Strona 1 z 1 [ Posty: 17 ]
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 03 sty 2025, 23:14

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 03 sty 2025, 16:30
Posty: 2

Witam.
od pewnego czasu zastanawiam się nad zakupem Ciagnika siodłowego do pracy w gospodarstwie rolnym. Budżet max 90tyś Po analizie rynku najlepiej wypada moim zdaniem wypada man np tgs koniecznie z napędem. Nasuwa się tylko pytanie z jakim napędem, wał czy hydrodrive.
potrzebuje porady co wybrać.
charakterystyka pracy będzie wyglądała przeważnie tak:
lódka- zaladunek ,wyjazd polną drogą 1km, 20kilometrów szosa, dojazd 1 km polna droga i wjazd na pole 200metrów kiper i wyjazd z powrotem.
Ogolnie patrząc na ogloszenia hydrodrive idzie kupić za te same pieniądze bardziej zadbany egzemplarz. ale pytanie czy poradzi sobie w takiej pracy. samochod bedzie przecietnie rocznie robił max20tys kilometrow. to przy wałach jest okolo 1000l paliwa wiecej. na rok. Pytanie czy jest na forum ktoś co ma podobną charakterystykę pracy? i może coś doradzić?


Post Wysłano: 04 sty 2025, 16:34
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 10 sie 2007, 23:29
Posty: 1650
GG: 0
Lokalizacja: wielkopolska

Sprawdź prywatną wiadomość.

_________________
---------------------------------------
7xMAN 1xIVECO 1xVOLVO
---------------------------------------


Post Wysłano: 04 sty 2025, 19:33
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 kwie 2006, 15:36
Posty: 3231
GG: 997
Samochód: 1948
Lokalizacja: CG

Bym chyba wolał dokupić wózek dolly, ewentualnie zlecać takie coś i się nie martwić, męczyć i wkurzać.

_________________
Wodociągi Kieleckie w sposób wzorcowy usuwają awarie, w sposób błyskawiczny. Jesteśmy w czołówce krajowej, a nawet światowej. Liczba awarii z roku na rok maleje.


Post Wysłano: 05 sty 2025, 13:35
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 26 lis 2006, 13:56
Posty: 1343
GG: 1
Samochód: VOLVO
Lokalizacja: TSK

Dokładnie, tylko u nas jest chyba mało rozpowszechnione to rozwiązanie.

_________________
Jak trza, to cofnę do przodu.
22.08.2016r. [*] Tomcio - przyjacielu, pamiętam.


Post Wysłano: 05 sty 2025, 14:46
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 15 kwie 2005, 23:22
Posty: 2468
Samochód: Scania
Lokalizacja: Jelcz Laskowice

W moich okolicach całkiem powszechne. Kilka gospodarstw wykorzystuje duże ciągniki rolnicze z wózkami dolly do ciągania pełnowymiarowych wywrotek.


Post Wysłano: 05 sty 2025, 17:34

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 sty 2008, 15:40
Posty: 6033

Naczepa na 445/65R22.5 też lepiej by sobie radziła niż standardowe 385/65.


Post Wysłano: 06 sty 2025, 15:58
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 10 sie 2007, 23:29
Posty: 1650
GG: 0
Lokalizacja: wielkopolska

Dolly sobie można po polu ciągać a nie po asfalcie jeździć. Ciągnik spala więcej jak ciężarówka, koszt jego opon bez porównania, po drugie dolly z papierem swoje kosztuje. 20tyś rocznie to nie jest jeden wyjazd w tygodniu. Bezpieczne też to nie jest i już nie jeden się o tym przekonał mimo cięzkiego ciągnika.

_________________
---------------------------------------
7xMAN 1xIVECO 1xVOLVO
---------------------------------------


Post Wysłano: 06 sty 2025, 16:42

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 03 sty 2025, 16:30
Posty: 2

sęk w tym ze mam juz 3 zestawy ciagnik z dolly. i cala reszta. ale nastepny ciagnik w granicach 2012-2015 roku i szybka skrzynią to koszt 300-400netto. Mysle ze samochod ciezarowy bie potrzebuje tez np naprawy skrzyni za 70tyś
albo remontu silnika za 80tyś. co w 10 letnim ciagniku jest niczym rzadkim.


Post Wysłano: 07 sty 2025, 10:00
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 22 cze 2010, 21:12
Posty: 135
Samochód: actros mp3
Lokalizacja: ~WLKP~

Cytuj:
Naczepa na 445/65R22.5 też lepiej by sobie radziła niż standardowe 385/65.
Silosy do paszy, czy naczepa na dwóch osiach, czy na trzech chodzą na tym rozmiarze 445/65r22.5 często jeszcze jest oś skrętna. Na wiosce obok mnie mają tego hydrodriwe czy jak to się tam zwie, i z wywrotem go widzę i firanką jak trzeba. Też gospodarstwo rolne i to dosyć spore więc się pewnie auto sprawdza.

_________________
Giovane vagabondo.


Post Wysłano: 07 sty 2025, 21:08

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 sty 2008, 15:40
Posty: 6033

Cytuj:
albo remontu silnika za 80tyś. co w 10 letnim ciagniku jest niczym rzadkim.
O ile w skrzynie uwierzę, to czym silnik z ciągnika różni się ciężarówki?


Post Wysłano: 08 sty 2025, 11:50

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 gru 2010, 23:04
Posty: 5111
Samochód: orange i grafitowy

Może sam silnik niewiele, ale sposób pracy i użytkowania zdecydowanie. Nawet w ruchu miejskim silnik ma lżej niż w pracach polowych.

_________________
nie cytuję postów innych użytkowników :idea:


Post Wysłano: 17 sty 2025, 21:58
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 17 lut 2007, 1:12
Posty: 386
Samochód: cx9
Lokalizacja: Kowale

Cytuj:
Cytuj:
albo remontu silnika za 80tyś. co w 10 letnim ciagniku jest niczym rzadkim.
O ile w skrzynie uwierzę, to czym silnik z ciągnika różni się ciężarówki?
W wielu przypadkach na starcie jest różnica w pojemności, tzn wysoka moc a mała pojemność. Np większość topowych ciągników rolniczych o mocach w granicy 350-400 KM ma silniki poniżej 10litrów , druga sprawa to to że w ciężarówkach dziś silniki pracują na znacznie niższych obrotach niż w ciągnikach a to ma też spory wpływ na trwałość. Do tego wszystkiego trzeba dodać to że taki ciągnik jedzie o połowę wolniej niż ciężarówka więc i silnik musi zrobić raz tyle godzin żeby ten sam dystans pokonać. Jedyny faktyczny plus to to że kierownik może być rodem z pegeeru i legitymować się tymiż usprawnieniami :D


Post Wysłano: 19 sty 2025, 2:16
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 lip 2008, 13:12
Posty: 415
Samochód: Volvo FM9 Volvo fl6 11

Niedawno robiłem kapitalkę w scanio E6 to wraz z serwisem po zakupowym wyszło tak:
Obrazek

_________________
>>> STAR-TREK RULEZ <<<


Post Wysłano: 19 sty 2025, 3:36

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 sty 2008, 15:40
Posty: 6033

Dość tanio wyszło.
A co jej się stało? 450 KM pod szambiarkę? 3-4 osie?


Post Wysłano: 19 sty 2025, 20:17
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 lip 2008, 13:12
Posty: 415
Samochód: Volvo FM9 Volvo fl6 11

Wyciek płynu z pod tulei cylindrowej, dość powszechna przypadłość w tym truchle. Gdyby nie wyciek to silnik nie potrzebował by remontu jeszcze długo. 3 osie szambiarka.

_________________
>>> STAR-TREK RULEZ <<<


Post Wysłano: 19 sty 2025, 21:33

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 sty 2008, 15:40
Posty: 6033

Pewne rzeczy w Scanii się nie zmieniają, w 2007 roku też lało się spod tulei :D Oringi na tulejach? Bo ostatecznie tego nie robiłem, sprzedałem tak jak było.


Post Wysłano: 20 sty 2025, 1:44
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 lip 2008, 13:12
Posty: 415
Samochód: Volvo FM9 Volvo fl6 11

W SCANII jest ten problem że uszczelka ani głowica nie przykrywa bloku. Połączenie bloku i tulei jest odsłonięte wchodzi korozja, dostaje się do oringu i po zawodach.

Obrazek

_________________
>>> STAR-TREK RULEZ <<<


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 1 z 1 [ Posty: 17 ]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: