wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
https://www.wagaciezka.com/

Kierwca kat. D
https://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=14276
Strona 6 z 8

Autor:  Marix [ 03 sie 2008, 19:51 ]
Tytuł:  Re: Kierwca kat. D

Nazywasz nas komuchami, Ty za to jesteś egoistą.

Przykład? "U mnie na monitorze wygląda ładnie, może macie jakieś stare monitory"

Przykład drugi "Mnie nie interesuje że wam przeszkadza moja ortografia"

Myślisz że tylko ty jestes gnębiony za ortografie? Na tym forum już wielu nauczyło sie korzystać z przeglądarek, które sprawdzają ortografie, bądź piszą wypowiedzi w wordzie.

Ciebie nawet nie interesuje czy możesz sobie zainstalowac przeglądarke (np firefox), ktora na etapie pisania postu bedzie Ci podkreślac błędy.

Uszanuj to, że niektórym to przeszkadza i już. Jak traktowałbyś kodeks karny jakby był napisany z blędami? Traktowałbyś go na powaznie i uwazał że napisała go osoba kompetentna?

Autor:  _Piotr_ [ 03 sie 2008, 20:04 ]
Tytuł:  Re: Kierwca kat. D

Właśnie tego typu posty które dla ciebie są uszczypliwe i złośliwe powinieneś wziąć do siebie i je przemyśleć. Bo takie wypowiedzi nie zgadzają się z twoim tokiem myślenia, więc je traktujesz jako formę złośliwości w twoją stronę.

Autor:  Cyryl [ 03 sie 2008, 21:15 ]
Tytuł:  Re: Kierwca kat. D

aby nie było, że coś przeoczyłem podam parę cytatów z kolegi Andrzeja, ale tylko z tego tematu, aby nie było, że wolbrzymiłem.
oto parę wypowiedzi zwolennika wolnego rynku:
1 ...Ustalić niezmienne opłacalne stawki minimalne za przewozy...

2...Każdy wie że jak na rynku burdel to i w firmach...

3...nawet uczeń szkoły zawodowej wie że wolny rynek nie zawsze oznacza bajzel i wzajemne wyniszczanie się...

4...Jak wrócę za kółko lub będę jechał jako pasażer to nagram kilka filmików... pokażę kierowcom cwaniakom...

5...zbyt wiele firm zaliczyłem jak i tym co już sądzili się z pracodawcami i wygrali...

6...Czy jest w Polsce święto, dzień kierowcy? Jeżeli nie, warto o to powalczyć...

7...W Niemczech robotnika szanują jak prezydenta a może i lepiej. Nikt tam nie wstydzi sie brudny do restauracji czy baru wejść...

8...Nie wyobrażam sobie aby mój kierowca ( gdybym miał firmę) chodził do biór i spedycji brudny...


zdanie 1 jest autorstwa Edwarda Gierka - "ceny regulowane"
produkowałeś ziemniaki mogłeś sprzedać tylko w określonej cenie w małych widełkach. czyli gdybyś nawet trafił na okazję to nie możesz sprzedać drożej, a jak będziesz miał za dużo, to musiały gnić u Ciebie bo za niższe pieniądze nie można było sprzedać, a zniszczenie to dywersja.
zdanie 2 i 3 układają się jasną całość, ale tylko dla kolegi Andrzeja.
zdanie 4 i 6, to chyba w ramach obchodów tego święta kierowców kolega Andrzej będzie pokazywał im te swoje filmiki.
zdanie 5 jest odważną deklaracją zwolennika wolnego rynku, jakim przedstwia się w ostatnim poście kolega Andrzej.
zdanie 7 i 8 poraża konsekwencją.

(zachowałem oryginalną pisownię)

Autor:  scaniairizar [ 08 sie 2008, 23:16 ]
Tytuł:  Re: Kierwca kat. D

Dzisiaj pokazałem cały temat moim znajomym mechanikom, którzy równocześnie prowadzą transport międzynarodowy

moze ich wypowiedz zabrzmiała nieco dziecinnie,

ale brzmiała mniej - więcej tak :

'fajne bajki andrzejek pisze'


a nadmieniając, chciałem andrzejkowi przypomniec ze temat jest o kierowcy z kategorią D, czyli o ile mnie pamięc nie zawodzi to podstawą do tego jest posiadanie prawa jazdy, a czytając twoje wczesniejsze posty to wnioskuje ze nie masz owego dokumentu.

a wogole to ty chłopie jeździłeś na autobusach ?


pozdrawiam

Autor:  Bono29 [ 08 sie 2008, 23:19 ]
Tytuł:  Re: Kierwca kat. D

Irizar nie wiem czy nie umknęła ci informacja że kolega AR dostał BANa :wink:

Autor:  Marix [ 08 sie 2008, 23:36 ]
Tytuł:  Re: Kierwca kat. D

W sumie to mnie też umknęła, bo i jak mielibyśmy sie o tym dowiedzieć ;-)

no cóż....
troche szkoda bo była to postac barwna i kontrowersyjna, żył w troche innym świecie i pewnie go zabolał ten BAN bo nie widział tego co robił źle.

No ale życie...

Autor:  Cyryl [ 09 sie 2008, 5:26 ]
Tytuł:  Re: Kierwca kat. D

to całe zajście powinno uświadomić kolegom, że zawód kierowcy (jak wszyskie inne) nie jest wolny od ludzi nawiedzonych, z jakąś misją od Boga, czy powołaniem.
z kilkoma takim spotkałem się w swoim życiu i dlatego jak ktoś obnosi się ostentacyjnie ze swoim powołaniem, czy misja życiową unikając tematów ściśle zawodowych, wietrzę kłopoty.

Autor:  koyotes24 [ 09 sie 2008, 18:06 ]
Tytuł:  Re: Kierwca kat. D

Ok, wporządku ale przestańmy sie na wzajem krytykowac jeden drugiego bo nawet sie nie znamy tylko po postach, a prowadźmy tu porządną rozmowę bez krytyk na temat kierowcach autobusów...

Autor:  Cyryl [ 09 sie 2008, 19:15 ]
Tytuł:  Re: Kierwca kat. D

każdego można krytykować jak źle postąpi.
obrona drugiego niezależnie od racji tylko dlatego że wykonuje ten sam zawód jest nieetyczna i prowadzi do upadku wizerunku tego zawodu.

Autor:  koyotes24 [ 10 sie 2008, 9:19 ]
Tytuł:  Re: Kierwca kat. D

Ja nikogo nie bronie tylko mówię że robicie bałagan na tym temacie zamiast pisac cos konkretnego

Autor:  Harry_man [ 06 paź 2008, 20:00 ]
Tytuł:  Re: Kierwca kat. D

Mężczyzna wskoczył na deskę rozdzielczą i próbował przecisnąć się przy przedniej szybie do kabiny kierowcy. Doszło do szamotaniny. Napastnika udało się obezwładnić, ale kierowca został dotkliwie pogryziony. Te dramatyczne sceny rozegrały się w sobotnie popołudnie na ulicach Gorzowa, w autobusie linii 132.

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... 73825.html

Oto co znaczy pracować na stanowisku kierowcy autobusu :twisted:

Autor:  audi.1 [ 21 gru 2008, 16:00 ]
Tytuł:  Re: Kierwca kat. D

A mnie ciekawi,gdzie się udać po doświadczenie do pks'u czy mpk'a? niedługo idę na kurs katD po C+E,może traw sprawi że jednocześnie dostanę propozycję w pks i mzk no i co tu wybrać???

Autor:  Misztal [ 21 gru 2008, 16:50 ]
Tytuł:  Re: Kierwca kat. D

Cytuj:
A mnie ciekawi,gdzie się udać po doświadczenie do pks'u czy mpk'a? niedługo idę na kurs katD po C+E,może traw sprawi że jednocześnie dostanę propozycję w pks i mzk no i co tu wybrać???

W tej chwili może to być trudne ponieważ nie będziesz mógł zrobić Kwalifikacji Wstępnej (Dawnego Kursu Przewozu Osób). Będziesz musiał poczekać aż sytuacja się wyklaruje.

A co do zdobywania doświadczenia zależy i PKS i MPK na początek jest dobre.

Autor:  MKazik [ 25 gru 2008, 23:07 ]
Tytuł:  Re: Kierwca kat. D

Kolego audi.1 jeśli można wiedzieć to z jakiego miasta jesteś?

Autor:  Misztal [ 26 gru 2008, 1:52 ]
Tytuł:  Re: Kierwca kat. D

Małe sprostowanie w Temacie i optymistyczny akcent:

http://www.portalnaukijazdy.pl/?n&a=41&curr=

Z biegiem czasu powstaną kolejne. Tylko pytanie kto się zdecyduje i skąd brać Hajs...

Autor:  audi.1 [ 30 gru 2008, 15:10 ]
Tytuł:  Re: Kierwca kat. D

Dzwoniłem do Szczecina,w sprawie uzyskania kwalifikacji wstępnych koszt ok.9tyś.zł. trwa 2.5miesiąca,do tego doliczyć koszty związane z uzyskaniem prawka....no,no pieknie rysuje się przyszłość zawodowego kierowcy :/

Autor:  Cyryl [ 30 gru 2008, 15:44 ]
Tytuł:  Re: Kierwca kat. D

możesz dowidzieć się jeszcze kto będzie go szkolił na kwalifikację wstępną i gdzie będzie odbywał owe 4 godziny jazdy w warunkach specjalnych (płyty poślizgowe), oraz jakim pojazdem to będzie sie odbywać.

Autor:  Misztal [ 30 gru 2008, 16:35 ]
Tytuł:  Re: Kierwca kat. D

Słyszałem o gościu który wyraża chęć zatrudnienia człowieka po kursie prawa jazdy kat. D.
Pracodawca zatrudni jednak lojalka jaką sobie życzy w zamian za pokrycie KW to 5 lat lojalki :!: :!:

Autor:  wiesiek255 [ 30 gru 2008, 16:41 ]
Tytuł:  Re: Kierwca kat. D

Cytuj:
Słyszałem o gościu który wyraża chęć zatrudnienia człowieka po kursie prawa jazdy kat. D.
Pracodawca zatrudni jednak lojalka jaką sobie życzy w zamian za pokrycie KW to 5 lat lojalki :!: :!:
wychodzi wiec 150zl miesiecznie

Autor:  audi.1 [ 02 sty 2009, 16:30 ]
Tytuł:  Re: Kierwca kat. D

Może,za jakieś 2 latka,takie kursy będą tańsze?

Strona 6 z 8 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/