiek zawodzie, ja jakieś 4 lata temu jak skończyłem szkole, szukałem czegokolwiek budowlanka, kostka, kierowca na piekarni itp nigdzie mnie nie chcieli bo nie mam doświadczenia. Wkońcu znalazłem ale bo bardzo długim czasie prace w fabryce za nie cale 2tys i tak się już mecze drugi rok. Wiec nie mowcie ze tylko jako kierowca ciężko znalesc prace. Z ciekawości gdzie się ogłaszaliście? |
Strona 3 z 6 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |