Cytuj:
Cytuj:
Tak, teraz to jest wogole jazda już ze skoda. Octavie 12 letnie po 30 tys chodzą
Rok temu chciałem nową octavie w dieslu to 8 miesięcy czekania. Zrezygnowałem. Teraz patrzyłem po delarach co mają na placu to za octavie w dieslu sobie wołają już po 140 tys. Superba idzie za 150 kupić nowego

To jest niemożliwe co się dzieje.
O 8 miesiącach powiedział Ci dealer, ale realny czas oczekiwania mógł być sporo dłuższy.
Za 3 dni minie dokładnie 11 miesięcy odkąd czekam na zamówione auto z grupy VW. Na początku miały być 3 miesiące. Aktualnie auto ma już nadany VIN, ale ciągle brakuje jakichś komponentów. Ciekawe czy dobiją do rocznicy oczekiwania
Z sukcesów to dziś pojechałem Renówką w pierwszy, dziewiczy kurs. Pojechała i wróciła. Plan minimum wykonany.
Odnośnie Krzycha to wiecie - nasz sufit to jego podłoga
To był październik w zeszłym roku.
Problem był taki ze upralem się na diesla z grupy VW ale z DSG.
W manualu szło jeszcze coś wyrwać z placu np Leona ale trochę ciasne to auto. No i tak zrezygnowałem bo liczyłem że na wiosnę się coś zmieni
Byłem wtedy w Kia i nowego Ceeda w manualu szło dostać od ręki a na automat były 2-3 miesiące oczekiwania i szla produkcja normalnie wtedy. Ceed był w fajnej cennie i wersji nawet no ale diesel tylko z hybryda. Pociulane jak lato z radiem. Fajne póki nowe.
Teraz wiem właśnie ze Toyota idzie i produkuje już bo ma podzespoły.
Forda w październiku nie dało się zamówić w dieslu, handlowiec mi mówił że prawdopodobnie diesla już wogole przestaną produkować wtedy.
Citroen tak samo 8 miesięcy ale już tylko 1.5 hdi. 2.0 zakończyli produkcję.
Fiat no to tylko Tipo w kombi. Nawet ładne, coś tam było dostępne ale ceny po 95 tysięcy za to auto to jakieś nieporozumieniem. Wnętrze zrobione z tektury chyba.
Generalnie to z tego co widać producenci idą w marki premium, dopasione bmw, mietki czy audi, nie ma problemu. Duża marża, poważni klienci, małe ryzyko że zrezygnują.
A no i leasingi przy tych stopach to już wogole się nie opłaca.