Zacznę może od tego, że właśnie jakieś dwa lata temu skończyłem Technikum Transportowe z kierunkiem Technik Spedytor. Byłem pierwszym rocznikiem który miał możliwość nauki takiego kierunku i szczerze przyznam, że nie żałuję, że na to poszedłem. Postaram się odpowiedzieć kolejno na twoje pytania.
1. Wystarczy skończenie samego technikum, z opinii swojego szefostwa mogę powiedzieć, że nawet bardziej zadowoleni są z osób które są po technikum a niżeli z tych po studiach. Oczywiście każde następne szkoły (najlepiej o innym, aczkolwiek zbliżonym kierunku) ponieważ jak wiadomo wyższe kwalifikacje- wyższe wynagrodzenie.
2. To akurat zależy od szkoły. W moim Przypadku była matematyk, polski, j. obcy oraz geografia.
3. Kursów i szkoleń jest cała masa. Oczywiście sporo jest szkół doszkalających, dużo jest kursów i szkoleń jednorazowych, są też różnego rodzaju certyfikaty jak np. FIATA - warto o nim coś wiedzieć
4. Opłacalne jest dla tych ludzi którzy naprawdę potrafią się w tym odnaleźć a moim zdaniem nie jest to ciężkie. Jeśli się ma głowę na karku i np. tak jak ja interesuje się transportem to praca potrafi sprawiać nawet odrobinę przyjemności i satysfakcji.
5. Kwestia kasy to zawsze jest sporna. Wszystko zależy od spedycji, nikt się też nie wyłoży wprost ile zarabia. Jedyne co mogę powiedzieć to, że po roku pracy więcej jak 2 000 zł na rękę dostaniesz. A czy więcej to już zależy od Ciebie.
Jeszcze została poruszona kwestia przedmiotów jakich uczą w szkole. W moim przypadku to były następujące przedmioty: środki transportu, podstawy działalności spedycyjnej, zarządzani działalnością spedycyjną, statystyka, rachunkowość, prawo transportowe, logistyka, technika biurowa w informatyce.
Dodam jeszcze tak dla zachęty, że moim zdaniem warto pójść na ten kierunek ponieważ praca nie jest zła, a zdobycie odpowiedniego wykształcenia też nie jest rzeczą nie możliwą.
Mam nadzieję, że chociaż trochę pomogłem.
Pozdrawiam.