Powiem tak to Volvo https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/ ... 0896_n.jpg naprawdę jest zrobione ładnie i ma ciekawy artystyczny styl, jeszcze nikt na to nie wpadł. To może być strzał w przysłowiową dziesiątkę. Faktycznie kabina wydaje się dużo większa. Pozdrawiam Wilk 09 .
_________________ Bo życie człowieka to ciągła droga. Wilk 09 .
Czyli jak zmienić brzydkie kaczątko w pięknego łabędzia. Malowanie samo w sobie pomysłowe, auta od Guldagera zawsze się odznaczały, a w tym przypadku doskonale maskuje wszystkie "pryszcze".
zaciekawiła mnie ta sprawa, gdyż nowe Actrosy już było widać po premierze, Volvo widziałem dwa razy, i to na placu, pod Opolem i w Jelczu, ten zielony robi dobre wrażenie, nawet wygląda lepiej niż na foto, jednak w kilku odmianach tutaj na forum, wyglądają te auta najzwyczajniej słabo, połączenie tej siatki na przodzie auta, lusterek, i tych bocznych linii które wg mnie gryzą się z liniami ruchomych elementów tj klap od schowka i drzwi mnie nie przekonują.
Teraz każdy mocno się zastanawia czy pchać się w to nowe "coś" skoro na starym chińczyku już wszystko jest sprawdzone, mechanicy nauczeni, ogólnie auta się sprawdzają... Kupisz nowe to części zaraz droższe, nie wiadomo jak do tego podejść, nowe rozwiązania, nie wiadomo czy lepsze. Taki dylemat się pojawia.
Rejestracja:16 sie 2012, 14:41 Posty: 2733
Samochód: F90 19.362
Lokalizacja: SY
Jacek jeżeli jestes firma typu Pawtrans gdize polityka jest taka ze po okresie leasingu/gwarancji auto idzie do sprzedania to te nowe Volvo ci bedzie leżec, jezeli jestes Jackiem i masz swoja mała firme i chcesz te auto na dłużej to boisz sie co bedzie po gwarancji jak dupnie jakis czujnik, szofer rozdupcy lampe tylną LED albo lusterko które tez pewnie kosztowac troche monety... pozatym nie od dzis wiadomo ze egzemplarze z początku produkcji to wciąż auta w fazie dopracowywania, na sprawdzone sztuki bedzie trzeba poczekac z rok-dwa...
_________________ "Zawsze choć przez chwile chciałem jeździć TIRem"
A Ty kupiłbyś 50 starych FH czy nowych ? Ja postawiłbym na stare,jak ktoś wyżej wspomniał cena starego modelu poszła w dół,za te pieniądze wolałbym postawić na dodatkowe wyposażenie starych modeli niż kupno nowych modeli
W mojej okolicy większość przewoźników ma kilkanaście - kilkadziesiąt samochodów. Jest sporo Volvo w okolicy, bo te auta sprawdzają się na trasach UE-RUS. Ogólnie wszyscy kupują i użytkują mniej więcej do miliona przebiegu, więc też już poza gwarancją. Dlatego zastanawiam się czy to będzie taki rarytas dla przeciętnego polskiego przewoźnika, który ma kilkanaście aut i samochody naprawiane są po gwarancji u siebie. Duże firmy wezmą, ale cały polski transport opiera się na małych przedsiębiorstwach, które co jakiś czas biorą nówkę, bo chcą mieć pewne auto. Tutaj jest zagadka, bo nowy model i zaraz mogą być nowe usterki i większe ceny podstawowych części, tak jak pisał Kermiter.
Nowe FH nie jest już tak dobre na takie trasy. W razie zamarzniecia separator jest pod silnikiem czyli trzeba się kłaść pod spód. Poza tym wielkich zmian nie ma, za dużo elektroniki.
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 3 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
Witaj. Na tej stronie używamy ciasteczek. Strona korzysta z plików
cookies w celu realizacji usług i zgodnie z §3
Polityki
prywatności. Zamknięcie tego komunikatu oznacza zgodę na
ich zapisywanie na Twoim komputerze. Możesz określić warunki
przechowywania lub dostępu do nich w Twojej przeglądarce.
Wyrażam zgodę