Cytuj:
. Każdy oszczędza na czym się da a dla mnie a tym bardziej dla taty taki prostownik jest oszczędniejszy , a zakup akumulatorów to ja za te pieniądze zapłacę składkę za firmę

A to że auto słabiej kręci to nie znaczy że aku już trzeba wymienić , aku się wymienia jak się widzi choćby na wolnych obrotach że światła mają inny odcień , a nawet po podładowaniu nic się nie zmienia. Mam 15 lat i widzę że z wiedzą jest u Ciebie gorzej jak u mnie

To że auto niechce odpalić, znaczy że akumulatory są do niczego.
JA w ub roku miałem przypadek że auto po całym dniu postoju i ok 5h podłączonej przetwornicy z laptopem nieodpaliło, na zewnątrze temp ok 5stopni, 2miesiące później po całej nocy i -18stopniach mrozu na tych samych akumulatorach auto paliło od strzała, z tym że bez przetwornicy. Ale ogólnie były do dupy, to była ich druga zima.
Ogólnie to jest wasza sprawa, czy będziecie codziennie ładować akumulatory czy targac je ze sobą do domu, dla mnie to jest bez sensu, szkoda zachodu, mój czas też jest cenny, tak samo jak cenny jest spokojny sen i pewność że idziesz do auta i wiadomo że odpali.