wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
https://www.wagaciezka.com/

Podnoszenie kabiny.
https://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=25964
Strona 2 z 2

Autor:  Matee [ 29 maja 2010, 10:30 ]
Tytuł:  Re: Podnoszenie kabiny.

U nas we firmie dwie kabiny leżały już w kanale. Obie od actrosów (w tym jedna od "mojego" :twisted: ) Za pierwszym razem tłok zerwał się mocowania, kabina spadła na ziemie o mało co nie zabijając mechanika. W drugim wypadku, szef był mądrzejszy od wszystkich i tak mocno podniósł ją do góry, że tłok wyleciał po prostu z obudowy i była powtórka z rozrywki. Po tych akcjach, kiedy mechanicy biorą się za podnoszenie, robią ro w dwójkę, jeden podnosi normalnie kluczem a drugi zaczepia pas o kabinę i o ramę aż do pożądanej wysokości. Mądry Polak po szkodzie

Autor:  luxck [ 07 lut 2011, 18:39 ]
Tytuł:  Re: Podnoszenie kabiny.

Dzisiaj chciałem pogrzebać coś pod kabiną w Manie M2000 (Kabina F2000 wąska na solówce) zacząłem podnosić kabinę i po paru pompnięciach spadła na dół. Rozerwało chyba przewód bo poszedł olej po stronie kierowcy. Czy da się tam dostać bez podniesienia kabiny w celu wymiany tego przewodu? Dziś już nic tam nie mogłem dojrzeć bo sie ciemno zrobiło. Dodam że kabina jest bez sypialki i kurnika. Jak awaryjnie podnieść kabinę?

Autor:  Michu15 [ 07 lut 2011, 18:51 ]
Tytuł:  Re: Podnoszenie kabiny.

Ja też kiedyś podnosiłem kabinę, akurat przy kliencie ;/ i zamiast kabina w górę to tylko olej zaczął cieknąć. I ojciec wymienił ten przewód z kabiną opuszczoną.

Autor:  MAN [ 07 lut 2011, 19:02 ]
Tytuł:  Re: Podnoszenie kabiny.

Idzie wymienić przewód bez podnoszenia kabiny, zależy w którym miejscu pękł jest lepsze i gorsze dojście, układ hydrauliczny składa się z kilku przewodów.
Potem możesz mieć problem z odpowietrzeniem układu. Może tak być że kabina podniesie się do połowy lub przy opuszczaniu stanie. Wtedy trzeba się pobawić pompką od podnoszenia i przełączać raz w górę raz w dół żeby powietrze przepchnąć w przewodach

Autor:  PIRS-BT [ 08 lut 2011, 12:16 ]
Tytuł:  Re: Podnoszenie kabiny.

Cytuj:
mianowicie było to tak, że mechanik podniósł kabinę ale nie opadła do końca . zaczął grzebać coś przy silniku , ja stałem obok a tu kabina zaczęła się opuszczać powoli , on był można powiedzieć zaklinowany za kołem więc gdybym mu nie powiedział to istniało bardzo duże prawdopodobieństo że by go przygniotło bo by nie zdążył wyjść.
ja ostatnio w scanii podnosiłem, podeszła gdzieś tak do 1/3 wysokości, nagle jeb, kabina spadła i słychać jak olej idzie:P Pękł przewód, tak więc Pany pamiętać KABINĘ OTWIERAMY ZAWSZE DO KOŃCA!

Strona 2 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/