Cytuj:
... Podejrzewam ze jest on dorosły i wie co robi, a jeżeli nie to sam za to najbardziej zapłaci. ...
oj chyba nie bardzo wie, co robi ...
naskoczyli co poniektórzy na
Cyryla, ale w tym co tu mówi jest sporo racji. to, że ktoś oszukuje w transporcie to wcale nie znaczy, że trzeba wspierać kolejnego, który chce zacząć. to spore przegięcie. po to skonstruowano samochody 7,5 t, aby woziły po 4 tony ładunku.
ciekawe co byście powiedzieli, gdyby Was (lub Waszych Ojców) wywalili z roboty, bo zlecenia przejęły busy. jeżdżą po 12-16 godzin na dobę i przejęli wszystkie ładunki. ciekawe, jak wtedy byście śpiewali.
jeżeli nawet samochód 6-7 tonowy jest zarejestrowany jako 3,5 tonowy (co już jest przekrętem, bo przecież takie samochody mają jakąś masę własną i wtedy ładowność spada do 0, przynajmniej papierkowo), to w momencie wypadku kierowca ma problem i to spory problem. jeżeli wiezie ładunek 4 ton autem o DMC 3,5 to ciężko usprawiedliwić taką głupotę i wierzcie mi konstrukcja samochodu niewiele tu zmieni, jeżeli chodzi o aspekt prawny. poza tym przy takiej masie pojazdu to już trochę inna kategoria prawa jazdy jest wymagana, badania lekarskie, czas pracy, itd.
jak zaczynasz od takiego lizania dupy zleceniodawcy, to nic dobrego z tego nie będzie w przyszłości ...