Autor
Wiadomość

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 15 sty 2013, 6:51
Posty: 75

Na starość to ludziom się nudzi. A znak został postawiony przez odpowiednie służby czy Pani sklepowa powiesiła go sobie na szybie od sklepu? :>


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 26 sty 2011, 17:50
Posty: 237
GG: 636485
Samochód: FH12
Lokalizacja: Białystok

Podejrzewam że poszła do administracji osiedla i oni go postawili przed wjazdem na osiedle ( ale tylko przy tym wjeździe przy sklepie ) Tez pewnie mieli dosyć tej damulki i zrobili to dla świętego spokoju :U


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 15 gru 2012, 21:24
Posty: 42
Lokalizacja: Wrocław

Może tak trochę z innej beczki ale podobna sytuacja, jeżdżę jako dostawca po mieście małym autem do 3.5t, wożę do firm, a jak wiadomo firmy mają też swoje parkingi i swoją ochronę. Jest pewna firma przy której na wjeździe w podwórko stoi znak zakazu parkowania, strefa ruchu oraz że auto może być odholowane. Zostawiałem auto na awaryjnych (zaraz wracam) i po powrocie już stało kilku prezesików z biurowca że nie mają jak wjechać i to i tamto.
Chociaż byś zestawem koło mnie 180 zrobił, no ale wg nich znaki to znaki. Więc kupiłem sobie tabliczkę zaopatrzenie za 5zł.
Dało efekt tylko na raz, dostałem naklejkę na szybę "nie parkuj jak łoś", nie wytrzymałem i zacząłem wjeżdżać perfidnie z2giej strony co nie zawsze było na rękę ALE od 2giej strony nie ma żadnego znaku i takim sposobem unikałem wyzwisk, po tygodniu pojawiły się wszystkie znaki z każdej strony, nie dałem za wygraną, teraz tłumaczę się tym że mam prawo stać godzinę od rozładunku pod zakazem, a jak nie to niech mnie odholują, tylko jaką kare zapłacą jak ja wrócę do auta po 15 min, a zanim zjawi się laweta to łoohoo wygrałem, wjeżdżam to mi ochrona mówi dzień dobry i nawet "zaraz wracam" nie muszę włączać. Czyli się da, walka trwała nie miara 2 miesiące, a moje szkody to tylko ta naklejka i kilkukrotnie rękoczyny z ochroną, chcieli nawet mi opony przebijać ale chyba jednak nie byli na tyle głupi:> No cóż, z chamstwem można wygrać



@EDIT
A tak mi sie przypomniało że we Wrocławiu wjazd na teren wordu to droga wewnętrzna, tak więc może Ci babeczka naskoczyć

_________________
"Nie jestem zdolna, jestem ofiarą której się chce coś stworzyć, a nie się tylko opie**alać."
~I.O

http://s2.cargotycoon.pl/index.php?acti ... k&id=15206


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 9 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: