Witam.
Zaczne od początku. Pacjent to atego 817 z 2002 r. Auto stało kilka dni nie ruszane. Przy próbie odpalenia nie chcial odpalić więc dłuższe kręcenie rozrusznikiem i w końcu zapalił. Po zgaszeniu i odejściu od auta samochód zaczął krecić rozrusznikiem sam więc rozłaczyłem klemy. Obecnie po przekręceniu stacyjki na poziom drugi auta kręci samo i odpala. Po zgaszeniu czyli stacyjka na zero też kręci rozrusznikiem.
W czym tkwi problem ? Może już ktoś spotkał się z czymś takim. Stacyjka, rozrusznik, wiązka czy może coś innego?
Miałem tak dawno temu w 19.414. Za pierwszym razem zanim sie jornalem ujechałem ze 3km, już się dymiło, o mało się nie zapalił.
U mnie byl rozrusznik, zwora sie nie cofała czy coś.
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 4 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
Witaj. Na tej stronie używamy ciasteczek. Strona korzysta z plików
cookies w celu realizacji usług i zgodnie z §3
Polityki
prywatności. Zamknięcie tego komunikatu oznacza zgodę na
ich zapisywanie na Twoim komputerze. Możesz określić warunki
przechowywania lub dostępu do nich w Twojej przeglądarce.
Wyrażam zgodę