wagaciezka.com - Forum transportu drogowego https://www.wagaciezka.com/ |
|
Peugeot Boxer 3..0 HDi 180 KM https://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=37275 |
Strona 2 z 3 |
Autor: | Kwiatula [ 08 gru 2012, 23:55 ] |
Tytuł: | Re: Peugeot Boxer 3..0 HDi 180 KM |
Cytuj: Z tego co słyszałem to nowe autko jeździ już po Niemczech i od razu na autostradzie w Niemczech miało awarię jednego z wtrysku i potrzebna była laweta i wyszło że trzeba zresetować komputer aby dalej jeździł.
A to nie słyszałem, czyli szef już nie jeździ?Fiu fiu nie chwalił mi się. ![]() |
Autor: | Detektyw [ 09 gru 2012, 19:25 ] |
Tytuł: | Re: Peugeot Boxer 3..0 HDi 180 KM |
Cytuj: Cytuj: Z tego co słyszałem to nowe autko jeździ już po Niemczech i od razu na autostradzie w Niemczech miało awarię jednego z wtrysku i potrzebna była laweta i wyszło że trzeba zresetować komputer aby dalej jeździł.
A to nie słyszałem, czyli szef już nie jeździ?Fiu fiu nie chwalił mi się. ![]() ![]() Spedycję ze Skierniewic pamiętam ![]() |
Autor: | kielek13 [ 09 gru 2012, 20:01 ] |
Tytuł: | Re: Peugeot Boxer 3..0 HDi 180 KM |
Cytuj: Cytuj: Cytuj: Z tego co słyszałem to nowe autko jeździ już po Niemczech i od razu na autostradzie w Niemczech miało awarię jednego z wtrysku i potrzebna była laweta i wyszło że trzeba zresetować komputer aby dalej jeździł.
A to nie słyszałem, czyli szef już nie jeździ?Fiu fiu nie chwalił mi się. ![]() ![]() Spedycję ze Skierniewic pamiętam ![]() |
Autor: | adifek [ 09 gru 2012, 21:32 ] |
Tytuł: | Re: Peugeot Boxer 3..0 HDi 180 KM |
ja u siebie w masterze miałem nad wyświetlaczem przy podsufitce tam jest dobra miejscówka ![]() |
Autor: | kielek13 [ 09 gru 2012, 21:43 ] |
Tytuł: | Re: Peugeot Boxer 3..0 HDi 180 KM |
Cytuj: ja u siebie w masterze miałem nad wyświetlaczem przy podsufitce tam jest dobra miejscówka
muszę je sprawdzić może zmieszczę tam moje cb President Valery
![]() |
Autor: | adifek [ 09 gru 2012, 21:55 ] |
Tytuł: | Re: Peugeot Boxer 3..0 HDi 180 KM |
Spojrzyj sobie do mojego tematu mam tam zdjęcie jak u mnie jest cb zamontowane może uda Ci sie zrobić to podobnie daje link aby było łatwiej znaleść viewtopic.php?f=44&t=34768&start=140 |
Autor: | Kwiatula [ 10 gru 2012, 0:29 ] |
Tytuł: | Re: Peugeot Boxer 3..0 HDi 180 KM |
Tak jak Adifek radzi to najlepsze miejsce. Ja co prawda tam nie miałem bo często demontowałem radio, ale to najlepsze i najwygodniejsze miejsce na radyjko. Tutaj połowa forum tym masterkiem niedługo będzie jeździć. ![]() |
Autor: | Kapsiu [ 10 gru 2012, 19:46 ] |
Tytuł: | Re: Peugeot Boxer 3..0 HDi 180 KM |
Mam takie pytanie dotyczące boxerów/jumperów/ducato. Czy pod siedziskami siedzeń pasażerów jest jakiś schowek? Swoją drogą Boxer bardziej mi się podobał niż Masterek ![]() Powodzenia w tym małym tirze. |
Autor: | Eryk [ 10 gru 2012, 20:01 ] |
Tytuł: | Re: Peugeot Boxer 3..0 HDi 180 KM |
Nie wiem jak Jumper i Ducato ale nowy Boxer nie ma. Masterka nowa ma mega obszerne pod oboma fotelami pasażera |
Autor: | pilot213 [ 11 gru 2012, 12:05 ] |
Tytuł: | Re: Peugeot Boxer 3..0 HDi 180 KM |
Samochody PSA (Ducato, Jumper, Boxer) nie posiadają takowego schowka. Pod siedzeniem tzn pod kanapą znajduję się skrzynka z windą oraz kluczami. Mogli trochę przerobić tą ramę pod fotelem i zmieściło by się wszystko. |
Autor: | Kwiatula [ 11 gru 2012, 12:16 ] |
Tytuł: | Re: Peugeot Boxer 3..0 HDi 180 KM |
Dokładnie jak wyżej, chociaż cos tam można wrzucic, jednak pierwsze hamowanie i wszystko mamy pod nogami pasażera. Kielek kiedy wyruszasz w trasę? |
Autor: | GUPETTO [ 11 gru 2012, 19:14 ] |
Tytuł: | Re: Peugeot Boxer 3..0 HDi 180 KM |
Kolezka w Boxerze zdemontował kanape, cos tam poprzecinał, pospawał a zamiast klapki guma taka jak sie bagaze przyczepia by pod nogi sie niewysypywało. A jak by samemu przerobic? |
Autor: | kielek13 [ 17 gru 2012, 21:57 ] |
Tytuł: | Re: Peugeot Boxer 3..0 HDi 180 KM |
Cytuj: Dokładnie jak wyżej, chociaż cos tam można wrzucic, jednak pierwsze hamowanie i wszystko mamy pod nogami pasażera.
sorki że dopiero teraz odpisuje ale dopiero teraz udało mi się złapać jakieś wi-fi. Wyjechałem w tamten poniedziałek trasa łódź- neuss. Trochę jazdy po niemczech, austri, holandii i obecnie stoję i czekam na rozladunek we francji a dokładniej w Matzenheim, kolejny rozladunek w Merxheim i pewnie powrót do niemiec
Kielek kiedy wyruszasz w trasę? |
Autor: | Alex1976 [ 25 kwie 2013, 23:54 ] |
Tytuł: | Re: Peugeot Boxer 3..0 HDi 180 KM |
Cytuj: Cytuj: 2011 rok i tylko 30 tysięcy przejechane?
Błąd w opisie co do przebiegu to wynosi on ~75 000 km jestem z Warszawy. Osobiście na nim zeszłem do 9 l/100 KM ale mój szef był lepszy bo zrobił nim 8,4L/100 KM, sam nie wiem jak ale mu się udałoTo prawda czy pomyłka? Tak poza tym to fajne auto, skąd jesteś? Udzielam odpowiedzi jak mi się to udało ![]() w marcu 2013 padł nowy rekord spalanie średnie zeszło do 8,0 / 100 km w chwili obecnej zużycie paliwa przy innym kierowcy 9-9,5 / 100 km przy różnicy 2 l / 100 km oszczędzam mniej więcej 14 000 pln rocznie na samym paliwie... dochodzi jeszcze fakt iż auto eksploatowane jest bardzo delikatnie więc klocki i inee elementy wymieniłem 1-wszy raz po zakupie po przebiegu 109 000 km więc moim zdaniem to bardzo dobry wynik i dodatkowa oszczędność dla firmy |
Autor: | Alex1976 [ 26 kwie 2013, 0:00 ] |
Tytuł: | Re: Peugeot Boxer 3..0 HDi 180 KM ===> Renault Master 2011 |
Cytuj: No i nadeszły spore zmiany. Zmiana spedycji na spedycję WESCO z Milicza a co za tym idzie zmiana autka na nieco starsze bo Renault Master.
A mi powiedziałeś że jedziesz do wujka do Francji do pracy .... i po co to ściemniać - echh znalazłeś inną pracę to trzeba było od razu tak mówićMarka: Renault Model: Master Rok produkcji: 2011 Silnik: 2.3 DCi / 107 kW / 145 KM Przebieg: Prawie 209 000 km Wyposażenie: Elektryczne szyby oraz lusterka, tempomat, radio cd, webasto, klima, i inne gadżety które dopiero poznaję. Zabudowa: Plandeka 8 palet, Wektor Obsługiwane kierunki: Głównie Niemcy, Austria, Czechy, Benelux, obrzeża Francji i sporadycznie Anglia. Wyposażenie dodatkowe:: Nawigacja Manta z AM EU, Goclever navio 505 z iGO Primo i iGO 9, CB PRESIDENT VALERY philipines i antena SIRIO SUPER CARBONIUM 27 Troszkę opiszę dla zainteresowanych to auto przejechane ~120 000 km tak jak pisałem poprzednio dbamy bardzo o to auto jeździmy oszczędnie i delikatnie wyposażenie opisał już kolega kiełek, ja dodam że dodatkowo wyposażone jest w system monitorowania GPS oraz ogumienie lato i zima a nie wielo-sezon . Opiszę troszkę auto po większym przebiegu : spalanie w chwili obecnej 9 - 9,5 / 100 km - ładunki do 2,5 t są ładowane pierwsze wymiany: - klocki 109 000 km - przegub wahacza prawego - 109 000 km - oczywiście olej i filtry 1. 48 000 km 2. 96 000 km - padają dość często żarówki - szyba już 3 -cia zamontowana niestety kamienie to zmora naszych dróg. - lusterko prawe - ale to już kiełek niestety rozbił ![]() po 115 000 zaczynają się pierwsze "poważniejsze" problemy ... 1. czasami wariuje komputer pokazując parametry od czapki później wraca wszystko do normy 2. padają świece żarowe lub jakiś układ z nimi związany - komunikat na komputerze - sprawdź świece żarowe - czasami skutkuje to brakiem możliwości uruchomienia silnika - zazwyczaj po 3 próbie uruchomienia - odpala i komunikat znika - pojedziemy na warsztat sprawdzimy - o co chodzi ... 3. wycierają się blokady lusterek bocznych - tandetny plastik 4. padły głośniki fabrycznie 5. podłoga paki - miała być "niepuchnąca" - a w niektórych miejscach widać że zaczyna "puchnąć" na auto raczej nie można narzekać - tylko trzeba je delikatnie traktować wygoda i komfort - ja daje 10 / 10 - wygodne i ciche , można się zrelaksować podczas jazdy - silnik nie męczy tylko żwawo reaguje na każde "polecenie" - super 180 koni to jest to przy silniku 2.2 czytałem opinie o braku mocy i sporo większym spalaniu - poduszki zawieszenie układ hamulcowy dobrze radzi sobie do 2,5 t załadowanego towaru - powyżej 2,5 t autko zaczyna delikatnie " pływać " zależy od rozłożenia ciężaru na pace - powyżej 2,8 t to już duże ryzyko - nie polecam tak przeciążać - przy niekorzystnych warunkach - wiatr duże zjazdy czy wzniesienia . nierówna droga to już małe wyzwanie dla kierowcy i samochodu - w firmie kolporter załadowano nam 3 palety miały ważyć 1,5 t jednak po ważeniu okazało się że na aucie jest 3,3 t - myślałem że zabije tego debila co nam te palety załadował !!!! auto wytrzymało taki ciężar bez uszkodzeń ramy czy zawieszenia - nie polecam jazdy - praktycznie nie da się jechać bezpiecznie.- to już samobójstwo. reszta opinii - Peugeot Polska jako firma - masakra lepiej jechać do autoryzowanego zakładu a nie do serwisu fabrycznego - lepiej traktują klienta i można się upomnieć o rabat - w salonie fabrycznym nie ma takiej opcji!!! zabudowa plandeka - no cóż jak plandeka ... szału nie ma ![]() |
Autor: | kłaliti [ 26 kwie 2013, 10:29 ] |
Tytuł: | Re: Peugeot Boxer 3..0 HDi 180 KM |
alex nie kiełcz się tak z tym spalaniem 8 litrów. Nie trafiłeś na forum z dziećmi ;] Poza tym zastanów się czy oszczędzając ten litr jadąc przyklejonym do naczepy dużego opłaca się ryzykować. U mnie w firmie był taki co pokazywał jakie to on spalanie robi bo jeździł 2 metry za naczepą. W lutym przekazałem mu swój 1% podatku. |
Autor: | Alex1976 [ 27 kwie 2013, 13:36 ] |
Tytuł: | Re: Peugeot Boxer 3..0 HDi 180 KM |
Cytuj: alex nie kiełcz się tak z tym spalaniem 8 litrów. Nie trafiłeś na forum z dziećmi ;]
jeśli jeżdżenie 2 metry za naczepą to jedyny sposób jaki znasz na oszczędną jazdę to - heh nie będę kończył Poza tym zastanów się czy oszczędzając ten litr jadąc przyklejonym do naczepy dużego opłaca się ryzykować. U mnie w firmie był taki co pokazywał jakie to on spalanie robi bo jeździł 2 metry za naczepą. W lutym przekazałem mu swój 1% podatku. Właśnie odwrotnie - staram się utrzymywać możliwie jak największą odległość od samochodów poprzedzających, daje mi to możliwość planowania decyzji , delikatnego operowania gazem oraz przewidywania ruchu świateł lub dostosowywania się do innych uczestników ruchu odpowiednio wcześnie żeby nie hamować a jedynie wytracać prędkość .... myślę jak jeżdżę a nie jadę jak zombie ot cała tajemnica nie kiełcz??... weź kalkulator do ręki i policz ile puściłeś kasy psu w d... ile przejechałeś kilometrów autem w zeszłym roku ? ile wydałeś na paliwo ? odejmij tylko 1-2 litry przelicz od nowa i zobacz jaką będziesz miał różnicę mało ? stać cię na takie straty ? WOW - gratuluję ja znam dużo bardziej przyjemne sposoby na pozbycie się takiej gotówki nadrobisz ładunkami taką kasę ??? - nie sądzę |
Autor: | Kwiatula [ 27 kwie 2013, 19:17 ] |
Tytuł: | Re: Peugeot Boxer 3..0 HDi 180 KM |
Cytuj: jeśli jeżdżenie 2 metry za naczepą to jedyny sposób jaki znasz na oszczędną jazdę to - heh nie będę kończył
Kolego wybacz, ale nigdy nie uwierzę w takie spalanie przy ładunku choćby 1600 kg, a Ty piszesz o średnim. Na pusto może i by się udało jednorazowo zejść, ale nie z ładunkami. To nie stara masterka, że takie wyniki się robi.Właśnie odwrotnie - staram się utrzymywać możliwie jak największą odległość od samochodów poprzedzających, daje mi to możliwość planowania decyzji , delikatnego operowania gazem oraz przewidywania ruchu świateł lub dostosowywania się do innych uczestników ruchu odpowiednio wcześnie żeby nie hamować a jedynie wytracać prędkość .... myślę jak jeżdżę a nie jadę jak zombie ot cała tajemnica nie kiełcz??... weź kalkulator do ręki i policz ile puściłeś kasy psu w d... ile przejechałeś kilometrów autem w zeszłym roku ? ile wydałeś na paliwo ? odejmij tylko 1-2 litry przelicz od nowa i zobacz jaką będziesz miał różnicę mało ? stać cię na takie straty ? WOW - gratuluję ja znam dużo bardziej przyjemne sposoby na pozbycie się takiej gotówki nadrobisz ładunkami taką kasę ??? - nie sądzę Dziwnym trafem wszystkim te auta palą nie mniej niż 12 litrów i to już dobry wynik, a Tobie udaje się zejść niżej. Szef pewnie jest dumny, że ma takiego pracownika. Pozdrawiam. |
Autor: | Alex1976 [ 28 kwie 2013, 15:49 ] |
Tytuł: | Re: Peugeot Boxer 3..0 HDi 180 KM |
Cytuj: Cytuj: jeśli jeżdżenie 2 metry za naczepą to jedyny sposób jaki znasz na oszczędną jazdę to - heh nie będę kończył
Kolego wybacz, ale nigdy nie uwierzę w takie spalanie przy ładunku choćby 1600 kg, a Ty piszesz o średnim. Na pusto może i by się udało jednorazowo zejść, ale nie z ładunkami. To nie stara masterka, że takie wyniki się robi.Właśnie odwrotnie - staram się utrzymywać możliwie jak największą odległość od samochodów poprzedzających, daje mi to możliwość planowania decyzji , delikatnego operowania gazem oraz przewidywania ruchu świateł lub dostosowywania się do innych uczestników ruchu odpowiednio wcześnie żeby nie hamować a jedynie wytracać prędkość .... myślę jak jeżdżę a nie jadę jak zombie ot cała tajemnica nie kiełcz??... weź kalkulator do ręki i policz ile puściłeś kasy psu w d... ile przejechałeś kilometrów autem w zeszłym roku ? ile wydałeś na paliwo ? odejmij tylko 1-2 litry przelicz od nowa i zobacz jaką będziesz miał różnicę mało ? stać cię na takie straty ? WOW - gratuluję ja znam dużo bardziej przyjemne sposoby na pozbycie się takiej gotówki nadrobisz ładunkami taką kasę ??? - nie sądzę Dziwnym trafem wszystkim te auta palą nie mniej niż 12 litrów i to już dobry wynik, a Tobie udaje się zejść niżej. Szef pewnie jest dumny, że ma takiego pracownika. Pozdrawiam. ... wiem ile palą te auta jak siedzą kierowcy a nie właściciel - głównym problemem kierowcy / pracownika jest to że ma w d.... ile pali samochód właściciela - więc nie dziw się, że im wychodzi 12 !!! poza tym lecą jak przecinaki po drogach bo im się śpieszy ... 1. Wynik 8,4 zrobiłem ja - właściciel 2. Wynik 8,0 zrobił kierowca,który na tym samochodem jeździ po kiełku u mnie w firmie - i tu dałem obiecaną nagrodę za pobicie mojego rekordu tak jestem z siebie i z niego dumny że nie wywalamy kasy bez sensu tu poniżej - na szybko zdjęcie gdzie było średnie 8,8 - dalej - nie do wiary ?!?!? jak znajdę 8,0 i 8,4 to podeślę https://docs.google.com/file/d/0B4IvL8n ... sp=sharing w tej chwili zamykamy się przy 9 - 9,5 przy dużych ładunkach ...do 2,5 t jak pojechaliśmy na przegląd do ASO to też nie chcieli wierzyć że klocki pierwszy raz wymieniamy po przebiegu 109 000 , że to niemożliwe żeby tyle paliło auto - a jak posprawdzali sami to im jeszcze bardziej kopara opadła Kierownik salonu aż właściciela poprosił żeby mu to auto pokazać te modele w tym salonie serwisowane przyjeżdżały na wymianę klocków po 30-50 tyś km,tarcze 60 - 90 tyś , spalanie tak jak mówisz min 12-14 l /100 km, ale dodali od razu komentarz - no tak ale jak te auta wyjeżdżały od nas to aż kierowcy oponami piszczeli, i w gaz gaz gaz do świateł i po hamulcach .... żenada tak to i 18 średnia wyjdzie.... i dalej będę twierdził - bo nie tankują za swoje ... |
Autor: | Detektyw [ 28 kwie 2013, 18:44 ] |
Tytuł: | Re: Peugeot Boxer 3..0 HDi 180 KM |
Ale Ty te spalania bierzesz z komputera ? Policz z dystrybutora, bo przerobiłem kilka aut i każde pokazywało komputerem mniej niż realnie spaliło. Nieważne czy chodziło o ekspres z butem w podłodze czy eko jazdę. Poza tym, nie każdy ciąga ładunki z odległym czasem dostawy. Nie po to niektóre towary jadą busem żeby się kulać 80 km/h tylko żeby być jak najszybciej u odbiorcy. A jeśli ktoś ma być w miejscu docelowym najszybciej jak się da to jedzie tak, żeby zdążyć. Jak miałem jasno podany czas na dostawę to cisnąłem aby się zmieścić albo być co najmniej blisko 12 czy 13l/100km. |
Strona 2 z 3 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |