Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 12 lut 2012, 10:44
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 21 kwie 2008, 15:14
Posty: 316
Samochód: Volvo FH12 420 Globetrotter
Lokalizacja: Sosnowiec

Cytuj:
Co zima nowe aku ?
To co wy za akumulatory kupujecie? Tata miał w volvie 5 letnie akumulatory które dopiero w tej zimie ducha wyzionęły...


Post Wysłano: 12 lut 2012, 11:20

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 23 gru 2008, 15:48
Posty: 152

Cytuj:
Cytuj:
Co zima nowe aku ?
To co wy za akumulatory kupujecie? Tata miał w volvie 5 letnie akumulatory które dopiero w tej zimie ducha wyzionęły...
No ja właśnie nie rozumiem ich , i ich teori że co zimę wymienia się baterie...
Cytuj:
Cytuj:
Wyjęcie akumulatorów na pracującym silniku to super pomysł :P tylko może być trochę kosztowny .
Na ile kosztowny?
Cytuj:
Oj kolego widzę że albo mało wiesz o transporcie albo jeździsz u kogoś :)
Ja jeżdżę u kogoś i mimo "najlepsiejszego" na świecie "prostownika i rozruchownika", który stoi na bazie mam żadną korzyść,
jak mi TIR w trasie odpalić nie chce, z powodu lichych akumulatorów....
Uważasz że przy mrozie -20 pare stopni po kręceniu pauzy auto na 100% ci odpali przy nowych bateriach ?


Post Wysłano: 12 lut 2012, 11:49

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 18 paź 2011, 22:50
Posty: 535
GG: 0

chlopaku auto na dobrych akumulatorach nawet po 4 czy 5 dniach stania przy -20 stopniach powinien odpalic bez problemu. Zakladajac oczywiscie ze paliwo jest ok i nie zamarznie a silnik jest w zadowalajacym stanie.
Za moich czasow dzieciaki w wieku 15 lat grali na podworku w pilke i w gry komputerowe a nie wymadrzali sie na forach jacy to z nich fachowcy od naprawy ciezarowek. Skad ty taki dobry fachowiec sie wziales?? Tata ci naopowiadal?? Czy w ogole na tym forum ktos sam jezdzi samochodem i je naprawia czy wszystkie samochody sa taty, wujka, stryjka, sasiada itd.
Cala ta dyskusja przypomina mi satyryczny program "Tata, a Marcin powiedzial...". Ty pewnie tego nie pamietasz bo za mlody jestes.
Troche pokory dzieci neostrady!


Post Wysłano: 12 lut 2012, 12:22

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 sty 2008, 15:40
Posty: 6034

Prostownik dobra rzecz, chyba nie ulega wątpliwościom. Tylko jak trzeba ładować codziennie baterie, to znaczy, że są już praktycznie całkiem padnięte. W końcu może się okazać, że zgasicie samochód na pauzę, a po niej samochodu nie odpalicie. Będziecie bez prostownika, na mrozie i wyklinać, że się chciało zaoszczędzić na akumulatorach.

Jakby to był marzec i zima się kończyła, można jeszcze odłożyć zakup akumulatorów, bo lato by przetrzymały. Ale jak są takie mrozy jak obecnie, raz zakręcisz i a nuż silnik nie zaskoczy. Drugiej szansy nie masz, bo cały prąd z akumulatorów wynieśli w wiaderkach. I znowu ładowanie kilka godzin baterii, być może, żeby znowu się okazało, że się nie uda odpalić samochodu.


Post Wysłano: 12 lut 2012, 12:51

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 23 gru 2008, 15:48
Posty: 152

Cytuj:
chlopaku auto na dobrych akumulatorach nawet po 4 czy 5 dniach stania przy -20 stopniach powinien odpalic bez problemu. Zakladajac oczywiscie ze paliwo jest ok i nie zamarznie a silnik jest w zadowalajacym stanie.
Za moich czasow dzieciaki w wieku 15 lat grali na podworku w pilke i w gry komputerowe a nie wymadrzali sie na forach jacy to z nich fachowcy od naprawy ciezarowek. Skad ty taki dobry fachowiec sie wziales?? Tata ci naopowiadal?? Czy w ogole na tym forum ktos sam jezdzi samochodem i je naprawia czy wszystkie samochody sa taty, wujka, stryjka, sasiada itd.
Cala ta dyskusja przypomina mi satyryczny program "Tata, a Marcin powiedzial...". Ty pewnie tego nie pamietasz bo za mlody jestes.
Troche pokory dzieci neostrady!
To dziwne ale przez tą zimę to już nie raz "użyczaliśmy prądu" dla kierowców którzy stali i po 6-7 godzin na parkingu.. Silnik jest w zadowalającym stanie , tuleje , pierścienie większość uszczelek...Nie nie wymądrzam się , nie jestem żadnym fachowcem , wszystko obserwuję co się dzieje u nas i u innych. Nie rozumiem tylko Ciebie z tym dzieckiem neostrady ,nie znasz mnie a oceniasz , nie wiesz kto siedzi po drugiej stronie "kabla". Czemu na polskich forach jest tak że jeden przez drugiego krzyczy że coś jest lepsze bo nowe a sam jeździ Renówką z osłonami połapanymi na druty ?
Cytuj:
Prostownik dobra rzecz, chyba nie ulega wątpliwościom. Tylko jak trzeba ładować codziennie baterie, to znaczy, że są już praktycznie całkiem padnięte. W końcu może się okazać, że zgasicie samochód na pauzę, a po niej samochodu nie odpalicie. Będziecie bez prostownika, na mrozie i wyklinać, że się chciało zaoszczędzić na akumulatorach.

Jakby to był marzec i zima się kończyła, można jeszcze odłożyć zakup akumulatorów, bo lato by przetrzymały. Ale jak są takie mrozy jak obecnie, raz zakręcisz i a nuż silnik nie zaskoczy. Drugiej szansy nie masz, bo cały prąd z akumulatorów wynieśli w wiaderkach. I znowu ładowanie kilka godzin baterii, być może, żeby znowu się okazało, że się nie uda odpalić samochodu.


Tak zgodzę się z twoją wypowiedzią , ale to że silnik słabiej kręci nie jest oznaką padniętych aku a minusowej temperatury...


Post Wysłano: 12 lut 2012, 13:05

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 18 paź 2011, 22:50
Posty: 535
GG: 0

Widocznie tamci tez mieli aku do dupy. A to ze silnik slabiej kreci to oznaka tylko i wylacznie slabych akumulatorow. Niczego innego. Na dobrych bateriach silnik kreci tak samo dobrze w wysokich jak i niskich temperaturach.


Post Wysłano: 12 lut 2012, 13:10

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 gru 2010, 17:24
Posty: 6059
Samochód: Volvo FH

Przyczyną, że silnik słabo kręci, poza akumulatorami może być też przytarty rozrusznik.

Nawet na nowych bateriach, na duzym mrozie występuje spadek pojemności (czy jakoś tak), powoduje to że akumulator jest wstanie dać np 40% prądu względem temp +15. Dodać do tego gęsty olej, i wychodzi że nowe baterie, a tu słabo kręci na mrozie.
Oczywiście, na nowych w mróz słabo kręci ale zaskoczy, a na starych nawet nie jęknie :wink: .

_________________
Naczelny Prywaciarz WC :).

Kania to ch uuu j!!! 8)


Post Wysłano: 12 lut 2012, 13:16

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 18 paź 2011, 22:50
Posty: 535
GG: 0

jak jest "przytarty rozrusznik" to silnik slabo kreci bez wzgledu na temperature. To jest uszkodzenie mechaniczne i nie ma zadnego zwiazku z temperatura.


Ostatnio zmieniony 12 lut 2012, 13:30 przez DamLen, łącznie zmieniany 1 raz.
Temat oczyszczony, za kolejne chamskie odzywki i posty nie na temat polecą ostrzeżenia.


Post Wysłano: 12 lut 2012, 19:47

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 23 gru 2008, 15:48
Posty: 152

Cytuj:
Nawet na nowych bateriach, na duzym mrozie występuje spadek pojemności (czy jakoś tak), powoduje to że akumulator jest wstanie dać np 40% prądu względem temp +15. Dodać do tego gęsty olej, i wychodzi że nowe baterie, a tu słabo kręci na mrozie.
O to mi chodziło. Ale na "Peakesie" mówili o 70% spadku.


Post Wysłano: 12 lut 2012, 20:09

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 mar 2008, 16:34
Posty: 712
Lokalizacja: SM

Cytuj:
jak jest "przytarty rozrusznik" to silnik slabo kreci bez wzgledu na temperature. To jest uszkodzenie mechaniczne i nie ma zadnego zwiazku z temperatura.
"Przytarty rozrusznik" może okazać się niewystarczający na mróz , gdzie w ciepłe dni jeszcze dawałby radę.


Post Wysłano: 12 lut 2012, 20:55
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6355
Lokalizacja: Wrocław

Cytuj:
Uważasz że przy mrozie -20 pare stopni po kręceniu pauzy auto na 100% ci odpali przy nowych bateriach ?
ja mam kampera z 1991 roku, czyli auto ma 21 lat, tyleż silnik. przejechane 127 tys km.
parkuję na dworze i jeżdżę co tydzień.
dzisiaj wróciłem.
w sobotę było bardzo zimno, dzisiaj tam gdzie byłem rano -23C.
poprzedni weekend i sobota i niedziela poniżej -20C.

i jakoś auto odpala bez kłopotu.
oczywiście podwójne podgrzewanie, ale pali ładnie, ponieważ te silniki nie miały jeszcze ani podwyższania obrotów na cięgnach, ani elektronicznego, trzeba trochę potrzymać na gazie aż złapie temperaturę.

nie wyobrażam sobie ciężarówki, aby nieodpalała.

ja w celach turystyczno rekreacyjnych mogę zrezygnować z wyjazdu. auto które pracuje musi być niezawodne.

w tym roku zmieniałem baterię, ponieważ wydatek 500zł to dla mnie dużo, kupiłem akumulator używany (3 lata) ze swojego pewnego źródła 105Ah za 85zł.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 12 lut 2012, 22:59
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 07 lut 2010, 17:00
Posty: 369
GG: 5566870
Samochód: scania
Lokalizacja: Jędrzejów

popieram kolegę wyżej.
nie rozumiem trochę tych problemów z rozruchem. Nie uznaję półśrodków jeśli chodzi o obsługę ciężarówek. Na poczatku zimy gdy pierwszy raz uruchomiłem webasto na całą noc . do odpalania a tu nici. Wcześniej baterie nie dawały żadnych oznak zużycia. szczęście ze auto stało z górki, udało się zapalić bez pomocy osób trzecich:) kiedy wróciłem z trasy nowe akumulatory już czekały na montaż. Tak na marginesie- ktoś pisał zeby kupić porządne akumulatory- boscha. sparzyłem się juz na nich 2 razy i więcej się nie sparzę, kolega handlowiec ze znanej sieciówki powiedział mi ze jest więcej reklamacji na nie niż na centrę, Choć przy ladzie musi zachwalać klientowi. Jedyne problemy jakie kiedykolwiek mieliśmy z rozruchem, a raczej miał je mój ojciec w latach 90' były ze starem 1142 po kilku dniach bez odpalenia przy mrozach takich jakie mamy ostatnimi czasy.

_________________
http://campaign.scania.com/v8/
http://www.youtube.com/watch?v=lC9t524ddW0
http://www.youtube.com/watch?v=jjAPIDTO6RA
skup-rewal.pl


Post Wysłano: 13 lut 2012, 10:31
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 05 sie 2007, 19:19
Posty: 385
GG: 0
Samochód: midlum

jesli przy w miarę nowych aku jest problem z rozruchem może warto wyłączyc na noc hebel,czasami jest gdzieś upływ na instalacji i zżera prąd,


Post Wysłano: 13 lut 2012, 11:25
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6355
Lokalizacja: Wrocław

takie wyłaczanie hebla to są półśrodki.

jeżeli mnie stać aby na tyle zdbać o auto, którego używam tylko na weekendowe wyjazdy, żeby wszystko było OK, to nie wyobrażam sobie kierowcy jeżdżącego na codzień samochodem, ktoremu obojętne byłoby dlaczego auto źle pali i nie doprowadzenie tego do porządku.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 13 lut 2012, 11:37
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 05 sie 2007, 19:19
Posty: 385
GG: 0
Samochód: midlum

Tak ale takie wyłączenie pozwala zorientowac się co do rodzaju awarii, pisałem o w miarę nowych aku więc nie zawsze musi to byc rozrusznik .Ostatnio nie odpalił mi na ciepłym silniku,po krótkim postoju 5min. nic.Nie grzebałem, ponieważ kolega zjeżdżał i mnie pociągnął, odpalił bez problemu.Pod firma kabina w góre i się okazało że winna była przepalona plecionka.Mała rzecz a cieszy.


Post Wysłano: 13 lut 2012, 11:57

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 02 sie 2010, 1:15
Posty: 660
GG: 0
Lokalizacja: Reykjavik

Temat rzeka jak widze ,chcialem sie wypowiedziec ...lecz zamilklem bez slowa :).Chyba nie ma sensu przekownywac jak sie nie da przekonac ;).Wiedza rozne ma oblicza ...doswiadczenie rowniez ....wazne zeby w praktyce sie sprawdzalo ;)


Ostatnio zmieniony 13 lut 2012, 15:34 przez svavec, łącznie zmieniany 1 raz.

Post Wysłano: 13 lut 2012, 13:09
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 14 mar 2005, 15:22
Posty: 7244
Samochód: MAN TGA 26.480 5 STAR BOOGIE
Lokalizacja: GDYNIA

Co do akumulatorów na jesieni myślałem na Boschem lub Vartą ale pewny sprzedawca dużej sieci doradził mi Centrę/Exide i rozrusznik kręci jak głupi na tych mrozach, nawet po trzech dniach nie odpalania redła :mrgreen:
Wcześniej miałem jakieś firmowane przez Sudera i po pół roku nadawały się do kibla :]

_________________
MAN TGA 26.480 XXL 5 STAR BOOGIE

Filmy z tras


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 4 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: