Cytuj:
Niech sobie jezdzi,pracuje ciężko i robi co chce.
Beka zaczyna się w momencie jak wmawiają ci jakieś bajki, kreują jakiś piękny świat a z Ciebie robią debila który ma to łykać wszystko i jak ten cielak masz kupować to i owo co tylko polecają.
O to to to - chociażby ostatnio robiła Grecję, oh ah kawusia, słoneczko i ogólnie pełen luz. Ale w tym samym czasie na Vidyniu kibel na prawie dwie doby stania w kolejce, i jakoś relacji przez dwa dni brak na powrocie - dopiero później płacz bo w volvim felunie siem pobrudziły.
Generalnie nie mam nic do niej, łeb do biznesu ma ale tego słodkiego pierdzenia trochę za dużo w tym jej trakerskim świecie.
Uważam że pan od tarki w jednym z filmów pięknie pokazał oczekiwania vs rzeczywistość

jeśli o niej mowa
