wagaciezka.com - Forum transportu drogowego https://www.wagaciezka.com/ |
|
Jak spiac naczepe ??, jazda w nocy Prosze o pomoc https://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=26090 |
Strona 2 z 2 |
Autor: | jptomczyk [ 03 cze 2010, 16:32 ] |
Tytuł: | Re: Jak spiac naczepe ??, jazda w nocy Prosze o pomoc |
Jakos sobie dalem rade, chociaz w nocy malo co bylo widac. Mialem kilka problemow z autem. Nawalilo zawieszenie nie dalo sie go podniesc, w warsztacie w nocy naprawili to, cos odkrecili i zadzialalo. Spinanie i rozpinanie naczepy wcale nie jest takie trudne jak sie co co trzeba zrobic. Ja dzieki kolega wolfzan, Iceferno, karakan, mlody2010, Jarek440, Marix, barylkaq jakos sobie dalem rade. Mialem lekkie problemy z cofaniem ale jakos wyszlo. Jezeli chodzi o kurs to nie wiem jak jest w innych miastach ale w Czestochowie to kurs na przewoz towarow trwal 6h i dostalem papier gdzie bylo napisane ze mialem 30h praktyki ![]() A jezdzic uczylem sie na jakims starym 120 konnym mercedesie. Auto to Merceses Axor z 2007r. nie pamietam modelu |
Autor: | sniadypl [ 04 cze 2010, 10:35 ] |
Tytuł: | Re: Jak spiac naczepe ??, jazda w nocy Prosze o pomoc |
Cytuj: Cytuj: Ja chyba zostanę adwokatem. Słyszałem że biedy nie mają. A jakby co to na forum prawnym zawsze można zapytać.
Ciekawe czy byles taki madry jak zaczynales swoj 1wszy dzien, pewnie internet nie byl taki powszechny i nie bylo kogo spytac,Jak dla mnie, Twoje podejście jest totalną porażką. Bo zawód kierowcy jest chyba jedynym zawodem gdzie ludzie uczą sie w trakcie, a nie przed przystąpieniem do pracy. Zastanawia mnie co powiedziałeś swojemu pracodawcy że Cię zatrudnił, bo chyba nie to samo co Nam tu na forum. Ciekawe jak zareagowałby na wiadomość o tym że ma szofera, który nie umie podnieść konia na poduszkach bo nie może znaleźć pilota itd. Masakra, jednak są kierowcy i kierowcy. Pozdrawiam. bardzo cwaniakujesz. Powiedzialem ze jestem bez doswiadczenia, to nie Polska gdzie placa grosze i zatrudniaja tylko po znajomosci i najlepiej zeby mial 25 lat i 10 lat doswiadczenia. Tutaj sa duze firmy ktore daja ci auto i sobie radz. A ja wlasnie korzystam z mozliwosci internetu, ale chyba przestane bo za duzo tu cwaniakow ktorzy madruja sie na kazdym miejscu Myślę źe większość młodych chłopaków z tego forum poradziłoby sobie z podpięciem naczepy pomimo braku ukończonych kursów i uprawnień. Ponieważ oni żyją światem ciężarówek i interesują się tym tak jak ja kiedyś. Dziwne jest to że szoferem zostaje ktoś kto nie ma pojęcia o tym fachu. A Twój post jest tak samo dziwny jakby ktoś na forum kolarskim napisał "Jak się podnosi siodełko, bo rano startuję w Tour de France". |
Autor: | barylkaq [ 04 cze 2010, 14:41 ] |
Tytuł: | Re: Jak spiac naczepe ??, jazda w nocy Prosze o pomoc |
lepiej niech zapyta niż ma zgubić naczepe |
Autor: | użytkownik usunięty [ 04 cze 2010, 14:48 ] |
Tytuł: | Re: Jak spiac naczepe ??, jazda w nocy Prosze o pomoc |
Od tego jest Forum, by pytał. Nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi. Miałem kiedyś z takim kozakiem do czynienia, że co to on nie jest, gdzie nie był, i że ze wszystkim da sobie radę. Dla uświadomienia tego jegomościa zamieniłem mu przewody pneumatyczne na naczepie. Czerwony w miejsce żółtego i na odwrót. 15 minut nie mógł ruszyć. Chodził, szukał co i jak. I nie znalazł. A taki wielki fachowiec był... Przepraszam za O/T |
Autor: | k&mtrans [ 04 cze 2010, 18:17 ] |
Tytuł: | Re: Jak spiac naczepe ??, jazda w nocy Prosze o pomoc |
Myślę źe większość młodych chłopaków z tego forum poradziłoby sobie z podpięciem naczepy pomimo braku ukończonych kursów i uprawnień. Ponieważ oni żyją światem ciężarówek i interesują się tym tak jak ja kiedyś. Dziwne jest to że szoferem zostaje ktoś kto nie ma pojęcia o tym fachu Z tym stwierdzeniemsie zgadzam w 100% ... Jak takich rzeczy sie nie wiem to co bedzie pozniej z drobnymi naprawami w trasie. Nie mowie tu o wymianie silnika w trasie bo to sie nijak ma do sprawy ale jak sie cos stanie w aucie to szef nie przedzie tak szybko (oby wogule przyjechał) Ma ktos te interaktywne przeglady |
Autor: | Bury [ 04 cze 2010, 19:16 ] |
Tytuł: | Re: Jak spiac naczepe ??, jazda w nocy Prosze o pomoc |
Kolega pracuje w UK!!! Tutaj szofer nawet koła nie zmiania w trasie,a jak zmienia to reszta mówi,ze jest kamikaze!! Taki troche inny swiat. Zamiast sie cieszyc,ze ludzie bez doswiadczenia znajduuja prace to....sie pisze,a co by bylo gdyby ciotka miała wąsy.... Nie każdy urodził sie i wychował w świecie ciężarówek. |
Autor: | Cyryl [ 04 cze 2010, 20:09 ] |
Tytuł: | Re: Jak spiac naczepe ??, jazda w nocy Prosze o pomoc |
proszę nie mylić brak doświadczenia z niewiedzą. nikt za młodego kierowcę nie zapozna się z 561/2006, ale zamiast czytać łatwiej się pytać na forum. tak jak któryś z kolegów napisał, można pójść na parking z falszką, ale bez falszki też i na pewno się znajdzie jakiś kierowca, który postara się wyjaśnić. ale do tego trzeba własne chęci i trochę determinacji, czego brakuje. magiczne słowo "bez doświadczenia" usprawiedliwia niewiedzę i brak chęci. któryś z kolegów pisał, że kierowca uczy się w trakcie, część tak, ale to bardzo kosztowna nauka. niektórzy po błędach nie wracają do zawodu, bo nie ma do czego. tutaj też zdobywanie doświadczenia myli się z nauką. lepiej przed wsadzeniem ręki w sieczkarnię przeczytać instrukcję obsługi i poznać budowę, bo potem można nie mieć czym przewracać kartek. |
Autor: | Bury [ 04 cze 2010, 21:09 ] |
Tytuł: | Re: Jak spiac naczepe ??, jazda w nocy Prosze o pomoc |
Lepiej niech pyta na tyn forum niz angoli na parkingach ![]() Spotka mojego znajomego irlandczyka,ktory wyjaśni mu,że skoro w IRL mozn miec 10h jazdy codzinnie ![]() ![]() |
Strona 2 z 2 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |