[phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 59: Trying to access array offset on value of type bool
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 60: Trying to access array offset on value of type bool
wagaciezka.com - Forum transportu drogowego :: Kierowcy ciężarówek zbyt zmęczeni, by jeździć - Strona 2
wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
https://www.wagaciezka.com/

Kierowcy ciężarówek zbyt zmęczeni, by jeździć
https://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=28046
Strona 2 z 2

Autor:  użytkownik usunięty [ 07 lis 2010, 22:15 ]
Tytuł:  Re: Kierowcy ciężarówek zbyt zmęczeni, by jeździć

Cytuj:
Jeden przegina drugi nie. Masz załóżmy firmę i własny samochód. Ty nie masz wyłączników, magnesów itp. Jeździsz uczciwie jako np. podwykonawca. Ale znajdzie się drugi taki co będzie przeginał i wtedy tobie podziękują bo ten co zleca robotę woli mieć więcej kursów, a nie żeby pojazd pauzował. Tobie podziękuje, a ten drugi będzie jeździł. Ludzi nie interesuje czy kierowca przegina, czy naraża innych. Ma być tanio i szybko.
Tanio i szybko to robi się zakupy w biedronce. A i to nie zawsze. Zwłaszcza jak jest kolejka. Ale niestety, wielu ludzi nie rozumie, że wiozący dany ładunek to też człowiek i też może być zmęczony. Po prostu - ma dowieźć towar i już.
A spedytorzy (nie wszyscy) to ludzie z bożej łaski. Masz jechać i koniec. Druga strona medalu to sami kierowcy "przegryzający" tarczkę musztardą, szefostwo dające przyzwolenie na to, jedynie nowy dostaje do podpisania papier, w którym poświadcza, że zna i zobowiązuje się do przestrzegania przepisów Ustawy. Uda się - jest świetnie, zarobiliśmy kasę. Nie uda się - cóż, poleci kierowca bo on przegiął. Firma dupochron ma.
Ja cieszę się, że nie muszę w takich warunkach pracować.

Autor:  Cyryl [ 08 lis 2010, 6:59 ]
Tytuł:  Re: Kierowcy ciężarówek zbyt zmęczeni, by jeździć

kolegom umknęła jedna rzecz.

otóż na polski rynek weszło sporo zachodznich firm - operatorów logistycznych, które jak same się chwalą narzuciły zachodnie standardy pracy.

cóż są to owe zachodnie standardy pracy - oprócz mundurków, opisanych aut oraz możliwości śledzenia przesyłki są to: CZAS DOSTARCZENIA PRZESYŁKI I WYDAJNOŚĆ PRACY KIEROWCY.

oczywiście nikt nie wspomina po jakich drogach my jeździmy i ile kierowca zgodnie z przepisami jest w stanie przejechać w ciągu dniówki. gdy te wartości spadają firmy stają się niekonkurencyjne. gdy ktoś wykonuje transport międzynarodowy jeszcze pół biedy, bo tylko w niewielkiej części jeździ po polskich drogach, ale w transporcie krajowym jest horror.

oprócz powyższych przewinień, nagminne jest przekraczanie prędkości - ponieważ my z dróg krajowych (które to według niektórych są w dobrym stanie) korzystamy jak z autostrad, a w obliczu małej długości dróg próbujemy je rozciągnąć wszeż, bo według prawa pobocze służy do postoju i poruszania się pojazdów niesilnikowych.

i zbierając to wszystko do kupy mamy wynik - 15,3 osoby ginie codziennie na naszych drogach i gdyby to traktować poważnie (jak ofiary większych wypadków), to żałoba narodowa z tego powodu musiałby trwać przez okrągły rok.

sytuacja z każdym dniem będzie się pogarszać, bo co roku przybywa ponad milion pojazdów, a dróg jak nie ma tak nie widać żeby były.

Autor:  kraz [ 08 lis 2010, 11:39 ]
Tytuł:  Re: Kierowcy ciężarówek zbyt zmęczeni, by jeździć

Ale zachodnie firmy na polskich drogach tym bardziej będą przestrzegać przepisów, bo pracują przecież wg. zachodnich standardów. Przez to będą jeździć wolniej od tych co naginają przepisy.

Autor:  Cyryl [ 08 lis 2010, 16:29 ]
Tytuł:  Re: Kierowcy ciężarówek zbyt zmęczeni, by jeździć

zachodnie firmy korzystają z podwykonawców głównie dlatego, aby za takie rzeczy uniknąć odpowiedzialności.

większość operatórów logistycznych nie ma własnego transportu.

Autor:  DEMON [ 11 lis 2010, 20:37 ]
Tytuł:  Re: Kierowcy ciężarówek zbyt zmęczeni, by jeździć

powiem wam sytuacje moja... jechalem po przyczepe w holandii i do celu zabraklo mi 20 minut sjechalem na parking i dzwoni szef z pytaniem i jak?? mowie ze stoje. a on ale moze pan nagiac te 20 minut opisze sie tarczke... a ja na to ze niech szef wybaczy ale jestem zmeczony chce isc spac a po drugie tarczy nie przegne bo nie stac mnie na mandat:) powiedzial ok to nie przeszkadzam do jutra:) koniec tematu. Ale potem w podwojnej jak jechalismy to juz bylo zeby nagiac i sie zaladowac bo inaczej cala ta jego misje szlak trafi... Powiedzialem wtedy koledze przeginasz?? Powiedzial ze tak. I wtedy sie zdziwil jak mu odpowiedzialem zeby stanal ja swoja tarcze wyciagam... Obecnie jestem podwykonawca firmy RABEN zapytajcie tam kierowcow jak sie jezdzi:)

Strona 2 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/