Strona 1 z 1 [ Posty: 8 ]
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 17 lis 2011, 19:04

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 lis 2011, 18:42
Posty: 5
GG: 4121700
Samochód: man 14.232

witam. mam problem. MAN 14.232 nie kreci rozrusznikiem. kontrolki nie przygasaja i niema zadnej reakcji po wlaczeniu rozruchu.ze stacyjki a zwierajac rozrusznik kreci. sprawdzalem napiecie na stacyjce i jest. ale do rozrusznika juz nie dochodzi. przy stacyjce sa 4 przewody :brazowy, czerwony,czarny i zielony. bez kluczyka napiecie jest na brazowym i czerwonym. po wlaczeniu zaplonu na brazowym niknie a pojawia sie na czarnym( na czerwonym nadal jest). po przekreceniu na pozycje rozruch pojawia sie dodatkowo na zielonym. wnioskuje ze jest to napiecie ktore wychodzi ze stacyjki na rozrusznik. nie wiem czy bezposrednio czy poprzez jakis starownik lub cos podobnego. w desce rozdzielczej zielony przewod przeksztalca sie w bialy o numerze 157 i idzie w strone skrzynki bezpiecznikow. w skrzynce nie odnalazlem go bo jest masa przewodow i niema dojscia tam bez rozebrania skrzynki. ten bialy przewod dochodzi do rozrusznika i po dostarczeniu tam napiecia wlasnie odpalam samochod. wnioskuje ze rozrusznik jest ok. tak samo stacyjka a napiecie zanika gdzies pomiedzy.czy jest wlasnie pomiedzy jakis "bezpiecznik, sterownik" czy szukac jakiegos powiedzmy przetarcia przewodu?prosze o pomoc!!!


Post Wysłano: 26 lis 2011, 11:01
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 11 cze 2010, 21:11
Posty: 171
GG: 0
Samochód: man

Tak jak pisze MAN często kiepści się ta kostka w którą wchodzi bolec ze stacyjki. Coś tam w śroku nie łączy. Można kupić zamiennik ale rozsypie się po miesiącu.

Na 99% maz rąbniętą samą stacyjkę (ten bębenek z w który wkładasz kluczyk). Po iluś latach użytkowania, kluczyczk i sam bębenek wyrabia się tak, że w pozycji "rozruch" (rozrusznik powinien kręcić) bolec wychodzący na kostkę ze stacyjki nie przekręca się w wystarczającym stopniu aby w kostce złączyły się styki dające prąd na rozrusznik.

Możesz wymienić całą stacyjkę (tylko oryginał, w komplecie też zamki drzwi, coś ok 800zł), ale możesz też zrobić taki myk:
Musisz sprawdzić w którym kablu wychodzącym z kostki pojawia się prąd po przekręceniu kluczyka na "zapłon" (kontrolki się palą, ale rozrusznik nie kręci), z tego kabla weźmiesz zasilanie na rozrusznik.
Potem sprawdź którym kablem idzie prąd na cewkę rozrusznika. Wyprowadź te kable tak na 70cm. Jeśli zrobiłeś to dobrze, to po przekręceniu kluczyka w pozycji "zapłon" i złączeniu kabelków powinien kręcić rozrusznik. Przy wyłączonym kluczyku nie będzie kręcił.
Kup przełącznik załączający blokadę mechanizmu w starze (taki naciskany, po puszczeniu sam sie cofa) i podłącz do niego kabelki. Zainstalować możesz sobie to w okolicy włącznika nawiewu.
Jeśli zrobiłes to ok, to żadne kable nie wiszą, nic się nie iskrzy. Przekręcasz kluczyk co by zapalić kontrolki, a sam rozruch wykonujesz starowskim włącznikiem blokady mechanizmu :) .


Tomek - trans, Ty masz inną usterkę. Najprędzej to zęby na wieńcu cosik podtarte są, i wtedy zębatka rozrusznika nie może trafić (zazębić), a bez trafienia nie pójdzie prąd żeby rozrusznik zakręcił. Pomaga Ci przebitka góra dół, bo wtedy skrzynia minimalnie ruszy wieńcem umożliwiając trafienie. Ten sam efekt uzyskasz wbijając bieg bez sprzęgła. W ekstremalnym przypadku, można rzucić sie pod spód, zdjąc zaślepkę na obudowie wieńca i śrubokrętem go ruszyć.


I tak najlepszą radę zapodał serwistantMB, szkoda że jako serwisant nie wie że F2000 nie było automatów, a co za tym idzie głupich czujek nie dających uruchomić silnika.[/quote]

Kolego idealnie tak jak napisales, stacyjka walnieta, sprawdzilem ja, daje prad na odpowiednie wyjscie i auto pali... Ogolnie to nagialem tak te wszystkie wyjscia od stacyjki i ladnie auto palilo za kazdym razem ale nie wiem jak by to bylo do konca bo ostatnio mial takie odbicia ze palil jak byl zimny i tak przez ok 2-3h normalnie a potem jak sie stacyjka juz jakogs nagrzala albo po prostu od drgan przestalo autko palic... No ale mam takiego znajomego elektryka i nameczylem sie ale wyjalem w koncu razem z ta koscia i dalem mu. Ale teraz najwazniejsze pytanie: czy da sie to rozebrac i przeczyscic i zlozyc potem? Tam niby widac ze to sie rozbiera poprzez wcisniecie w 3miejscach srubokretem ale wiem ze sa takie stacyjki ze wypadnie kilka sprezynek i koniec;-/. Czy ktos wie czy ta przy MANie jest rozbieralna i potem da sie ja zlozyc? Ona ma 7 wyjsc, napis MAN jest na niej, mowie o samej tej czesci plastikowej stacyjki, srednica ok 3-4 cm i wysokosc ok 3 cm, razem z kabelkami o dlugosci ok 60cm i koscia. Dzwonilem do sklepu, maja taka niby za prawie 300zl, myslalem ze to tansze bedzie... Jesli ktos wie ze tego sie nie zlozy to napiszcie to nie bede mu kazal rozbierac na razie...
Dzieki za szybka odpowiedz.[/quote]
Cytuj:
witam. mam problem. MAN 14.232 nie kreci rozrusznikiem. kontrolki nie przygasaja i niema zadnej reakcji po wlaczeniu rozruchu.ze stacyjki a zwierajac rozrusznik kreci. sprawdzalem napiecie na stacyjce i jest. ale do rozrusznika juz nie dochodzi. przy stacyjce sa 4 przewody :brazowy, czerwony,czarny i zielony. bez kluczyka napiecie jest na brazowym i czerwonym. po wlaczeniu zaplonu na brazowym niknie a pojawia sie na czarnym( na czerwonym nadal jest). po przekreceniu na pozycje rozruch pojawia sie dodatkowo na zielonym. wnioskuje ze jest to napiecie ktore wychodzi ze stacyjki na rozrusznik. nie wiem czy bezposrednio czy poprzez jakis starownik lub cos podobnego. w desce rozdzielczej zielony przewod przeksztalca sie w bialy o numerze 157 i idzie w strone skrzynki bezpiecznikow. w skrzynce nie odnalazlem go bo jest masa przewodow i niema dojscia tam bez rozebrania skrzynki. ten bialy przewod dochodzi do rozrusznika i po dostarczeniu tam napiecia wlasnie odpalam samochod. wnioskuje ze rozrusznik jest ok. tak samo stacyjka a napiecie zanika gdzies pomiedzy.czy jest wlasnie pomiedzy jakis "bezpiecznik, sterownik" czy szukac jakiegos powiedzmy przetarcia przewodu?prosze o pomoc!!!


Post Wysłano: 26 lis 2011, 13:10

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 29 lip 2009, 8:54
Posty: 85
GG: 1142375

Witam, tomek-trans dobrze napisał żeby zrobić mały myk.Ja z tymi podróbkami przez pól roku się bawiłem,szef nie chciał wydać kasy na oryginał i kupował podróbki (3 szt) i za każdym razem po 2-ch miesiącach padały. Zamontowałem wreszcie guzik(miałem z LIAZA,taki ładny) i działa do dzisiaj.I tak trzeba zrobić bo i koszty żadne i działa bardzo długo.


Post Wysłano: 27 lis 2011, 22:37
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 09 lip 2011, 21:37
Posty: 87
GG: 0
Samochód: M 90

A jest możliwość założenia takiego guziku zamiast stacyjki jak mam blokadę zapłonu?


Post Wysłano: 28 lis 2011, 12:14

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 29 lip 2009, 8:54
Posty: 85
GG: 1142375

Co Masz na myśli blokada zapłonu? Może to że jak silnik pracuje to nie można kluczykiem przekręcić na startowanie?
Stacyjki nie możesz usunąć całkowicie, bo po przekręceniu kluczyka musisz mieć prąd na guzik a z guzika na rozrusznik (tomek-trans to bardzo ładnie opisał.)
Guzik zakładasz przekręcasz kluczy aby się kontrolki zaświeciły i startujesz guzikiem.
Tylko nie wiem jak w MAnie, ale są jeszcze blokady na skrzyni biegów że jak masz wbity bieg to nie można uruchomić ze stacyjki , jeśli w MAnie jest blokada to musisz uważać bo z guzika na biegu można silnik odpalić. Powodzenia.


Post Wysłano: 28 lis 2011, 16:15
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 09 lip 2011, 21:37
Posty: 87
GG: 0
Samochód: M 90

Cytuj:
Co Masz na myśli blokada zapłonu? Może to że jak silnik pracuje to nie można kluczykiem przekręcić na startowanie?
Stacyjki nie możesz usunąć całkowicie, bo po przekręceniu kluczyka musisz mieć prąd na guzik a z guzika na rozrusznik (tomek-trans to bardzo ładnie opisał.)
Guzik zakładasz przekręcasz kluczy aby się kontrolki zaświeciły i startujesz guzikiem.
Tylko nie wiem jak w MAnie, ale są jeszcze blokady na skrzyni biegów że jak masz wbity bieg to nie można uruchomić ze stacyjki , jeśli w MAnie jest blokada to musisz uważać bo z guzika na biegu można silnik odpalić. Powodzenia.
Bez blokady nie zapala wogule nie daje prądu na rozrusznik,pulpit zegary wszystko jest ale prądu do rozrusznika nie daje


Post Wysłano: 28 lis 2011, 16:58

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 29 lip 2009, 8:54
Posty: 85
GG: 1142375

No to właśnie, zrób jak wyżej napisane.


Post Wysłano: 28 lis 2011, 20:04

Użytkownik

Online

Online

Użytkownik


Rejestracja: 05 gru 2010, 17:24
Posty: 6058
Samochód: Volvo FH

Coś mi się wydaje, że ktoś mnie zacytował a zapomniało mu się dopisać kto jest autorem. Całą przeróbkę odpalania z guzika opisałem tu viewtopic.php?f=5&t=29999&start=0, siódmy post od początku tematu.

Ps. Podziękowania przyjmuję w browarze, najlepiej nie pasteryzowanym :] .

_________________
Naczelny Prywaciarz WC :).

Kania to ch uuu j!!! 8)


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 1 z 1 [ Posty: 8 ]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: