Niema w tym żadnej filozofii, żeby to dobrze zrobić to trzeba trochę czasu poświęcić. Ja zawsze takie rzeczy robiłem sam, przy okazji przeglądnięty zacisk czy wszystko chodzi oczyszczone miejsca klocków itp. Jak widzę na serwisach wbijanie klocków młotkiem to aż mnie korci zabrać młotek i dać nim debilowi w łeb

później każde koło inaczej się grzeje jeden hamulec odbija inny nie....
W DCA robiłem to ze 3-4 lata temu i trafiłem na promocję Textara, tarcze 430 dostałem po niecałe 200 złotych do tego klocki chyba około 300 więc wyszło po około 700 za ośkę, teraz patrzyłem na nie i mają się super zero rantu czy jakichś mikropęknięć także nic lepszego niema sensu wkładać. Do BPW pamiętam jak brat kupował to tarcza była droższa ze dwa razy....