wagaciezka.com - Forum transportu drogowego https://www.wagaciezka.com/ |
|
WORD Szczecin https://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=17328 |
Strona 15 z 44 |
Autor: | NJORDX30 [ 13 lut 2009, 13:54 ] |
Tytuł: | Re: Wasze przeżycia po zdaniu prawa jazdy(zdaleś-aś pochwal się) |
Witam Właśnie wczoraj miałem egz na C+E i szczęśliwie zdany za 1 razem ![]() ![]() powodzenia wszystkim zdającym ![]() |
Autor: | ciucma102 [ 16 lut 2009, 15:42 ] |
Tytuł: | Re: Wasze przeżycia po zdaniu prawa jazdy(zdaleś-aś pochwal się) |
To i ja się pochwale Dnia 16.02.2009r o godzinie 7 30 w sali numer 10 przywitał nas egzaminator Piotrkowskiego Word. Do testów podeszło 16 osób z czego 5 było płci pięknej. Na plac wyszło nas 7 osób z czego kobiety wśród nas już nie było. Krotka pogawędka z egzaminatorem i zaczęło się losowanie zestawu. Dzięki Bogu szczęśliwe ruszenie na wzniesieniu i parkowanie prostopadle przodem. Jako iż bylem 4 w kolej to moglem przyjrzeć się jak radzą sobie inni. I ku mojemu zdziwieniu nikt przede mną nie zrobił luku za pierwszym razem to znaczy nie potrafili się zatrzymać cofając w wyznaczonym polu. Przyszła moja kolej szybko wykonana obsługa wpadam do auta patrze a w lusterkach nic nie widać, chwila zawahania i ustawiamy po swojemu (właśnie załapałem dlaczego nie potrafili zatrzymać się mieli lusterka ustawione za bardzo w ziemie ). Plac zrobiony bezbłędnie. Widok zdziwienia na twarzy starszych kolegów bezcenny (jako jedyny miałem poniżej 20 lat ). Na miasto wyjechało nas 5 z czego jedna osoba nie zdała. Powód spowodowanie kolizji w ruchu drogowym krotko mówiąc przyłożyła lusterkiem w inny pojazd. Mnie na szczęście poszło idealnie na koniec gratulacje od egzaminatora i podziw ze jako najmłodszy dałem rade. Samochód jakim zdawałem to Man TGL 12.240 Teraz tylko odebrać prawko zrobić kurs na przewóz rzeczy i zegnaj kwalifikacjo wstępna |
Autor: | Panky [ 17 lut 2009, 0:37 ] |
Tytuł: | Re: Wasze przeżycia po zdaniu prawa jazdy(zdaleś-aś pochwal się) |
Witam ![]() Mnie również udało się dziś zdać kat. C. Zdawałem w WORD Bydgoszcz, nerwy straszne! Z 5 kandydatów zdało 3. Pierwszy kolega na placu zamiast "maxymalnie na metr" zatrzymał się 4~m od słupków... Drugi wrócił po 10 min. z miasta i stwierdził, że autobus mu wyskoczył. Tak więc wywołali naszą piątkę. Stres po łokcie:D. Dochodzimy na plac, a tam przemiły starszy pan tlumaczy nam co i jak. Co wolno czego nie, zarówno jemu jak i nam. Super gadka, i po chwili losowanie zestawów... Gdy kolega wyciągnął karte i zaczął czytać: "parkowanie skośne i zatoczka..." , poczułem jak uginają się podemną nogi. ZATOKA! Nie trawie, nie lubie, o mamo! Więc trudno - myślę - oblane ;/ Koledzy po kolei podchodzili do auta, przegląd inwentarza, krótkie komentarze pana egzaminatora. Trzęsącą się ręką zapaliłem chyba już czwartego papierosa. PAN ŁUKASZ! - zawołał egzaminator Myślę sobie: a niech się dzieje, musze zdać! Dowodzik, maska do góry ( i tu pierwszy problem ), zaczynam się szarpać z zamkiem maski. Stres idzie w górę, mówię jak zwykle "nosz kurka", i jak po zaklęciu zamek odpuszcza! Ehh pięknie, pięknie. "Przegląd płynów" - rzuca uprzejmie pan egzaminator. Więc recytuję: "Olej, płyn chłodzący, a ten mały? -zadaje sobie w myślach jakże trudne pytanie-Sprzęgło! Wspomaganie sprzęgła! A tam z boku spryskiwacz." Padła komenda: "Maska w dół, teraz światła: awaryjne, drogowe, tyłmgielne" Obiegłem nerwowo auto - wszystko gra - ok, let's go... Wsiadam a tu zdziwienie, biegi czary mary, jakiś wyświetlacz... Myślałem ze pomyliłem egzaminy, ale skoro pesel się zgadza... Fotelik, lusterka, pas, światła, sprzęgło, jedynka, hamulec postojowy... Tak mi się ręce trzęsły, że o mało za linie na prostej nie wyjechałem. Wbiłem paznokcie w kierownice, dodałem troche gazu i jazda! Cyk, po łuku. Teraz tyłem. "UWAGA NA SŁUPKI!" - kołatało mi w głowie. O raju teraz ten metr tyłem zachować. Ha i tu się przydał zmysł kombinatorstwa. Podpatrzyłem wcześniej przy którym krzaczku trzeba się zatrzymać by zachować optymalny odstęp. STOP. Gitara, egzaminator macha że mam parkowanie boczne wykonać. To akurat chyba jedno z najprostszych zadań. Kierunkowskaz, jedynka, i jazda:) Po akceptacji przez egzaminatora, wrzucam bieg R (rozruch^^), kierunek, i hebel. Ciach ![]() "Dobra! Nie pękamy! Narzeczona czeka w poczekalni, zrób to dla niej" - zdopingowałem się. Zajechałem, wsteczny, kierunek no i jadę. Powoli, bez dotykania gazu, kontrola lusterek, nagle w prawym lusterku widzę pachołek z 5 cm od burty! O DŻIZAS! Trochę zakręciłem w prawo kierownicą. Wlazł! ALLELUJA! Wyjazd przodem. LEVEL:PLAC MANEWROWY STATUS: MISSION COMPLETE Później miasto, które okazało się dość łatwe, pomimo szczytu w mieście. Dobra kontrola lusterek i najblizszego otoczenia pozwoliła mi na zdanie:P Udało się, za pierwszym razem! Ok kochani, czas na browara. Jutro dzwonie w umówić się na jazdę z przyczepą. Pozdrawiam ![]() |
Autor: | DamLen [ 18 lut 2009, 10:37 ] |
Tytuł: | Re: Wasze przeżycia po zdaniu prawa jazdy(zdaleś-aś pochwal się) |
To i ja się pochwalę. ![]() ![]() Do egzaminu o godzinie 12 było nas czterech, ja jako trzeci na liście. Pierwszy wylosował zadania - parkowanie prostopadłe tyłem i zawracanie na trzy. Drugi z listy wyłożył się na prostopadłym. Ja z kolei zrobiłem to bez problemu za drugim podejściem. Za pierwszym ustawiłem się zbyt blisko bramki i powoli przykręcając wylądowałem obok niej. ![]() ![]() ![]() I odradzam wszystkim zdawanie w bielsku zimą taką jak teraz... |
Autor: | paneuropan [ 18 lut 2009, 19:05 ] |
Tytuł: | Re: Wasze przeżycia po zdaniu prawa jazdy(zdaleś-aś pochwal się) |
Witam! Ja takze zdałem kat. C juz prawko odebrane ale mam pytanie bo przy punkcie 9 na pierwszej stronie prawa jazdy gdzie jest zdjecie mam w kwadraciku tylko C a gdzie B ? na drugiej stronie w tabeli mam wypelnione B i C. |
Autor: | Misztal [ 18 lut 2009, 20:46 ] |
Tytuł: | Re: Wasze przeżycia po zdaniu prawa jazdy(zdaleś-aś pochwal się) |
Cytuj: Witam! Ja takze zdałem kat. C juz prawko odebrane ale mam pytanie bo przy punkcie 9 na pierwszej stronie prawa jazdy gdzie jest zdjecie mam w kwadraciku tylko C a gdzie B ? na drugiej stronie w tabeli mam wypelnione B i C.
No tak jest. Wiadomo że jak masz C to logiczne że musisz mieć B. Jak zdasz teraz E lub D to oprócz C będzie E i D. A tego amatorskiego B nigdy nie będzie.
|
Autor: | wscieklak [ 18 lut 2009, 22:12 ] |
Tytuł: | Re: Wasze przeżycia po zdaniu prawa jazdy(zdaleś-aś pochwal się) |
Cytuj: No tak jest. Wiadomo że jak masz C to logiczne że musisz mieć B. ![]() ![]() pozdro |
Autor: | Misztal [ 19 lut 2009, 1:46 ] |
Tytuł: | Re: Wasze przeżycia po zdaniu prawa jazdy(zdaleś-aś pochwal się) |
Cytuj: Cytuj: No tak jest. Wiadomo że jak masz C to logiczne że musisz mieć B. ![]() ![]() pozdro |
Autor: | iluzjon [ 19 lut 2009, 9:43 ] |
Tytuł: | Re: Wasze przeżycia po zdaniu prawa jazdy(zdaleś-aś pochwal się) |
Cytuj: Sam instruktor mi to mowił mozna miec C i np C+E bez kat B.Poprostu robisz C z tym ze np masz 2 razy wiecej godzin itd
Mam nadzieję, że to jakaś marna prowokacja.
![]() |
Autor: | rastos2 [ 19 lut 2009, 9:54 ] |
Tytuł: | Re: Wasze przeżycia po zdaniu prawa jazdy(zdaleś-aś pochwal się) |
Kolego wscieklak nie mogę sie z Tobą zgodzić ,gdyż: Po zakończonym kursie należy zgłosić się do Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego z dowodem osobistym i kompletem następujących dokumentów, w celu zapisania się na egzamin: (...) punkt 7 .Zaświadczeniem o ukończeniu kursu i uzyskaniu pozytywnego wyniku egzaminu państwowego albo kserokopię posiadanego prawa jazdy: w zakresie kategorii B, jeżeli ubiega się o prawo jazdy kategorii C, C1, D lub D1, w zakresie kategorii B, C, C1, D lub D1, jeżeli ubiega się o prawo jazdy odpowiednio kategorii B+E, C+E, C1+E, D+E, D1+E, w zakresie kategorii A1, B1, C1 lub D1, jeżeli ubiega się o prawo jazdy odpowiednio kategorii A, B, C lub D oraz posiada zaświadczenie potwierdzające odbycie przeszkolenia praktycznego. Źródło WORD Bydgoszcz http://www.word.bydgoszcz.pl/index.php? ... &Itemid=51 ![]() |
Autor: | koleś [ 26 lut 2009, 22:06 ] |
Tytuł: | Re: Wasze przeżycia po zdaniu prawa jazdy(zdaleś-aś pochwal się) |
uff udało się C za pierwszym ![]() ![]() plany na jutro C+E ![]() |
Autor: | MariuszeK [ 27 lut 2009, 17:07 ] |
Tytuł: | Re: Wasze przeżycia po zdaniu prawa jazdy(zdaleś-aś pochwal się) |
Mi również sie udało ![]() ![]() Pierwszy kolega odpadł na rękawie już ![]() ![]() ![]() No to wyjazd po za ośrodek ![]() ![]() Od poniedziałku moze na c+e ![]() |
Autor: | volffi [ 27 lut 2009, 23:57 ] |
Tytuł: | Re: Wasze przeżycia po zdaniu prawa jazdy(zdaleś-aś pochwal się) |
Nareszcie i ja mogę "zabłysnąć" w tym temacie ![]() ![]() W dniu dzisiejszym zdałem C w WORD Rzeszów, co prawda wyczyn kiepski bo dopiero za 4 razem zaliczyłem jazde i w ogóle trwało to kawał czasu no ale cóż, w tym czasie mało co szło po mojej myśli. Za to w dniu dzisiejszym było pięknie, cała moja 4 osobowa grupka zdała, na placu był do zrobienia łuk, garaż przodem i ruszanie na wzniesieniu. Ogólnie poszło ok, tylko przy ruszaniu pod góre troche spanikowałem i mi raz zgasł ![]() ![]() Wynik egzaminu: Pozytywny - to najlepsze co dziś usłyszałem od egzaminatora, zdecydowanie najlepsze to w ogóle usłyszałem od dłuższego czasu ![]() ![]() Do zobaczenia na szlaku ![]() ![]() ![]() |
Autor: | konrad20 [ 02 mar 2009, 19:48 ] |
Tytuł: | Re: Wasze przeżycia po zdaniu prawa jazdy(zdaleś-aś pochwal się) |
No to i ja mogę sie pochwalić ![]() ![]() Dziś tj. 02.03.2009 udało mi sie zdać kat C O godz 8,30 miałem zacząć teorie no ale jak to bywa gość spóźnił sie z dobre 15 min no ale wsumie miły pan to moża mu wybaczyć. Było nas 4, wchodzimy pokoleji padło ze bylem 3 i tak już zostało do końca ![]() ![]() ![]() ![]() Patrze wolne no to dawaj a tu za pleców mi jakiś gnojek wyskoczył i bezczelnie trąbi ale już nie było czasu na odbijanie, a trudno niech hamuje jak taki mądry a ja na ryzyko uwali mnie no to trudno ale wsumie gość jęknął i pojechaliśmy dalej ostatnie rondo skręt prosta przez Wisłę i wracamy pod ośrodek. Wjazd na placyk sprzęgło ręczny i czekamy na wyrok "Straszy Pan ludzi tym autem" (no to po mnie myślę sobie) "Obiecuje Pan poprawę ?? " Obiecuje proszę Pana ![]() Jeszcze gość mi objaśnił dokładnie to sytuacje "z wymuszenia" i DO WIDZENIA :d Trochę z fartem ale ważne że się udało i co najlepsze zrobiłem sobie sam najlepszy prezent na 21 urodziny które mam za dwa dni ![]() ![]() ![]() |
Autor: | chudy654 [ 05 mar 2009, 21:02 ] |
Tytuł: | Re: Wasze przeżycia po zdaniu prawa jazdy(zdaleś-aś pochwal się) |
witam. ja podtrzymujac tradycje na kat. C zdalem tak samo jak na kat. B czyli za 2 razem wlasnie dzis tj.5.03.09 jeszcze C+E i bedzie po wszystkim |
Autor: | ADEER [ 05 mar 2009, 21:37 ] |
Tytuł: | Re: Wasze przeżycia po zdaniu prawa jazdy(zdaleś-aś pochwal się) |
ja podobnie jak koelga wyżej, dnia dzisiejszego za pierwszym podejsciem zdałem egzamin na kat. C, jestem bardzo szcześliwy i zadowolony z siebie ![]() ![]() |
Autor: | lucek88 [ 12 mar 2009, 22:14 ] |
Tytuł: | Re: Wasze przeżycia po zdaniu prawa jazdy(zdaleś-aś pochwal się) |
Ja mogę pochwalić się kolegą że dzisiaj za 2 razem dałem CE. Z zasady nie lubię się chwalić, powiem tylko tyle, wylosowałem prostopadłe przodem i wzniesienie wszystko od szczału, przede mną 5 oblanych, na mieście 40 min, bardzo prostej trasy. Pozdrawiam szerokości i przyczepności dla wszystkich. P.s word oczywiście w mieście świętej wieży (Częstochowa). |
Autor: | Grzechoo776 [ 16 mar 2009, 23:58 ] |
Tytuł: | Re: Wasze przeżycia po zdaniu prawa jazdy(zdaleś-aś pochwal się) |
Zdalem dzisiaj kat. C za 2 podejsciem. Za pierwszym razem zawalilem na samym poczatku egzaminu...obsluga. Dzis poszlo bez problemy. Teraz czas na C+E ![]() |
Autor: | martini2112 [ 17 mar 2009, 20:35 ] |
Tytuł: | Re: Wasze przeżycia po zdaniu prawa jazdy(zdaleś-aś pochwal się) |
witam wczoraj zdalam na kat.C+E za pierwszym razem :)bardzo sie ciesze,zdawalam w opolu jak ktos ma pytania dotyczace zdawania w opolu to pomoge, kat c rowniez za pierwszym razem, |
Autor: | bereck [ 18 mar 2009, 11:27 ] |
Tytuł: | Wasze przeżycia po zdaniu prawa jazdy(zdaleś-aś pochwal się) |
Na formu jestem od jakiegoś czasu, więc tak myśle, że najwyższy czas się przywitać:) A w tym miejscu to będzie dobre, bo 17 lutego zdałem za pierwszym razem (ale dumny jestem:p) na C. Zdawałem w Bielsku. Egzaminator trochę się tylko wkurzył jak na skrzyżowaniu na światłach ruszyłem z piątki (duża skrzynia) i mi zgasł...(renault midlum), a ja ze stresu zapomniałem wrzucić na luz, żeby zapalić.. no moja wina, ale ten stres ![]() ![]() ![]() |
Strona 15 z 44 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |