Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Ja też nie narzekamy na brak roboty, ale nie wierzę, że przejdziemy przez to suchą stopą. I sądzę, że najgorsze przed nami.

Porażek ciąg dalszy. Jakiś mobilny serwis koło Legnicy? W kani stanęła sprezarka od klimy.. I pali pasek..

Cytuj:

Porażek ciąg dalszy. Jakiś mobilny serwis koło Legnicy? W kani stanęła sprezarka od klimy.. I pali pasek..

Truck machanic from Poland śmiga po okolicy prowadzi nawet taki kanał YT...

Jadą już chłopaki z środy śląskiej. Zobaczymy co zdziałają i ile wezmą

Na przyszłość to polecam w tych okolicach Stacherę z Jawora.

Aczkolwiek D-Tronic też dobrzy fachowcy.

Dzięki za podpowiedzi, mam tylko nadzieję, że jak najmniej będę musiała z nich korzystać . No ale żeby nie było za wesoło w kolejnym aucie koło poznania rozleciała się prawdopodobnie planetrka w skrzyni.. Dalo rady wrzucić manualnie górna skrzynię i jedzie na pusto na serwis

Cytuj:

Jakby co to u nas roboty nie brakuje

Jak 5 netto za każdy kilometr wychodzi to jest powód do dumy i można się uśmiechać

Cytuj:

Roboty nigdzie nie brakuje, kwestia za ile. Bo jak dostaję propozycję ze stawką gdzie 2/3 tej stawki trzeba wydać na paliwo to tylko mi żal tych którzy godzą się jeszcze jeździć za takie pieniądze.
P.S. absolutnie nie piję do firmy w której pracujesz bo ja tylko z wywrotkami mam doczynienia.

Ja też wywrotki - wole połowę sprzętu mieć na podwórku niż robić dla idei i móc gadać, że roboty nie brakuje.
Wg mnie roboty nie ma a już na pewno nie jest jej dużo - za uczciwe pieniądze.
Liczę, że do wiosny coś się zmieni i się ludzie przestawią mentalnie na nowe ceny, a dziady co teraz za grosze jadą by jechać - padną.

Pytanie mam,bo się nie orientuje w temacie.Podrzucicie,które polskie firmy jeżdżą regularnie na dalszą Skandynawię?Jak najdalej Norwegia,Szwecja czy Finlandia.Najlepiej firmy z transportem chłodniczym.

Janiszewski, Kajotrans.

Roboty jest w pyte jeżeli chodzi o międzynarodówkę, na przerzutach ponad 2e /km można wychaczyć.

Tylko importy całe życie slabe

Sprzedałem 105. Pierwszy oglądający zdecydował się na zakup. Gość mówi, że kupno dobrego używanego auta w Polsce to aktualnie bardzo niewdzięczne zadanie. Albo auta zaniedbane, albo ludzie, z którymi nie da się dogadać. Trochę słabo to świadczy o branży i ludziach, którzy ją tworzą. Okazało się, że Jelczyk przez 3 lata niemal nie stracił na wartości

Import 1330km za 1700e także bez biedy .

Dodaj z jakiego kraju pewnie it

Nie nie , NL -PL co prawda do Hrubieszowa

Cytuj:

Pytanie mam,bo się nie orientuje w temacie.Podrzucicie,które polskie firmy jeżdżą regularnie na dalszą Skandynawię?Jak najdalej Norwegia,Szwecja czy Finlandia.Najlepiej firmy z transportem chłodniczym.

Z pomorskiego: Scanteam, LKW Transport Gdynia, Tomenix

Cytuj:

Cytuj:

Jakby co to u nas roboty nie brakuje

Jak 5 netto za każdy kilometr wychodzi to jest powód do dumy i można się uśmiechać

Cytuj:

Roboty nigdzie nie brakuje, kwestia za ile. Bo jak dostaję propozycję ze stawką gdzie 2/3 tej stawki trzeba wydać na paliwo to tylko mi żal tych którzy godzą się jeszcze jeździć za takie pieniądze.
P.S. absolutnie nie piję do firmy w której pracujesz bo ja tylko z wywrotkami mam doczynienia.

Ja też wywrotki - wole połowę sprzętu mieć na podwórku niż robić dla idei i móc gadać, że roboty nie brakuje.
Wg mnie roboty nie ma a już na pewno nie jest jej dużo - za uczciwe pieniądze.
Liczę, że do wiosny coś się zmieni i się ludzie przestawią mentalnie na nowe ceny, a dziady co teraz za grosze jadą by jechać - padną.

Mam takie same podejście. Roboty jest, ale nie tyle co w zeszłym roku, auta nie stoją, ale trzeba trochę pokombinować żeby wyrwać robotę za satysfakcjonujące pieniądze, a nie za 3.5 za km. Generalnie robię co mogę żeby transport zostawić tylko na ewentualne własne potrzeby, bez dorabiania jakiś cwaniaków.

Cytuj:

Liczę, że do wiosny coś się zmieni i się ludzie przestawią mentalnie na nowe ceny, a dziady co teraz za grosze jadą by jechać - padną.

W moim odczuciu już się ludzie w jakimś stopniu przyzwyczaili do nowy cen. Na pewno jest lepiej niż po wybuchy wojny i strzale na paliwie. I zmartwię Cię - nie padną. Ty, ja czy inni z forum co mają 1 bądź dwa auta nie pojadą, a pojedzie przewoźnik co ma 30 aut. Przykład z tamtego tygodnia: zrzutka w Polkowicach, wpadł ładunek dosłownie z bramy obok rozładunku - idealnie pod samą chatę za całe 3,4zł/km...Pytam się grzecznie Pani czy sobie żarty robi i co usłyszałem? No ale przecież to tylko 4tony autko mało spali. Firma produkcyjna, nie spedycja. No ale nie byłem zaskoczony, jak mijałem się na drodze wyjazdowej z autem od gościa z mojego miasta co ma 25 samochodów.
Na pewno robota usiadła trochę na solówki. Tamten rok we dwójkę roboty było w pytę, teraz trzeba się nagimnastykować żeby coś sensownie jechać.

P.S: Gdyby ktoś szukał do kupna Mana TGLa 19ep to zapraszam.

Chamstwo i głupota ludzka chyba jeszcze więcej obecnie potęguje, jak za czasów wiruska.

Byliśmy oglądać parę naczep, ludzie kłamią o stanie, o ilości rat do spłaty, podmieniają opony, nie chcą podnieść kipra w górę, udawają że coś nie wiedzą... Rozmawiasz z gościem o cenie, a on się fejbuczkiem na telefonie bawi.... Ehhh

Ma są.kra...

Widać, że niektórym wysoka cena paliwa w oczy zagląda, albo starzy gonią przedstawicieli, bo jakoś te białe Skody wolniej jeżdżą, i rzadko kiedy mrugają długimi światłami.

Ja to powiem tak. Ogólnie nie życzę nikomu źle, ale w sumie taki srogi kryzys może otworzy niektórym oczy skąd się naprawdę biorą pieniądze, ubolewam tylko nad tym, że wszyscy za to zapłacimy.


Ociu, teraz to jeszcze większe picerstwo będzie jak wcześniej.