Cytuj:
Prawników mam w rodzinie i to dwóch ale żaden ani w ząb na tych sprawach się nie zna.
No co ty powiesz? masz dwóch prawników w rodzinie i nikt ci nie chcę pomóc? Nikt z twojej rodziny nie pomoże np twojej babci? rodzina to rodzina prawda?
Cytuj:
Swoja drogą nie ma w Polsce silnego porządnego związku zawodowego kierowców... Może sam kiedyś taki założę jak będą na to fundusze
Tylko jak kierowcy do tego podejdą?
Na 100% podejdą do tego chu**wo dlaczego? bo takich ludzi jak ty (Lepper) ogólnie się nie lubi, z tego tekstu można wywnioskować że masz super fantazję, która jak na twój wiek jest trochęza bardzo rozwinięta... Rozbawiłeś mnie strasznie tym postem (prawie spadłem z krzesła)
Cytuj:
Na trasie często widzę jak koledzy do kolegów podchodzą... szczególnie na granicach w kolejkach, jeden cwańszy od drugiego.
Kolega z pracy a kumpel z podwórka to całkowicie inna sprawa, jak się stoi za długo to człowiek stara się jakoś wycwaniaczyć, to normalne... podam ci przykład "Biznesmen bierze udział w aukcji ogromnej posesji, niestety nie tylko on ma chęć kupić tą posesje więc teraz wymyśla sobie plan jak by tu wykombinować żeby aukcje. Po dwóch dniach biznesmen wywnioskował że inni biznesmeni sprawdzają aukcje regularnie co 15 minut, po kalkulacjach wyszło że licytacja zostanie sprawdzona 30 sekund przed końcem, biznesmen stwierdził że zalicytuję posesje 25 sekund przed końcem aukcji i w ten sposób wygra. Jak wymyślił tak zrobił co oczywiście nie cieszyło inych biznesmenów którzy byli bardzo rozczarowanie, jednocześnie zdziwieni. KUMASZ?
Cytuj:
Jedności i szacunku do pracy i drugiego człowieka kierowcom wielu brakuje i przez to pracodawcy poczynają sobie.
Może dla tego że kierowca nie musi mieć wykształcenia? (rozumiem że chcesz zmieniać świat ale takie rzeczy to tylko w bajkach)
Cytuj:
Ja mówię, że nie pojadę za te śmieszne pieniądze lub starym gratem a szef na to... To pojedzie kto inny a Panu dziękuję. No i pojechał kolega i autokar położył. Nie on jeden w tym upadłum kraju.
Opowieści wręcz z czarnej skrypty (mógłbyś opowiadać bajki na dobranoc) może poszukaj pracy w bibliotece?
Cytuj:
Ja zawsze robiłem co domnie należy i pod tym względem żaden pracodawca nie miał powodów na mnie narzekać.
Kurcze, normalnie aniołek jesteś
Cytuj:
Jak w/w kolegi ktoś tam komuś położył TIR-a przez głupotę kierowcy to też takiemu bym jaja urwał. Ja jednak zawsze uprzedzam pracodawcę o tym co zaobserwowałem i jak to może wpłynąć na jego transport, zarobek i konsekwencje.
Cały czas gadasz o głupocie innych kierowców, może to ty masz jakiś problem? Jeśli chodzi o to co mówisz do pracodawcy to wiesz hmm... na temat konsekwencji to powinieneś milczeć bo tym zajmują się odpowiednio wykwalifikowani ludzie... to samo tyczy się reszty twoich rad
Cytuj:
Rodziny nie mam ( żony i dzieci) to i łatwiej postawić się.

wcześniej pisałeś że masz rodzinę... WtF?
Cytuj:
Napisałem nawet kiedyś kilkakrotnie do I.T.D., ministra transportu i Krajowej Rady bezpieczeństwa Ruchu Drogowego... nawet do samego Prezydenta... Żaden nie odpisał konkretnie na temat... a sytuacja w firmach nadal ta sama...
Nie dziwię sie

ja też bym nie odpisał (zdesperowany pogromca szos)
Nie no dobra już nie mam siły pisać dalej bo się wywrócę

hmm no co mogę napisać?
1. w jednym twoim poście znalazłem ponad 10 błędów ortograficznych.
2. mieszasz i bełkoczesz.
3. proponuję wizytę o psychologa.
UWAGA! psycholog to nie psychiatra! żeby nie było...
4. przestań opowiadać te twoje historie wręcz wyssane z palca bo to się w ogóle nie klei.
5. źle trafiłeś!
6.
PRZESTAŃ PISAĆ NIEBIESKIM POGRUBIONYM!
Ps: Jak byś chciał emigrować z kraju to broń boże do UK/IE bo tacy ludzie jak ty robią tz "siarę" wszystkim polakom.
Cytuj:
Jak już wspomniałem, co miałem do napisania, to napisałem 
Czy ktoś się z tym zgadza czy nie to już sprawa indywidualna jak tez czy ktoś wierzy czy nie...
O zakończonej sprawie na pewno powiadomię kolegów kierowców bez względu na jej wynik. Pozdrawiam i trzymajcie się... kierownicy 
Ponieważ nie chcę warna musisz rozszyfrować to słowo -> Pi

się!