Volvo FH12 380KM 96'

[Szaki]

Witam, Panowie potrzebuję pomocy, zaświeciła mi się kontrolka czerwona wygląda jak taki odwrócony trójkąt(czubkiem do dołu) i pod nim taki szlaczek ~~~ i pika mi komputer, nie mam pojęcia co to może być, dodam że kiwanie kabiny powoduje że kontrolka ta przygasa, albo się zapala.. nie wiem czy to od jakiegoś płynu (olej, chłodniczy, wspomaganie jest uzupełniony) czy może jakieś zwarcie. Nie jestem pewny, ale chyba wraz z tym ciśnienie powietrza w koniu troszkę mi skacze, ale nie wiem czy to ma jakiś związek.

Będę wdzięczny za pomoc

Pozdrawiam.

Kontrolka z układu pneumatycznego?

Odkręć pokrywę popielniczki, odczytaj kody błędów.

Nie jestem pewny moze poziom plynu w zbiorniczku wyrownanwczym ,albo kontrolka wysokiej temperatury plynu chlodzacego - chociaz z kiwaniem kabina i gasnieciem bardziej wyglada mi to na poziom - ale nie pamietam juz tych piktogramow.

Temperatury niby pokazuje w porządku, nie mam zdjęcia, ale pozwoliłem sobie w przybliżeniu narysować jak to wygląda.

http://imageshack.us/photo/my-images/829/kontrolka.png/

Ktoś stwierdził że to może być coś od kabiny, tylko że ja czujniki mam odłączone, chyba że jest jeszcze jakiś.

Pozdrawiam.

zobacz czy masz plyn chlodzacy w zbiorniczku - nie pamietam cholipa, ale wydaje mi sie, ze to wlasnie od poziomu plynu

Płyn jest dzisiaj sprawdzałem.

Pozdrawiam

Na tym filmie instruktarzowym jest to pokazane ale jest dziwny opis ktorego nie do konca rozumiem. Logika podpowiada ze pomaranczowa jak sie zapali to jest malo a czerwona to trzeba niezwlocznie uzupelnic. Ja ze swojej strony moge dodac ze mi zapalala sie ta kontrolka w FL6 w kolorze pomaranczowym. Myslalem ze to plyn hamulcowy bo akurat wymienialem pompe sprzegla ale dalej sie zapalala. Sprawdzilem wiec czujnik w zbiorniczku bo wydawalo mi sie ze jest plynu w sam raz i to tez bie bylo to. Dolalem wiecej plynu i do dzis sie nie zapalila.

http://www.youtube.com/watch?v=xSh_cSp2 ... ata_player

P.s. swoja droga komu trojkat kojazy sie z plynem chlodzacym

Ale płynu jest nawet za dużo bym powiedział.. a na pewno tyle ile było zawsze, być może i ten czujnik od poziomu świruje, to by wyjaśniało dlaczego ruszając kabiną kontrolka reaguje. Jutro jeszcze raz zobaczę, a jak nie pozostaje mechanik.

Pozdrawiam.

Po obejzeniu filmiku widze, ze jest tak jak mi sie kojarzylo - pomaranczowa -> malo plynu, a czerwona -> zbyt duza temperatura w ukladzie.

W FL12 6x6 mam tak ,ze ta czerwona ni z gruchy ni z pietruchy roznie sie zapala od 7 lat odkad go mamy pomiedzy 70a80stC (patrzac na zegar temperatury) - nie wiem o co mu chodzi,ale juz nikt na to uwagi nie zwraca - tak ma czasami i juz.

W Fh 6x4 - raz mi sie zapalila jak bylo upalnie na dworze i startowalem u podztawy dlugiej gory z 30t na grzbiecie - ale to byl normalny objaw, ze sie zapalila - zegar juz przed 100 byl - i tak powinno to dzialac.( po umyciu chlodnicy juz sie to nie powtorzylo )

Kolego jak sie uporasz z tym problemem to daj znac tutaj co to bylo(zrob fotke jak bedsiesz mial okazje gdzie siedzi ten czujnik odpowiedzialny za to ) moze bym zajzal do fl'ki by to usunac.

Problem rozwiązałem, acz nadal nie wiem czego tyczy się ta kontrolka , rano zdjąłem atrapę przednią i bok od lampy, tak gdzie idą kable, okazało się że jeden peszel przetarł się i wraz z nim kilka przewodów.. robiło się zwarcie i dlatego pewnie kontrolka się zapalała.. porobiłem żyły i już wszystko w porządku jest . Tak podejrzewałem że to może być coś z elektryką, skoro kiwając kabiną kontrolka gasła znaczy że coś co łączy kabinę z podwoziem.. czyli np przewody elektryczne .

Mam jeszcze drugi problem, już od jakiś 3 tyg, auto wariuje mi na obrotach.. na wolnych na biegu jałowym nawet gaśnie, a ze 2 razy zdarzyło się że i trzymając go na tempomacie (ok.1000 obrotów) też zgasł. Bywa że w czasie jazdy też szarpie, ale wtedy na szczęście nie gaśnie, bo było by niebezpiecznie.. Ogólnie dzieje się to nieregularnie, czasami jest że jeżdżę cały dzień i jest dobrze a czasami pół dnia wariuje.. kiedyś już tak miał, ale po 2 dniach samo przeszło. Nie wiem czy łapie gdzieś powietrze czy może coś z pompką paliwa.. ale znowu to chyba by ciągle wariował. Może ktoś ma jakiś pomysł ?

Pozdrawiam.

Jak nagle gasniecie,bez przebierania, "szczekania" to sprawdz reszte przewodow w wiazce - mojemu kierowcy FLka kiedys gasla - okazalo sie, ze kiepski styk byl na wtyczce czujnika obrotow walu korbowego.

odczytaj kody błędów "migowe" - kontrolka "check engine" poszukaj na forum jesli nie wiesz jak , dopiero wtedy będzie wiadomo coś więcej.

Jutro auto ląduje u mechanika i się okaże , o wynikach napiszę na forum.

Pozdrawiam.