Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Wielton ostro poszedł w KTL, a właściwie to przenieśli linię lakierniczą od wykupionego włoskiego producenta. Te ocynki to może z montowni w Rosji.

Cytuj:

Czyli wychodzi że Georg nie jest lepszy mechanicznie, jest poprostu droższy, i dlatego Schwarzmuller to lepsza naczepa niż np taki Schmitz. Aha, no podziwiam taki tok rozumowania.

Co do tych innych komponentów, to mam na mailu specyfikację Schwarzmuller i np takiego Schmitza (jak i kilku innych producentów), I to jest to samo, osie Saf, pneumatyka Knorr Wabco, elektryka Aprock. Mam nawet rodzaj aluminium użytego do produkcji zabudowy...
Wskaż mi więc, jakie to te inne komponenty w Schwarzu są droższe/ lepsze, bo jakoś suche dane ze specyfikacji mówią co innego.

Żeby było jasne, Schwarzmuller to pewnie fajne naczepy. Jesteś o tym przekonany, I pewnie tak jest. Śmieszy mnie tylko twoja pewność że są najlepsze, a zarazem brak argumentów żeby podeprzeć tą teorię, bo te powtarzane frazesy to nie są argumenty .

No, to teraz możesz zacząć wykręcać kota ogonem...

Dlaczego wykręcać kota ogonem ?
To Ty twierdzisz, że jakością siłownik się nie różni, ja mówiłem co prawda w pierwszym poście o cenie, ale na Twój argument, że dla Ciebie Hyva jest równie dobra już Ci podałem w czym ja widzę różnice - mogę w zimę, deszcz itd zostawić podniesioną z zasłonięta plandeką - siłownik mi nie zardzewieje.
Następnie farba - po 10 latach oszczędzam kupę pieniędzy nie muszę piaskować i malować całej naczepy - nadal ładna ( wiem, nie którym to lotto - mi nie ), a po za efektem wizualnym widziałem parę schmitek z dziurami w ramie pod purchlami na dole podłużnicy przy łączeniu z dolnym płaskownikiem ramy.
Brak uszkodzeń spawów ramy (z belkami itd ),pęknięć muldy (popularne zarywanie się boków przy podłodze czy wyrwane mocowania siłownika na przedniej burcie).
Nie napisałem nigdzie, że Schwarzmuller jest najlepszy, jedynie, ze jest lepszy od Schmitza i już.
Weź nawet popatrz na to ile jeździ/jest w sprzedaży używanych dziadkowych starych Schmitzów - nie ma do kupienia naczep z początku/połowy lat 90tych - mimo, ze było tego multum jak Passatów - a takiego Schwarza z lat 90 znajdziesz i nadal będzie ładny.
Stas jest jeszcze droższy od Schwarzmullera i też to ludzie kupują - po co jak TKI jeździ na Schmitzu i jest ok ?
Mam obecnie 2 Schmitze - no są i ok, ale nie żebym się zachwycał nad tym - są lepsi i już.

Cytuj:

Swoją drogą, ktoś jest w stanie powiedzieć dlaczego teraz standardem u większości producentów są osie SAF? Kiedyś dużo chodziło na BPW, dziś to naprawdę rzadkość. Chodzi tylko o cenę?

Być może chodzi o cenę, zawsze tych osi było najwięcej. Ja osobiście niemam doświadczenia z nimi, ale za każdym razem jak jechaliśmy oglądać naczepę to byle nie miała osi SAF. Gdzieś za dużo na warsztatach na oglądałem się uwalonych zacisków, nawet niewiem jakie tam siedzą ale zawsze z nimi są problemy. A w BPW czy DCA zaciski Knorra SN7 niema z nimi najmniejszych problemów, w sumie to samo co ma Iveco, do tego klocek może być użyty ten sam mimo innego numeru. Zmiana tarczy w nich to moment, a w takim SYFie zwłaszcza ze śrubkami torx z tyłu to powodzenia
Jedna rzecz jest fajna w SAFie, podkładka mimośrodowa do tulei zawieszenia jest w takich widełkach na konsolce, w nią wkładamy kwadrat od grzechotki i super wygodnie ustawiamy geometrię. BPW ma niewiele gorzej bo regulujemy ustawiając podkładkę ze skosem góra-dół, natomiast w DCA/JOST jest tylko spora fasolka i tam jest pół dnia roboty to idealnie ustawić...
Ceny części to już inna bajka, ale robocizna zdecydowanie najgorsza przy SAFie jak dla mnie...

Ja przy swoich SAFach na razie nic nie robiłem, poza wymianą klocków hamulcowych więc ciężko mi się wypowiedzieć. Starsze Megi mamy na ich osiach, takie niby BPW, swego czasu słynne z urywających się czopów, w najstarszej naczepie, z 2006 roku stało się to dwa razy, uznane na gwarancji przez fabrykę, ale po przebojach. Później to poprawili i w kolejnych dwóch naczepach problemów już nie było. Teraz Mega robi wszystko na SAFach. Kojarzę też że wszyscy odradzają osie ROR, ponoć cokolwiek przy nich zrobić to dramat, ale tego jest bardzo mało.

Cytuj:

Dlaczego wykręcać kota ogonem ?
To Ty twierdzisz, że jakością siłownik się nie różni, ja mówiłem co prawda w pierwszym poście o cenie, ale na Twój argument, że dla Ciebie Hyva jest równie dobra już Ci podałem w czym ja widzę różnice - mogę w zimę, deszcz itd zostawić podniesioną z zasłonięta plandeką - siłownik mi nie zardzewieje.

No tak, nie potrzebnie zachęciłem Cię do wykręcania kota ogonem, a Ty skorzystałeś z tej zachęty.

Jakie purchle w Schmitz, jakie dziury w ramie? W tych twoich są takie dziury??? Czy tylko słyszałeś od kolegów?
Jakie pęknięcia ramy, jakie wyrwane mocowania siłownika?
Wiesz sorki, daleko mi to chwalenia tego co aktualnie mam, ale ja z tym o czym Ty piszesz, poprostu sie nie spotkałem, (poza pęknięciami muldy na końcu, no tak jest i już, jest to wada).

Jeśli ten Schmitz taką ujnia, to czemu to trzymasz? Pogoń to do ludzi lub na złom oddaj, a trzymaj sobie Schwarzmulery z 90tych lat.
Czemu tak nie zrobisz?


Co do tych osi Saf. Ja osobiście nie mam problemów. Mimo kierowców rzeźników, jazdy po górach, I wożenia ciężko, to poprostu jeździ. Jedyny problem to hamulce tarczowe i ich trwałość, ale to tylko kierowca, jeden jeździ 500kkm, drugi popali wszystko za pół roku.

Ja teraz ogladalem nowa podkontenerowke Fliegla kupiona do wożenia kontnerow ADR, hamulce bębnowe i chińskie opony producenta który na chwile tylko tak się nazywa
Aż jestem ciekaw czym tam się kierowali przy konfiguracji

W przypadku osi do naczep typu mega SAF to dla mnie produkt wyższego ryzyka niż BPW. Swego czasu SAF miał duży problem z rozciekającymi się piastami i zacierającymi łożyskami w Integralach. W skrajnych przypadkach dochodziło do pożarów. Kilku znajomych (w tym jeden, który swego czasu był użytkownikiem naszego forum) miało duży problem z naprawami gwarancyjnymi tych osi, oparło się o sądy. Jak mam wybór do megi - biorę BPW. Jak nie mam to ewentualnie SAF Intradisc. Osi typu Integral nie biorę pod uwagę.

Cytuj:

No tak, nie potrzebnie zachęciłem Cię do wykręcania kota ogonem, a Ty skorzystałeś z tej zachęty.

Jakie purchle w Schmitz, jakie dziury w ramie? W tych twoich są takie dziury??? Czy tylko słyszałeś od kolegów?
Jakie pęknięcia ramy, jakie wyrwane mocowania siłownika?
Wiesz sorki, daleko mi to chwalenia tego co aktualnie mam, ale ja z tym o czym Ty piszesz, poprostu sie nie spotkałem, (poza pęknięciami muldy na końcu, no tak jest i już, jest to wada).

Jeśli ten Schmitz taką ujnia, to czemu to trzymasz? Pogoń to do ludzi lub na złom oddaj, a trzymaj sobie Schwarzmulery z 90tych lat.
Czemu tak nie zrobisz?

Ja Ci rzeczowo odpowiedziałem na pytanie które zadałeś - odpowiedz niestety nie po Twojej myśli - nic na to nie poradzę, przykro mi

Cytuj:

W przypadku osi do naczep typu mega SAF to dla mnie produkt wyższego ryzyka niż BPW. Swego czasu SAF miał duży problem z rozciekającymi się piastami i zacierającymi łożyskami w Integralach. W skrajnych przypadkach dochodziło do pożarów. Kilku znajomych (w tym jeden, który swego czasu był użytkownikiem naszego forum) miało duży problem z naprawami gwarancyjnymi tych osi, oparło się o sądy. Jak mam wybór do megi - biorę BPW. Jak nie mam to ewentualnie SAF Intradisc. Osi typu Integral nie biorę pod uwagę.

A na jakich kołach kupujesz? Bo w megach to też jest ważne.

Cytuj:

Kilku znajomych (w tym jeden, który swego czasu był użytkownikiem naszego forum) miało duży problem z naprawami gwarancyjnymi tych osi, oparło się o sądy.

U nas też są problemy, dlatego nikt tu raczej nie bierze pod uwagę kontynuacji pracy z tymi osiami.
Odczyt przekroczenia prędkości z modułu i rejestracja powyżej 90km/h automatycznie ucina temat naprawy piast na gwarancji.

Ja jestem zdania, że Schmitz najlepszy

Cytuj:

Cytuj:

Kilku znajomych (w tym jeden, który swego czasu był użytkownikiem naszego forum) miało duży problem z naprawami gwarancyjnymi tych osi, oparło się o sądy.

U nas też są problemy, dlatego nikt tu raczej nie bierze pod uwagę kontynuacji pracy z tymi osiami.
Odczyt przekroczenia prędkości z modułu i rejestracja powyżej 90km/h automatycznie ucina temat naprawy piast na gwarancji.

Ja jestem zdania, że Schmitz najlepszy

No bez jaj, na każdej osi jest na tabliczce wydrukowane max speed 105km/h, czyli tyle deklaruje producent że to ma działać... Skąd oni wzięli jakieś 90.....
SYF i tyle dobrze że zawsze unikaliśmy naczep na takiej ośce i nigdy tego nie było u nas, równie dobrze niech odrzucają gwarancję bo ktoś załadował 7ton na ośkę a ona ma deklarowane 9t....jakis absurd.

Cytuj:

Ja jestem zdania, że Schmitz najlepszy

Też jestem tego samego zdania. Wprawdzie nie ma powodu żeby uznawać BPW za gorsze, ale w Polsce to chyba nawet nie oferują takich osi w Schmitzu. Mamy tylko jedną z Niemiec.

Ostatnio robiłem pomiar geometrii z ciekawości ustrojstwem co sobie skonstruowałem w Krone 2002r na BPW ECO PLUS. Kurde nic nie ruszane od fabryki tuleje fabryczne zero zastrzeżeń na szarpakach i wyszło że jest praktycznie idealnie tam nawet poduszka jakaś jest jeszcze fabryczna, no pełen szacun, te nowsze osie pewno już słabsze będą ale BPW to jednak nie byle co.

Ze starymi BPW problemy były z jednotłoczkowymi zaciskami.

Tutaj normalny Knorr więc wszystko dalej fabryka, jedyna wada że akurat ma hebel 370...

Cytuj:

Swoją drogą, ktoś jest w stanie powiedzieć dlaczego teraz standardem u większości producentów są osie SAF? Kiedyś dużo chodziło na BPW, dziś to naprawdę rzadkość. Chodzi tylko o cenę?

U nas kiedyś jeździliśmy na BPW ( naczepy i przyczepy ) Zaczęliśmy sprzedawać i okazało się , ze wszyscy ( handlarze i wschodni klienci ) marudzą ,widząc BPW. Od tamtej pory ,wszystko zamawiamy na SAF-ie.

Cytuj:

Tutaj normalny Knorr więc wszystko dalej fabryka, jedyna wada że akurat ma hebel 370...

Ale do wymiany klocków na et0 nawet koła ściągać nie trzeba

Tutaj są akurat 120, ale z tym zero to ciekawa sprawa w sumie to mało tego jeździ i bym nawet nie wpadł na to by klocki na pauzie zmienić

Przeważnie silosy, choć z firanką też taką jeździłem.

https://fb.watch/i5UPpFK267/

Długi, ładnie się tam bawicie, ładnie:).