[phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 59: Trying to access array offset on value of type bool
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 60: Trying to access array offset on value of type bool
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 59: Trying to access array offset on value of type bool
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 60: Trying to access array offset on value of type bool
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 59: Trying to access array offset on value of type bool
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 60: Trying to access array offset on value of type bool
Jaki dostawczak? - Strona 2 - wagaciezka.com - Forum transportu drogowego



Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 14 lut 2009, 16:44
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 15 sie 2006, 12:58
Posty: 550
GG: 8261240
Lokalizacja: Tarnobrzeg

Jak duże będą te paczki ? Potrzebujesz auta coś w stylu - max. długi & max. wysoki, czy egzamin zda mniejsze auto, typu VW T4 ?

_________________
Ból z serca bliskich, a przesłanie dla Was.
Obudźcie się ludzie i przejrzyjcie na oczy jesteśmy tacy jak Wy i może to was zaskoczy ...


Post Wysłano: 14 lut 2009, 17:26
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 07 paź 2006, 11:54
Posty: 209
Lokalizacja: zgierz / k.Łodzi

Ja też mogę polecić sprinterka myślę że lepiej kupić coś większego niż T4 lub vito ponieważ nie wiadomo co będzie później mój wujek też teraz kupił vitka no i robotę dobrą dostał ale musi mieć sprintera bo w vitka się nie zmieści ale takie jest moje zdanie :wink:

_________________
.....::::Wchodzę Po Schodkach I Wytaczam Na Drogę Moje 40 Ton::::.....
B:15-01-2010r.
C:12-04-2010r.
C+E:09.09.2010r.


Post Wysłano: 14 lut 2009, 20:52

Cytuj:
Jak duże będą te paczki ? Potrzebujesz auta coś w stylu - max. długi & max. wysoki, czy egzamin zda mniejsze auto, typu VW T4 ?
Wagowo określone były na max. 350 kg, ale nie wiadomo jaka objętość, a na pewno będzie różna więc chyba lepszym rozwiązaniem będzie inwestycja w większe autko, bo tak jak pisze kolega:
Cytuj:
myślę że lepiej kupić coś większego niż T4 lub vito ponieważ nie wiadomo co będzie później mój wujek też teraz kupił vitka no i robotę dobrą dostał ale musi mieć sprintera bo w vitka się nie zmieści ale takie jest moje zdanie :wink:


Post Wysłano: 14 lut 2009, 22:05
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 15 sie 2006, 12:58
Posty: 550
GG: 8261240
Lokalizacja: Tarnobrzeg

Tak, kolega MERCUS007 ma rację. Lepiej dmuchać na zimne, nie wiadomo jaki ładunek i kiedy się może trafić. :wink: Myślę, że warto jest zainwestować w Sprintera, ewentualnie VW LT35.

_________________
Ból z serca bliskich, a przesłanie dla Was.
Obudźcie się ludzie i przejrzyjcie na oczy jesteśmy tacy jak Wy i może to was zaskoczy ...


Post Wysłano: 15 lut 2009, 12:56
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 05 sty 2009, 23:11
Posty: 152
GG: 0
Samochód: Mitsubishi Galant 2.4l
Lokalizacja: Wrocław

Uważam że kupowanie auta przed wiedzą dotyczącą jakiej kubatury potrzebujemy to duży błąd. A wręcz najgorsze co możesz zrobić. Zastanów się też nad możliwością wynajmu potrzebnego Ci auta.

Możesz przewozić towar który waży 350kg ale jest duży objętościowo, tak jak np. gąbki do naczyń pakowane w kartony.

Mając 25 tyś zł w kieszeni odradzam kupowania takich aut jak Mercedes Sprinter lub VW LT ponieważ są to pojazdy wiekowe z dużym przebiegiem i mocno wyeksploatowane. Na dodatek trzymające cenę. Powodem takiej sytuacji na rynku aut używanych jest historia marek MB i VW. Każdy pamięta przecież słynne "kaczki" których silniki wytrzymywały przebiegi rzędu 700 tyś km bez remontów głównych. Wystrzegaj się Mercedesów składanych u Zasady. Kompletna porażka, m in. źle poprowadzone wiązki elektryczne, trzeszczące plastiki i atak rudej :!:

Dość długo pracowałem w serwisie autoryzowanym Fiata oraz pomniejszych zakładach mechanicznych. Przyznam się że pomimo mojej pogardy wobec marek francuskich i przede wszystkim włoskich na duży plus tych aut zasługuję bardzo dobre zabezpieczenie antykorozyjne, bardzo dobre własności trakcyjne.

Ogólnie co byś nie kupił to staraj się nabyć silnik nie wysilony. Najlepiej bez turbiny oraz drogiego systemu wtrysku bezpośredniego na rzecz mniej ekonomicznych, mniej elastycznych i bardziej głośnych silników wysokoprężnych bez doładowania.

Powodzenia przy wyborze :wink:


Post Wysłano: 15 lut 2009, 13:11
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 lut 2007, 20:57
Posty: 1532
Samochód: fabia

Cytuj:
Ogólnie co byś nie kupił to staraj się nabyć silnik nie wysilony. Najlepiej bez turbiny oraz drogiego systemu wtrysku bezpośredniego na rzecz mniej ekonomicznych, mniej elastycznych i bardziej głośnych silników wysokoprężnych bez doładowania.
Też tak zawsze mówię, ale dzisiaj panuje moda na bardzo mocne auta dostawcze, żeby można było się ściagać z osobówkami :) Jak nie ma conajmniej 120KM to nie da się jechać :]

_________________
Czerwone i bure


Post Wysłano: 15 lut 2009, 13:36
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 05 sty 2009, 23:11
Posty: 152
GG: 0
Samochód: Mitsubishi Galant 2.4l
Lokalizacja: Wrocław

Skoro chce zarobić na siebie trzeba jeździć oszczędnie i wykorzystywać naturalną rzeźbę terenu :lol:

Rozumiem Cie Harry_man :wink: Prawdą też jest iż co raz więcej osób które nie posiadają wyobraźni lub instynktu samozachowawczego siadają za kółko i jeżdżąc zarobkowo trzeba czasem ich wyminąć :U

Wogóle śmieszą mnie takie sytuację kiedy jadąc zestawem o dmc 42t. wyprzedzam auta osobowe. Według mnie takich pseudo - kierowców powinno się karać za powodowanie utrudnień w ruchu :!:


Post Wysłano: 15 lut 2009, 13:45
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 lut 2007, 20:57
Posty: 1532
Samochód: fabia

Nie, nie, to było napisane trochę z przekąsem.
Ja wychodzę z założenia, że auto do przewozu towarów ma być przede wszystkim tanie w eksploatacji i żyć jak najdłużej. Duża moc właściwie jest zbędna, bo to nie są auta na wyścigi. A do wyprzedzenia traktora, dziadka w kapeluszu czy cięższych podjazdów wystarczy nawet to co oferują wolnossące klekoty.

_________________
Czerwone i bure


Post Wysłano: 15 lut 2009, 14:01

Cytuj:
Uważam że kupowanie auta przed wiedzą dotyczącą jakiej kubatury potrzebujemy to duży błąd. A wręcz najgorsze co możesz zrobić. Zastanów się też nad możliwością wynajmu potrzebnego Ci auta.
Przy stałej pracy nie ma sensu raczej, ponieważ koszt wynajmu auta na dobę to ponad 200 zł...
Cytuj:
Mając 25 tyś zł w kieszeni odradzam kupowania takich aut jak Mercedes Sprinter lub VW LT ponieważ są to pojazdy wiekowe z dużym przebiegiem i mocno wyeksploatowane.
Kwota jaką podałem jest bardzo elastyczna. Zastanawiam się też nad leasingiem nowego lub 2-3 letniego auta.
Cytuj:
Ogólnie co byś nie kupił to staraj się nabyć silnik nie wysilony. Najlepiej bez turbiny oraz drogiego systemu wtrysku bezpośredniego na rzecz mniej ekonomicznych, mniej elastycznych i bardziej głośnych silników wysokoprężnych bez doładowania.
Właściwie "zwykły" diesel wydaje się najlepszym rozwiązaniem, ale z drugiej strony chociaż niewielki zapas mocy zawsze się przydaje.


Post Wysłano: 15 lut 2009, 14:27
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 05 sty 2009, 19:26
Posty: 290
GG: 0

Odradzam ci Leasing. Można łatwo stracić prace i co wtedy? Auto stoi.
Ja ci polecę coś z typu-boxer, ducato, jumper. Auta bardzo dobrze się sprawowały, a było ich kilka sztuk i żadnego problemu nie było. Na najgorszej pozycji z tych trzech stawiam boxera za słabszy silnik. Za to 2,5 w turbinie to już był ogień.


Post Wysłano: 15 lut 2009, 15:33
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 04 wrz 2007, 0:35
Posty: 693
GG: 0
Samochód: wrotki
Lokalizacja: NSZ

Właśnie, Sprinter czy LT to dość drogie pozycje, ale jakbyś sie zdecydował to mamy na sprzedanie 312D i LT46 :D Niestety stan 312D pozostawia wiele do życzenia, bo ma pół bańki przejechane, ale niska cena (18tys.), a LT46 to z kolei koszt ponad 40tys. (idealny stan)


Ludzie nie bójcie się Ducato, Transita i tym podobnych:

http://moto.allegro.pl/item552037325_fo ... rakow.html

Za tą cenę możesz mieć 3 lata starszego i rozklekotanego sprintera, albo:

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=T1024368

Ale już cena inna

_________________
NIE-POMPIARZ


Post Wysłano: 15 lut 2009, 15:39

Cytuj:
jakbyś sie zdecydował to mamy na sprzedanie 312D i LT46 :D Niestety stan 312D pozostawia wiele do życzenia, bo ma pół bańki przejechane
Auto ma docelowo robić 15 000 km miesięcznie więc to zdecydowanie za duży przebieg :D


Post Wysłano: 15 lut 2009, 16:02
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 27 gru 2007, 14:02
Posty: 293
GG: 0
Samochód: wypasione
Lokalizacja: Wrocław

Co do wynajmu aut to podałeś cenę za dobę. Jeżeli bierzesz autko na czas dłuższy, rzędu 3,4 miesiące lub nawet rok lub dwa dzienna cena jest zdecydowanie niższa. Może spaść nawet do 100zł za dobę. Niestety, jest też ale :roll: Zazwyczaj wypożyczalnie mają dzienny limit km i jeżeli go przekroczysz płacisz od przejechanego km.

Cóż, Transit fajne autko. Niska wartość i dość niska cena części zamiennych. Mam znajomego który właśnie korzysta z takiego autka. Jest to jednak auto dwuletnie z izotermą i jednego właściciela. Nie wiem jak Transity spisują się na dłuższą metę.

Wydaję mi się że najlepiej ujął to kolega Gibon.Musisz poczekać aż zleceniodawca z oponuję się jakie paczki to mają być. Może będą lekkie a duże a może to będą listy np. firmy kurierskiej lub pocztowej.

Tutaj chodzi aby nie kupować auta na wyrost. Po co brać busa skoro towar będzie mały. Dostawczak będzie palił więcej, koszty eksploatacji i części zamiennych są zdecydowanie większe niż np w aucie typy Citroen Jumpy czy Fiat Doblo Maxi. Równie dobrze można byłoby doradzić kupno solówki bo nie wiadomo co będzie później :wink:

Przecież nie jesteśmy Wikingami i nikt kolegi Wolfzana nie będzie chował w tym aucie a on sam nie będzie nim jeździł wiecznie. Jeżeli kupi jakiegoś kurdupla którym będzie zarabiał to po 6 miesiącach każdy bank, nawet w dobie kryzysu da pożyczkę na rozkręcenie działalności poprzez kupienie większego auta do innego kontraktu :)

_________________
Życie jest piękne ! - powiedział Prosiaczek ... i rzucił się w przepaść.


Post Wysłano: 15 lut 2009, 20:41

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 02 mar 2007, 20:10
Posty: 320
Lokalizacja: ??Bialystok

Ja przez przypadek 3 lata temu zakupilem transita 95 max 2,5td mam nim najechane bliksko 400tys bezlitos\nie uzytkowany i powiem zeby nie blachy to auto bardzo dobre takze auto kazde dobre jak sie nie psuje i jak sie o niego dba (zaplacilem za niego tylko8 tys) :shock:


Post Wysłano: 25 lut 2009, 0:03

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 29 gru 2007, 23:13
Posty: 22
GG: 11758750
Lokalizacja: Wojnicz/Tarnów

Nie polecam peugeota ani podobnych marek citroena czy fiata, mam praktykę w peugeot i wiem co to znaczy robić przy tym w tamtym tygodniu na czterech z 6 stanowisk stały same Boxery, jeden hamulce inny światła i inne rzeczy więc nie polecam tech wozów. Np. w boxera instalacje robią makarony ... i to tak wygląda


Post Wysłano: 26 lut 2009, 0:09

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 19 wrz 2006, 15:09
Posty: 118
Lokalizacja: Wieluń

to ja powiem ze chociaz nie jestem zwolennikiem włoszczyzny to jeżdzilem troche ducatami maxi
tymi starszymi (kaniec lat 90 tych)i tymi najnowszymi rocznymi
i powiem ze przynajmniej jesli chodzi o wygodę jazdy to autka super
nie spodziewałem sie ze tak dobrze mi sie bedzie fiatem śmigać
jesli chodzi o serwis to tez nie bylo nagorzej jedynie w tym najnowszym i najmocniejszym modelu (moc 160km) siadało często sprzęgło i skrzynia bo chyba za duzą moc mial w stosunku do reszty układu napędowego
a w obecenej firmie latam ivecami (daily, eurocargo) auta po 100tys przebiegu raptem to nie dość że troche awaryjne to strasznie topornie, tandetnie wykonane i niewygode


Post Wysłano: 26 lut 2009, 6:03

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 19 kwie 2008, 2:44
Posty: 43
GG: 2029686

Cytuj:
przebiegu raptem to nie dość że troche awaryjne to strasznie topornie, tandetnie wykonane i niewygode
Co jak co ale TO są ostatnie słowa, które bym powiedział o Iveco Daily. Nie jeździłem jeszcze wygodniejszym autem niż Iveco.


Post Wysłano: 27 lut 2009, 0:57

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 19 wrz 2006, 15:09
Posty: 118
Lokalizacja: Wieluń

Cytuj:
Co jak co ale TO są ostatnie słowa, które bym powiedział o Iveco Daily. Nie jeździłem jeszcze wygodniejszym autem niż Iveco.
no dla mnie to jest naprawde porażka i jakbym porównywał ducato i daily z tych samych lat to ducato naprawde ekstraklasa
moze to kwestia gustu...

natomiast dobrze mi sie też jezdzilo np Masterem tym z przed liftingu co prawda nie długo nim smigalem ale kilka tras po 1500km i naprawde jakoś mi pasowało to auto


Post Wysłano: 28 lut 2009, 16:18

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 15 lis 2006, 16:05
Posty: 212
Lokalizacja: Łódzkie

Jak dla mnie Iveco Daily ma za ciasną kabinę. Nie wymagam tu jakiś super warunków ale jeśli jestem zmęczony i miałbym sie polozyc na siedzeniach we włoskim aucie to bym miał problenm ze zmieszczeniem sie. Wydaja sie o wiele węższe siedziska niż np w Sprinterach. Poza tym gwiazdy są mało paliwożerne.

_________________
nie pyskuj bo ściana
najlepsza przyjaciółka-fajerka


Post Wysłano: 28 lut 2009, 16:24
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 04 wrz 2007, 0:35
Posty: 693
GG: 0
Samochód: wrotki
Lokalizacja: NSZ

Cytuj:
Jak dla mnie Iveco Daily ma za ciasną kabinę. Nie wymagam tu jakiś super warunków ale jeśli jestem zmęczony i miałbym sie polozyc na siedzeniach we włoskim aucie to bym miał problenm ze zmieszczeniem sie. Wydaja sie o wiele węższe siedziska niż np w Sprinterach. Poza tym gwiazdy są mało paliwożerne.


Ale o jakich generacjach mówisz sprinterów i daily? Bo nowa generacja daily od starszego o model strintera jest dużo większa i spokojnie można spać na siedzeniach przy 186cm wzrostu.

_________________
NIE-POMPIARZ


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: